Sliczne zdjatka!! az milo sobie powspominac wyjazdy nad morze...
Kindzia zawsze to jakas metoda.. na to nazywam na terroryste do ktoregos momentu zawsze skutkuje a u nas maly musi sprzatac po sobie wieczorem zabawki roznie to idzie a teraz jestem na poziomie ksztalcenia sprztanai pampersa i odnoszenia talerzyka do kuchni a szkrab ma nie cale dwa lata jak teraz sie nie nauczy to juz chyba potem syzyfowa praca...
Kindzia zawsze to jakas metoda.. na to nazywam na terroryste do ktoregos momentu zawsze skutkuje a u nas maly musi sprzatac po sobie wieczorem zabawki roznie to idzie a teraz jestem na poziomie ksztalcenia sprztanai pampersa i odnoszenia talerzyka do kuchni a szkrab ma nie cale dwa lata jak teraz sie nie nauczy to juz chyba potem syzyfowa praca...