reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Maj 2012

reklama
Wiolka - &&&:-) Ty już praktykę masz to powinno gładko pójść;-)

Mnie trochę jakieś takie pseudo miesiączkowe bóle dopadły, ale nic regularnego. Mama jutro musi wyjechać, bo ma w środę lekarza, więc się modlę by mnie w trakcie jej nieobecności nie dopadło.
 
Czytam, że o karmieniu piersią było, więc ja planuje karmić do roku, jeśli się uda - Lenkę też tak chciałam, ale sama zrezygnowała z cyca, wytrwała 9,5miesiąca. Mnie karmienie nie kojarzy się z bólem, bo tylko pierwszej nocy jak źle małą przystawiałam to mi trochę sutki się poobcierały, ale pomógł bepantheni po wyjściu ze szpitala śladu po otarciach nie było. W ogóle z Lenki wdzięczny cycownik był - ugryzła mnie tylko 2 razy jak już zęby miała;-)

Ten plan porodu to coś obowiązkowego? Nikt mi nic o nim nie wspominał w szpitalu w którym rodzę, moja gin. również nie, a ona tam pracuje i wie o moich porodowych planach w jej placówce;-)
 
dziewczyny a moze utworzyc oddzielny temat o karmieniu? bo watek pojawia sie raz i drugi na glownym, raz na pielegnacyjnym a w sumie to bardzo wazny i obszerny temat i na pewno jeszcze bedzie wiele do napisania :-)
 
Widzę, że faktycznie spokój na forum. Czyżby najbardziej aktywne dziewczyny miały już swoje pociechy przy sobie czy pojechały na porodówkę? Mam nadzieję, że nie, bo nie chciałabym sama zostać w oczekiwaniu na majowy poród :)

U mnie noc spokojna. Z jedną pobudką więc mam świetny wynik. W. szykuje się do pracy a ja powoli zaczynam planować dzień. Właściwie nic konkretnego poza ciągiem dalszym sprzątania robić nie muszę. Obiad został od wczoraj więc planów ambitnych brak. Wygląda na to, że będę miała dużo czasu na zaglądanie na forum.

Miłego dnia majóweczki. Za wszystkie potrzebujące zaciskam mocno kciuki i liczę dzisiaj na same dobre wieści :)
 
hej
skurcze utrzymaly sie pol nocy , w sumie juz dosc mocne byly, ale co z tego jak przeszly?
dzis mam wizyte u gina , wiec mam nadzieje ze powie mi ze jakies rozwarcie jest i ze juz niedlugo.
ta krew to zapewne odchodzacy czop.
niestety niewyspalam sie , ale w sumie to ostatnio nic nowego.

milego dnia dziewczyny:tak:
 
Dzień dobry!!! :-)

Wczoraj miałam ostatnią wizytę u gina- wieści na lekarskim. Prawie same dobre :-D

Poza tym to zaliczyłam też stomatologa bo w piątek zaczęła mi puchnąć lewa strona buzi od górnego zęba więc mało ciekawie. Pani mi wszystko ładnie oczyściła ale dostałam antybiotyk i po urodzeniu na rwanie :szok::-D bo jak raz się stan zapalny zrobił to będzie się powtarzać... :baffled: ahhh miło było przespać noc spokojnie, bez bólu i rwania od ropy... :-):tak:


Kolejna super wiadomość jest taka że udało mi się w tym sklepie wymienić wózek na mój wymarzony model!!! :-):-):-)
Koło czwartku będzie do odbioru :-) jupiiii!!!!!!! Wrzucę wam fotki na zakupowym jak odbiorę :-p:tak:

ehhh uszczęśliwiam się na maksa przed samym rozwiązaniem. :tak::-p:-)


Widzę że ambitne plany na wywoływanie "wilka z lasu" u majówek... :-D
My się bierzemy za uskutecznianie metody łóżkowej pod koniec tygodnia. Wyposzczeni więc może drgnie szybko :-p miewam małe skurczyki przepowiadające wiec może jak się dopadniemy to coś się wyklaruje :-):-p:-D


Za starające się w tym temacie &&&&

Co do karmienia to czekam co los pokarze. Bardzo chcę karmić ale pewnie tak do pół roku!
Z Julą karmiłam 3 miechy i pokarm zanikł :eek: mimo walki poniosłam klęskę. Strasznie mi małej brakowało przy piersi... :zawstydzona/y:
I powiem wam że na cycu spała mi w nocy nawet i 6h a na modyfikowanym alarm co 3h jak zaprogramowana... :baffled::eek::szok: więc nie ma reguły... :no:;-)

oby było po waszej myśli :-):-):-) sobie też tego życzę :-p


hmmm.. drapie mnie coś w gardle i katar mam... :baffled:


Miłego dnia wszystkim!!!
 
Paula ja też dentystę zaliczyłam i mam dzisiaj koniec kanałowego leczenia ;/
Lece zaraz małego zawieźć do przedszkola i na karową na ktg.
Torby do szpitala w razie czego chcę zapakować już do samochodu bo nie wiem czy mnie nie zostawią.

lece bo poganiaja
papa
 
reklama
Do góry