reklama
Framama, zaden imbir...no nic:-/..
I ja tez mam brzuch nadmuchany.. Ale to raczej wzdecia a nie fasol
..
Lece na zebr, kurcze, Szwedzi to sie lubia zbierac i gadac o du..marynie
Piszcie, piszcie, zebym miala co nadrabiac
Aaaa, moj S wlasnie mnie powiadomil ze zaczeli klasc kafle w kuchni, na tej scianie co meble- czerwone. Bedzie bialo czerwono czarna kuchnia
..
Jade w czwartek to ocenie.. Tylko te 1200 km mi okoniem w gardle, bo spowrotem kupilam dla mnie i Marys samolot, a w tamta oni auto a ja pociąg..
Przesiedze w toa
..
I ja tez mam brzuch nadmuchany.. Ale to raczej wzdecia a nie fasol
..Lece na zebr, kurcze, Szwedzi to sie lubia zbierac i gadac o du..marynie
Piszcie, piszcie, zebym miala co nadrabiac

Aaaa, moj S wlasnie mnie powiadomil ze zaczeli klasc kafle w kuchni, na tej scianie co meble- czerwone. Bedzie bialo czerwono czarna kuchnia
..Jade w czwartek to ocenie.. Tylko te 1200 km mi okoniem w gardle, bo spowrotem kupilam dla mnie i Marys samolot, a w tamta oni auto a ja pociąg..
Przesiedze w toa
..sembonzakura
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2012
- Postów
- 1 572
ja byłam ogólnie szczupła na kobiece warunki (63 kg do 165 cm) ale brzuszek zawsze miałam prawdopodobnie dzięki genom i budowie w stylu 'jabłko' ale teraz schudłam dość dużo i brzuch mi strasznie odstaje w porównaniu do chudziutkiej reszty mnieja też tak mam, choć może to też załuga moich zaparć oraz tego że nie należę do osób najszczuplejszych![]()
aniaczek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2012
- Postów
- 634
Iownka ja na dzień dzisiejszy chcę jak najdłużej, mimo, że aktualnie też mnie męczą mdłości, ale one pewnie przejdą z końcem I trymestru.
Tylko, że ja mam tak, że jeżeli się źle czuje, a drugi pracownik nie jest na urlopie czy chorobowym to mogę sobie sama postanowić, że np dziś czy jutro nie idę do pracy. Dziś akurat nie poszłam, bo mnie rozłożyło to nieszczęsne przeziębienie.
Aisha również gratuluję
Tylko, że ja mam tak, że jeżeli się źle czuje, a drugi pracownik nie jest na urlopie czy chorobowym to mogę sobie sama postanowić, że np dziś czy jutro nie idę do pracy. Dziś akurat nie poszłam, bo mnie rozłożyło to nieszczęsne przeziębienie.
Aisha również gratuluję

Aisha_23 - gratuluję!
Dziewczyny, mam pytanie: do kiedy zamierzacie w ciąży pracować? To znaczy, do którego miesiąca?
Ja myślę o końcu grudnia... Fatalnie się czuję w pracy, zasypiam na stojąco..
Ja idę we czwartek do lekarza i zastanawiam się nad zwolnieniem, choć na 2-3 tygodnie, czuję się fatalnie, nie mogę się na niczym skupić i w pracy i tak nie mają ze mnie żadnego pożytku... więc nie wiem czy jest sens pracować ? :-(
sembonzakura
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2012
- Postów
- 1 572
dziewczynki no właśnie jak z tą pracą? Moja jest niestety stresująca, dużo biegania, podnoszenia, stress i dość długie zmiany... Boje się o maleństwo... Co prawda na razie czuje się ok (choć po 6 godzinie zazwyczaj opadam z sił) ale nie chce przez nadgorliwość zaszkodzić dziecku. U nas jest 9 miesięcy macieżyńskiego .... Chcę w miarę możliwości karmić do 6 miesiąca. Kiedy doradzacie iść na ML? Styczeń? Luty? A może dopiero Kwiecień? Pieniądze niestety grają tu dużą rolę 
reklama
pandora83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2010
- Postów
- 1 436
aisha- gratulacje!!!
widzę że nie jestem tu z moimi obawami sama.... pocieszające
chociaż u mnie to trochę bardziej skomplikowane bo ja prawie cały czas mam plamienia i bóle brzucha więc obawiam się podwójnie:-(
a co do pracy to ja na l4 już jestem, niestety kiepski to odpoczynek kiedy ma się w domu małe dziecko.....
widzę że nie jestem tu z moimi obawami sama.... pocieszające
chociaż u mnie to trochę bardziej skomplikowane bo ja prawie cały czas mam plamienia i bóle brzucha więc obawiam się podwójnie:-(a co do pracy to ja na l4 już jestem, niestety kiepski to odpoczynek kiedy ma się w domu małe dziecko.....

Podziel się: