reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Majówki 2014

ja już po kolacji zjadłam zapiekanki teraz wcinam chipsy i jakos mi nie smakują;-) odstawiłam co u mnie nie jest normalne nie jem często chipsów bo wiem ze sa niezdrowe ale czasami się skusze no i dzisiaj o dziwo nie mam na nie ochoty

i tez spalam w dzień prawie godzinke moje biedne starsze dziecie bo musi się sama bawic na szczęście od małego potrafi się sama sobą zajac
 
reklama
hej kochane:) pare dni mnie nie było, ale jakas deprecha mnie dopadła. Widze ze duzo napisałyscie. Mysle ze jutro nadrobie:) do mojej wizyty jeszcze 11 dni:):) juz doczekac sie nie mogę:):) Pogoda w Irlandii jeszcze dobija;/;/;/ brzuch pobolewa od czasu do czasu a cyce swędza i bolą;/;/;/

Oczywiscie witam nowe majóweczki:):)
 
cola odgazowana jest dobra ale nie duo migdały woda z cytryna chyba ale niestety na mnie nic nie działa :(

No cola wczoraj troszkę mnie uspokoiła na chwilkę ale nie wiem czy można ją pić.... ?? :/ Woda z cytryną jakoś mi nie wchodzi. Migdałów nie próbowałam, jutro spróbuję. Macie jeszcze jakieś sposoby? jak narazie nie wymiotuję, mam tylko straszne mdłości i nieraz jedzenie podchodzi mi do gardła, jak przy refluksie, ale bez wymiotów.
 
no a u nas byli rodzice :tak: tzn. moi rodzice i mama męża :tak: miły wieczór spędziliśmy, dostałam kwiatki od męża, a jutro jedziemy :-)

w ogóle wrzucę wam foto. Zobaczcie: leci mi 7 tydzień, a jaki już mam bęben... Jak tak dalej pójdzie, to pod koniec ciąży w drzwiach się mieścić nie będę :confused2: wy też tak macie?

DSC_0116.jpg
 

Załączniki

  • DSC_0116.jpg
    DSC_0116.jpg
    12,1 KB · Wyświetleń: 55
  • DSC_0116.jpg
    DSC_0116.jpg
    16,7 KB · Wyświetleń: 91
Aesthete u mnie to samo... Ostatnio nosilam same za ciasne spodnie, bo chciałam trochę zrzucić i nie kupowalam większych i w niedzielę odwiedziłam happymum i kupiłam jeansy ciążowe i teraz mi mega wygodnie, wzięłam ciut większe żeby starczyły na dłużej ;-)
 
kurde, Lena, rośnie jak na drożdżach :-p obawiam się, że będę rodzić ośmiokilogramowego potwora :-p muszę nosić takie leginsy jak jeansy, bo w zwykłych spodniach się po prostu nie zapnę, ale mocno brzuch uciskają :confused2: ja myślałam, że brzuch to koło 5 miesiąca mi zacznie rosnąć :-p
 
reklama
O matko :szok: Jaka tu produkcja!!!

annte a kiedy miałaś OM?

agnes witaj

sagga mnie umówiała położna , która w recepcji pracuje. Ale poczekam cierpliwie, nic mi nie pozostaje:)


aesthete piękny brzunio:)

Kobietki czy któraś z Was jest na urlopie wychowawczym i co w tej sytuacji macie zamiar zrobić?

Ja w poprzedniej ciąży miałam ssanie na lody, ale nic więcej słodkiego. A teraz już czuje, że też mnie do lodów ciągnie;)

Dostałam dziś od mężuśka piękne kwiatki. Koszyk wiklinowy i w środku ten kwiatek z papryczkami :) Taki jesienny:) I oczywiście ja bardzo cierpliwa wypaplałam już teściom :) Ucieszyli sie bardzo jak zawsze, był szampan. Nie wytrzymałam :)
 
Do góry