reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2012

reklama
annte fajnie ze juz jestes :) krzys tez zaczal siadac ze stania (klapie na tylek) i z pozycji do raczkowania :)

little_nina fajnie ze sie odezwalas zagladaj czesciej :))
 
Obiecuję, że bede zaglądać. Dodałam do przypiętych zakładek już ;)
Po prostu czasu troche mało mam. Wzięłam się za siebie i od nowego roku odchudzam się, ćwiczę i dbam o siebie. No i bloga prowadzę ;) A Piotrek coraz bardziej mobilny i jak widać (z połkniętym balonikiem) coraz bardziej nieprzewidywalny. A od kiedy szło nam tyle zębów naraz, karmienie to jakiś koszmar jest :wściekła/y: Jeden posiłek- godzina
 
Dzień dobry. Witam weekendowo. Wczoraj padłam o 21 co nie zdarzyło mi się już wieki całe ale jakaś wyspana jestem więc jest ok.

Gratuluję dzieciaczkowych postępów.

Co do pierwszych urodzin i zgrania ich w czasie to u nas generalnie kosmos będzie z terminami, bo prawdopodobnie 11 maja idziemy do córeczki mojej siostry na roczek, tydzień później mamy komunię mojego kuzyna i dopiero na koniec maja wolny termin. Do tego moja rodzina duża- ok 14 osób do zaproszenia + my a z męża strony 10 osób (wszyscy przyjezdni) więc prawdopodobnie zrobimy 2 terminy bo wszystkich nie pomieszczę. No chyba, że maj będzie piękny to u rodziców moich zrobimy gardenparty i wtedy zaproszę wszystkich na raz.

Little- to pisz w nocy a my w dzień będziemy odpowiadać ;-) A z połkniętym balonikiem to obserwuj kupkę, powinien wyleźć bo jak nie to niestety do lekarza.

Życzę miłego weekendu. Ja dzisiaj muszę trochę popracować, posprzątać mieszkanie i wyskoczyć na spożywcze zakupy. Za godzinkę obudzę męża, zostawię mu Młodą i wyjdę na godzinkę.
 
dzien dobrerek! ja dzis od 6 na nogach :/ maly wlasnie odsypia a ja mam w planach dzis generalne porzadki.

kattul, u nas roczek bedzie wyprawiany w sobote 4 maja czyli dokladnie wtedy kiedy sie maly urodzil :) wszyscy goscie maja juz zapowiedziane zeby na dlugi weekend sobie nic innego nie planowac :) a w Twojej sytuacji to szczerze powiem ze nie wiem co bym zrobila... moze uda sie jakos zorganizowac gosci na inny termin... mysle ze powinnas ze wszystkim porozmawiac a jak nie bedzie innego wyjscia to zrobic wczesniej
ja jeszcze nie wiem czy bede robic w domku czy w jakiejs knajpce. narazie obstawiam dom, ale jak bedzie to jeszcze nie wiem

little_nina
, moj ostatnio ugryzl kawalek gabki i calego kawalka nie udalo mi sie z buzki wyciagnac. mam nadzieje ze to wydalil chociaz kupy nie obserwowalam :/

milego dnia kobietki :*
 
przepraszam że tak rzadko się odzywam ale brak czasu przy trójce:-p
muszę się pochwalić że mamy dwa ząbki i następne już w kolejce:tak:dodam tylko tyle że ciuchy na 12-18 są na Alexa takie w sam raz taki wielki chłop:szok:
a czy ktoś zarejestrował co ile średnio musi być awantura na forum.... nie wiem o co chodzi ale zaciętość i obrzucanie błotem poraża mnie. Ciekawe czy w realu też łatwo taka agresja przychodzi. Mam tylko nadzieję, że to babskie utarczki, o których nikt nie będzie pamiętał:tak::tak: Czy jak jest miło to jest za nudno???Życzę Wam spokoju, trochę więcej pokory, i bardziej bycia miłym dla innych ;-);-);-)
I obiecuje po raz kolejny odzywać się częsciej i wrzucić jakieś foty na fb aktualne bo blondyną to ja już nie jestem:-D
 
Hej , witam sie weekendowo i ja ;-)

U nas nocka nawet nawet, maly pospał do 7.30 czyli wrócił mój synuś :-) ale kurdę cos mi nie wyraźnie wygląda mam nadzieje że sie nie rozchoruję :no::wściekła/y: bo już go i tak ten katar męczy ...:wściekła/y:
w niedziele spodziewamy się gości ma przyjechać siostra M. czyli chrzestna Kubusia z rodzinką więc mam nadzieje że weekend nam minie fajnie ;-)

Little nina gratulacje dla synusia zdolny chłopczyk :tak:

