citrus
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2012
- Postów
- 2 817
PolaTola, moim zdaniem z malowaniem paznokci to trochę fantazja, zupełnie jak z farbowaniem włosów
Jeśli chodziło jej o zapach, to wiadomo, że paznokcie lepiej malować gdzieś, gdzie jest dobra cyrkulacja powietrza, żeby się nie zasmrodzić. Ale że chemia przenika do dziecka to już dla mnie historia jak z baśni braci Grimm, bo z tego, co mi wiadomo, płytka paznokcia jest szczelna ;-) Ja bym nie popadała ze skrajności w skrajność, bo inaczej kobiety w ciąży musialyby wyglądać jak flejtuchy, przecież niby wszystko może zaszkodzić
Nanulika, buty świetne
Jeśli chodziło jej o zapach, to wiadomo, że paznokcie lepiej malować gdzieś, gdzie jest dobra cyrkulacja powietrza, żeby się nie zasmrodzić. Ale że chemia przenika do dziecka to już dla mnie historia jak z baśni braci Grimm, bo z tego, co mi wiadomo, płytka paznokcia jest szczelna ;-) Ja bym nie popadała ze skrajności w skrajność, bo inaczej kobiety w ciąży musialyby wyglądać jak flejtuchy, przecież niby wszystko może zaszkodzić
Nanulika, buty świetne
Ostatnia edycja:



