Dziewczyny, mam takie trochę krepujace pytanie. Czy któraś z was walczy w tej ciąży lub walczyła w poprzedniej z hemoroidami? Jak sobie z tym radzicie?
Bo mnie chyba niestety to dopadło, jakby innych problemów było mi mało. Jakiś czas temu podczas kąpieli wyczulam taka miękką kulkę w tamtych okolicach i myślę że to to. Ginekolog pozwolił mi stosować maść posterisan, ale efektów nie widzę. Niby mnie to nie boli, chyba. Pewna nie jestem, bo sama świadomość ze to mam mnie osłabia, i sprawia, że o tym myślę i wtedy wyczuwam/wmawiam sobie różne dolegliwości. Czy któraś z was sobie z tym poradziła? Sorry, za taki temat.