reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Maj 2013 :):)

reklama
citrus ty diable :p Mnie w ciazy libido spadlo i ta nibynozka to mi jakos przeszkadza we snie ;-) wole masaz plecow za pomoca reki hehe Szkoda tylko, ze faceci nie pojmuja co znaczy MASAZ plecow i zawsze im sie ta raczka zsuwa :-p
 
nie???? tylko 6 stron!!!! szok!!!!

Ale jeśli potrzebujesz książki dla męża swego, ja zdecydowanie, z wszystkimi kończynami na sercu (Waldek też, właśnie w tym momencie, bo mu opowiedziałam o zafascynowaniu Twojego męża Grzesiukiem) polecam książki Karola Olgierda Borchardta - znajdziecie w każdej bibliotece, jest to doskonała literatura marynistyczna, szalenie (!!!) zabawna i w zasadzie nie znam mężczyzny, który dotknąłby tych książek i by mu się one nie spodobały ;-) Jeśli się skusi, niech zacznie od "Znaczy Kapitan", powinna mu przypaść do gustu :tak:

znaczy, citrus, co to znaczy?:-D:-D:-D

o rany, jak ja kocham Borchardta czytać. "Znaczy kapitan" to niemal biblia jest dla mnie - ja żegluję, wiec odbieram to tez "merytorycznie"... Cytuję "Znaczy kapitana" jak niektórzy MIsia, Psy czy Rejs:tak:

a nad biurkiem mam cytat z Mamerta Stankiewicza - ten "sławny" - "Znaczy, każdy swe obowiązki musi wykonywać PORZĄDNIE. Ci, którzy nie wykonują ich jak mogą NAJLEPIEJ - to znaczy na ile ich stać duchowo i fizycznie - niszczą samych siebie".
u mnie to prawie obsesja jak widac...:zawstydzona/y:

ale "Szaman Morski" też świetny, "Krązownik..."... i reszta...

Ja biorę do szpitala 2 koszule a też nie znoszę. Ale w spodniach ciężko wietrzyć krocze.Zresztą znam przypadki, że było ono tak zmasakrowane, że co chwilę położne jakieś płukanki robiły. Zadrzeć kiecę jest zdecydowanie łatwiej. W szpitalu pewnie będziemy max 3 dni, więc spokojnie damy radę.

jezuuu, bo zacznę szukać pretekstu do CC:baffled: jak sobie przypomnę, weźcie przestańcie - ja wymazałam z pamięci atrakcje "kroczowe" i niech tak zostanie przez najblizsze trzy miesiace, OK?;-)

ja też nie znosze koszul - posiadam dwie, obie kupiłam do porodu i od czasu wyjścia ze szpitala nie uzywałam - spałam w podkoszulku długim i tych majtadasach siatkowych... pierwsze 2-3 dni jeszcze w krótkich bawełnianych spodenkach, zeby ludzi nie straszyć krwią, bo niektóre chłopy maja zwyczaj mdleć, albo im się niesmacznie robi;-) a jak sie przestało ze mnie lać tak strasznie, to już normalnie koszulka i majtki...

juz poczytalam o diecie i widze ze duzo jest z diety Dukana . .

niech mnie citrus poprawi, ale jak dla mnie ta dieta "duzo z dukana" to nie na ciążę - zamuruje Cię na amen i dopiero będzie jazda z zatwardzeniami...

wróciłam, też kupiłam dzis łożko dla Zosi i materac lateksowy - mam nadzieję, ze nie należy do tych, co uczuleni na lateks -moze chociaż to jej oszczędzono..... a te materace ponoc dla alergików the best ... zobaczymy... ma dojsć w przyszły piatek....

lecę, bo za jakieś pół godziny - godziny J. przywiezie Zosię, to koniec laby:-D

a jutro idziemy na bal karnawałowy i Zosia będzie żabą - sama wybrała
 
jesu mamuśki kochane u mnie też mi ta "nibynózka"przeszkadza i nie mam na nią ochoty :-p
załamujące to ja to wiem ,ale niestety prawda.
jutro u mnie baby shower powoli szykuje jedzonko.
 
jesu mamuśki kochane u mnie też mi ta "nibynózka"przeszkadza i nie mam na nią ochoty :-p
załamujące to ja to wiem ,ale niestety prawda.
jutro u mnie baby shower powoli szykuje jedzonko.

to milej i udanej zabawy :)

my jutro na urodzinki do kolegi malego, a pojutrze przychodzi narzeczona mojego synka wiec tez wekend dzieciowy :)
 
Dziewczyny czy którejs z was wyszła glukoza po2h wyzsza niz ta po 1h? ja własnie dzwonilam zapytac o wyniki i po 1h mam ponad 120 a po 2h juz 136 niby w normie.Moze jakis blad i beda kazali mi powtórzyc.
 
Dziewczyny mi sie tak tylko dla samej siebie dukan skojarzyl z dieta cukrzycowa .Ja przed 1 ciaza bylam na dukanie i nie narzekam - stosowalam ja z rozsadkiem - wyniki mialam genialne i czulam sie naprawde fajnie - ale stosowalam ja z glowa . A teraz jak poczytalam o diecie cukrzycowej to stwierdzilam,ze mi sie to ona przyda - bo je sie zdrowe rzeczy - nie uzywa sie cukru - ja to musze miec ryzy zeby zdrowo jesc - bo jak mam wolna reke to sie za bardzo nie umiem ograniczac . I to co mnie zawsze gubilo to 3 posilki w dzien - jadlam sniadanie, pozniej dlugo nic - duzy obiad i pozniej kolacja tez nie mala - a tu trzeba podzielic na 7 posilkow .

Dla zainteresowanych wklejam link do stronki gdzie duzo mozna sie dowiedziec co jesc i jak w diecie ciazowej cukrzycowej

Słodkie Mamy: Wszystko o cukrzycy w ciąży. Vademecum dla Kobiet z cukrzycą w ciąży
 
reklama
znaczy citrus, nie wiem, bo załącznik nie chce mi się otworzyć:no:

mnie nibynózka nie przeszkadza, ale libido zerowe absolutnie również, zresztą w trzecim trymestrze, to ja sobie "sama" skurczów macicy seksikiem wywoływac nie chcę....

a z diet to ja stosuję żreć połowę i zwykle starcza i odstawiam syfne żarcie, colę, zmniejszam cukier, słodycze i tyle... chociaż ja słodycze nie bardzo, raczej orzeszki, paluszki, chipsy...
 
Ostatnia edycja:
Do góry