reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

łzy? czy juz są?

reklama
fusik pisze:
Beatko nie martw się może twoja córeczka jest tak szczęśliwa że nie ma powodu do płaczu :) Nie ma co porównywac z moim histerykiem
już sama nie wiem przed chwilą była u mnie siostra i powiedziała że jej córeczka też długo nie płakała
i że ja jestem panikara
i że to co ona robi to nie płacz tylko kwęczenie
 
u Mateuszka nieraz rzesy mokre od placzu a jak placze bardzo to nawet po policzkach plyna....a od kiedy to nawet nie wiem ale jakos miesiac temu chyba sie pojawily...
 
beata8422 pisze:
Marzena jakto masować samemu?
my dostalismy masc z antybiotykiem i mielismy troszeczke nalozyc na palec i masowac kaciki oka przy nosie po kilka razy dziennie. ale sumie tego nie robilismy bo wstarczyly same kropelki i bardzo prawdopodobne ze nasza mala nie miala zatkanego kanalika tylko infekcje oczka.

a poza tym to czytalam ze lzy pojawiaja sie najczesciej ok 2-3 miesiaca wiec narazie sie nie martw. jakby co to lekarz napewno cos poradzi a zatkane kanaliki maja jakies objawy.skoro jest susza kompletna to moze jeszcze lezki sie nie pojawily bo nie czas na nie tak jak w ksiazce napisali. a moze faktcznie Twoj szkrab nie ma powodow do TAKIEGO placzu ;)
 
i u mojej córci..jak mamcxia NATYCHMIAST! :D do niej nie podejdzie sa łzy..płyną jak grochy :-[
 
dzis na wizycie zapytałam czy to normalne i powiedziala ze jak najbardziej,ze ona po prostu ma pogodne usposobienie i nie ma powodu do placzu
 
Mojej Oli też tylko w zasadzie wilgotnieją rzęski, łza zdarzyła się tylko kilka razy...

A co do zatkanych kanalików, to jestem ekspertem :) więc spieszę wyjaśnić: Zatkany kanalik objawia się mocnym i długotrwałym ropieniem oczka. Czasem jest poprawa i kilka dni nie ropieje, ale to tylko ropa się zbiera w worku łzowym, żeby potem wypłynąć. Można starać się oczyścić kanalik masażem - uciska się wewnętrzny kącik oka i masuje wzdłuż noska z taką siłą, żeby skóra bielała, ale nie zawsze daje to efekty. Tak było w przypadku mojej Oli. Okulistka w Gliwicach kazała masować i czekać, bo kanalika nie oczyszcz zanim dziecko jnie skończy 3 miesięcy. Ale tak mi było Małej żal, że pojechałam z nią do Krakowa, do kliniki pediatrycznej w Prokocimiu i tam jej kanalik przetkali. Trwało to może 2 minuty i było po wszystkim, a Mała płakała mniej, niż po szczepieniu, więc nie taki diabeł straszny... W prokocimiu taki zabieg robią nawet 6 tygodniowym Maluchom... Kanalik faktycznie oczyszcza się za pomocą igły, ale nie jest to podobno bolesne, tylko nieprzyjemne - nic się nie przekłuwa, tylko "przepycha", a potem przepłukuje - chyba solą fizjologiczną - i ten płyn musi spłynąć noskiem - wtedy wiadomo, że się oczyścił. W zasadzie patrząc na moje dziecko mogę powiedzieć, że to nie jest bolesne, bo 5 minut po zabiegu Ola była spokojna i pięknie się uśmiechała. POtem też nie marudziła, więc nie ma się czego bać. Z całą pewnością był to większy stres dla mnie, niż dla niej :)

Ale z tego co mówiła okulistka, to zatkany kanalik to dość częsta przypadłość, a objawia się właśnie ropieniem oczka. Tak więc brakiem łez bym się nie martwiła. A raczej cieszyła. Ja tak robię :)
 
reklama
teraz już to wiem ale wcześmiej jak tak wszytskie powiedziały że sa łzy a u nas nawet oczka nie mokre to sie martwiełam
 
reklama
Do góry