reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

MACIERZYńSTWO OD QCHNI, DIETY

co za niedobra matka ;-) Karola7 nie przejmuj sie Słonko taki grzeszek to sama przyjemnosc dla mautkiej w brzuniu :-) teraz fika koziolki ze szczescia bos jej osłodzila wody.... a batona zawsze mozna dokupic mikolajki we wtorek dopiero :-)
buziaki
 
reklama
No to jak ja bym miała pisać o kazdym moim słodkim grzeszku to ten wątek byłby
zapisany moimi postami ;D :D
wczoraj michałki były, potem 3/4 czekolady Lindt z pistacjami kurcze pychota potem rafaello
i mogłabym tak pisać i pisać :laugh: :D
 
a ja sobie pofolgowałam wczoraj z czekoladką i potem mi było tak dziwnie gorąco i głowa mnie bolała. Mówię o tym mężowi a on -"zmierz sobie cukier". No i miałam 2 godziny od zjedzenia czekolady 126 :( a to nie jest za dobrze. Dlatego teraz jeśli już muszę to w małych ilościach, no i kontrola (dobrze że mam mozliwość). Mam nadzieję że to nie wróży mi cukrzycy :)
 
Hmmm, no to Was rozczaruje....slodkie, moze byc, ale nic nie zastapi kanapeczki z wedlinka, zoltym serem, ogorkiem kwaszonym, pomidorkiem, cebulka albo szczypiorkiem z dodatkiem majoneziku. Mniam, mniam.
 
Antares to bajeczny mam w domku (tego Matusiowi nie zezarłam ;)). A makaronik z pomidorkami :p

Nasze ulubione rodzinne danie - bo moje chłopy jakieś makaronowo -pomidorowe smaki maja. ;)
 
reklama
ojejejej. Właśnie przeczytałam to wszystko i Piotrek zaraz przybiegnie ze słodyczami.
Wczoraj mnie wkurzył, bo się umówiliśmy i nie zadzwonił. Słodycze mają być na przeprosiny, powiedziałam, że się nie odzywa bez nich.
 
Do góry