reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mądrości doświadczonych mam ;)

Paulina jak masz tylko możliwość to razem z chłopem jak najbardziej.
A chodzić najlepiej 7-9 miesiąc, wtedy ma się wszystko na świeżo. Tylko zapisywać się wcześniej bo w tych dobrych to miejsca szybko się kończą.
Happy kurs pierwszej pomocy też bardzo polecam.
 
reklama
Najlepiej 7-8 miesiąc, 9 już bym nie ryzykowała ;) poza tym w 9 już ciąża ciąży ;) do szkoły rodzenia jak najbardziej z partnerem, w końcu to w połowie jego dziecko :D
 
Franca tak na kurs pierwszej pomocy ide w przyszlym tygodniu. W zeszlym roku robilam taki zwykly i reklamowali specjalny dot. dzieci. Na pewno bede czula sie bezpieczniej.
Znalazlam jeszcze wyklad o pologu... czego sie spodziewac i jak sobie radzic.
 
Mama_ka chodziło mi o to, że w 9 (zwłaszcza na początku) można jeszcze kończyć. U mnie sporo dziewczyn takich było, ze mną włącznie :)

Happy no to super. Ja się na prawdę dużo lepiej czułam z takim przygotowaniem. A też fajnie poznać ludzi w takiej samej sytuacji jak my, powymieniac się info i opiniami.
Myślę czy teraz nie iść jeszcze na masaż shantala bo niestety nie udało mi się poprzednio.

Fiolka niestety są szkoły i "szkoły". Znam ludzi, którzy rezygnowali w połowie lub po całym cyklu wiedzieli ułamek tego co my. Ale ja swoją bardzo polecam i kilka par znajomych już było i wszyscy zadowoleni.
 
To prawda, są różne szkoły rodzenia. Ja ze swojej wiele nie wyciągnęłam, poza tym że poznaliśmy się z jedną parą z którą kontaktujemy się do dziś, mamy dzieci w tym samym wieku (10 dni różnicy) więc fajnie ;) Teraz już się nie wybieramy, mamy to wszystko w miarę na świeżo ;)
 
No my też się nie wybieramy, wydaje mi się, że wszystko pamiętam. Chociaż na naszej szkole opowiadali o parze, która przychodziła będąc w 3 ciąży. Ale sami przyznali, że robią to tylko dlatego żeby mieć chwilę dla siebie :D
 
Chodziłam, razem z Pawłem. Miałam za darmo. Ale niczego ciekawego się w sumie nie dowiedziałam. I ta nieszczęsna dieta matki karmiącej... Wg położnej mogłam jeść tylko gotowanego kurczaka lub indyka i marchewkę :p
 
reklama
Właśnie dziewczyny.... Co można jeść w pierwszym miesiącu po porodzie, żeby maluszek nie miał kolki? Jak to jest! :D
 
Do góry