Kattul my robimy roczek w weekend majowy 3 maja ale wtedy sie urodził więc przypada nam super data ;-) i tak jak she juz wszyscy maja zapowiedziane żeby nigdzie się nie ruszać na majówkę :-p u nas bedzie 12 osob dorosłych bo robimy w takim gronie jak chrzciny , gdybym miała wszystkich zaprosic to bym zbankrutowała:sorry: więc odpada ...a wolę tez żeby byly same znajome twarze co by mały miał fajne urodzinki a nie połowy przeplakał bo się bedzie bał "obcych " ;-)a ostatnio jakiś się zrobił wyczulony własnie w tych sprawach ...
my robimy jak pogoda dopisze u Micha na ogródku grilla ;) chyba że bedzie brzydko to sie pomysli co i jak ;) kurde nie wiem co bym zrobiła na twoim miejscu , chyba ten majowy weekend to faktycznie za wczesnie troche ...ale moze weekend przed urodzinami ??? a wy w 3 pozniej jeszcze w srode sobie sami zrobicie prawdziwe urodziny ;-) ???? własnie najgorsze ze wszyscy maja tak daleko ... bo tak to byscie mogli spokojnie zrobic dopiero popołudniu urodzinki ....a tata nie ma mozliwisci wolnego do tego czasu sobie załatwic co ??? cięzka sprawa :sorry: a zreszta to jest wasz wybór więc w sumie jak chcecie w majowy to róbcie :tak::-D


kurde jeszcze mnie czekaja tez dzis większe porządki a tak mi sie nie chcę że hej ........ jeszcze by trzeba bylo cos zrobić na przyjazd gości ....:sorry:


miłego weekendu :***
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny u nas nocka słaba zeby ida katar załapała mała i było marudzenie :-((

widze ze niektóre sie już starają lub mają w planach trzymam mocno kciuki ja jak na razie zostaję przy jednym choć nie powiem ostatnio kolezanek trochę w ciąży i pomślałam że moze jednak zreszt mała jest samodzielna coraz bardziej i nie potrzebuje już tyle mojej uwagi no ale my jak coś dopiero za 2 lata zresztą nasza sytuacja finansowa narazie nie najlepsza od kilku miesięcy problemy ale mamy już widoki na o wiee leszą przyszłość he he to jak się uda trochę na większe mieszkanie odłozyć będziemy myśleć

widze ze temat roczku sie juz pojawia ja też zaczynam już mysleć kiedy i jak to zorganizować

fiore super że Leo już takie postępy robi
 
Hej

Wczoraj po pracy mielismy umowiona wizyte u lekarza z malym, do kontroli. Rano L zawiozl malego do babci, o 16 oni go przywieźli. Odbierjac go z auta babcia zaczela na L marudzic, ze ubral malego we wczorajsza bluzke i rajstopki i jak to tak do lekarza w nieswiezych ubrankach. ALe ona go przebrala i nie bede sie wstydzic. No ok. Rozbieram u lekarza malego z kobminezonu i... poryczalam sie ze smiechu. Moje super meskie dziecko bylo w rozowych rajstopkach w serduszka i bluzeczce z Hello Kitty:))) Babcia znalazla ubranka po Amelii i dawaj - ubrala w co tam miala pod reka. Ale czyste;)))

Obecnie maly wszedl w okres pt. Moja Mama Jest Najwspanialsza Na Świecie I cały Czas Bede Z Nią Się Bawił. Fajne to nawet, zważywszy jego dotychczasowa niezalezność - teraz w koncu moge go wyprzytulac ile chce, a ze jest juz bardzo mobilny to po prostu towarzyszy mi we wszystkim co robie - pierzemy, skladamy pranie, gotujemy, sprzatamy, myjemy podlogi, odkurzamy. Fajne to.

No i strasznie mi sie podoba, jak sie czyms bawi to nie siada na plasko, tylko siada w przykleku, na kolankach - wyglada jak duze dziecko:) A wczoraj po raz pierwszy w historii domagal sie wejscia do kojca - zazwyczaj domaga sie czynnosci zgola odwrotnej:)) Przez siatke zauwazyl jakas swoja zabawke i koniecznie musial nia sie akurat pobawic. Postanowil zignorowac siatke i wejsc do kojca przez nia, co z oczywistych wzgledow okazalo sie niemozliwe i w werbalny sposob okazal swoj sprzeciw. Wsadzony do kojca gora bawil sie ta upragniona zabawka przez pol godziny. Z zapartym tchem obserwowalam, malo sie nie udusilam, bo ta mala pchla ledwo 3 minuty potrafi skupic sie na jednaj czynnosci:))

Niech sie ta zima juz skonczy, bo juz chyba wszystkie mamy dosc i marzy nam sie dlugi upalny dzien, z mlodym/młoda na spacerze, rozwaleni na trawce... Rozmarzylam sie...
 
reklama
Dzień dobry dziewczyny
U nas tradycyjnie, noc przespana, pobudka o 10. A ja tradycyjnie już, niewyspana. Nie mogę zasnąć wcześniej niż o 5 rano i biorę prochy, żeby zasnąć w ogóle. Mam cudowne dziecko, które śpi do bardzo późna, ale co z tego...
 
Do góry