reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Maluszkowe i nasze zakupy.

nasze fasole to straszliwe pochłaniacze kasy:-D:-D:-D:-D

do tej pory mój mąż twierdził, że to ja jestem studnią bez dna, jeśli chodzi o kasę i zakupy:eek:

jak zobaczył listę zakupów dla Obcego:)-p:-p:-p) opadła mu kopara:-):-)
 
reklama
Ja pierwsze dziecko mialam w lato, wiec spiochy bardzo mi sie przydaly, bodziaki zreszta tez. Teraz nie wiem czy nie bedzie za zimno na same spiochy, a ubieranie czegos pod spod zbytnio komplikuje zmiane pieluchy. Kaftaniki byly rzadkoscia. Najgorsza rzecz wedlug mnie to cos jakby spodenki ze stopkami, dziecko w sekunde je sobie sciagnie, totalna porazka.
 
ja Olkowi zamiast rajtus ubierałam śpiochy no i na to spodnie-tak szłam na spacer, bo jak ewcia też mówiła noworodkowi założyć rajstopki to chyba wyczyn sportowy :-D oczywiście jescze ciepły koc lub śpiworek.

na dzień sobie chwaliłam zestaw: body z dł.rękawem i na to spiochy, skarpetki zakladałam by Olek nie miał zwisających "pustych stópek". Noworodki tak podkurczają nóżki ;-) do spania na noc: body na ramiączkach +pajacyk (to była jesień/zima)

co do śpiwora to kupiłam wtedy bardzo fajny w 5-10-15 taki z zamkiem do kroku z którego szło zrobić zwykły śpiworek lub inaczej spiąć zamek i mieć dwie nogawki (był z materiału takiego ciepłego miśka)
 
Ostatnia edycja:
Agniesiak - spokojnie - wszystko przyjdzie z czasem - i to w co ubrac i jak to zrobic:tak:. Choc nie ukrywam ,ze jak mialam kilkudniowemu Jasiowi zalozyc spiochy to rece m isie poplataly i nie wiedzialam jak sie do tego zabrac :-D To bylo w szpitalu - przyszla pani fotograf robic zdjecia do gazey i chcialam go ladniej ubrac, a nie w szpitalnym kaftnaiku. No i ta pani fotograf mi pomogla go ubrac :-) :tak:
 
Kiedys pisalam ze kupilam świetna bluzeczkę-taką ze stópkami na brzuszku, pamietacie? Korzystając z naprawionego aparatu, zrobiłam w końcu zdjęcie:) Słodkie, co?
 

Załączniki

  • P1010048.jpg
    P1010048.jpg
    13,9 KB · Wyświetleń: 65
  • P1010047.jpg
    P1010047.jpg
    12,6 KB · Wyświetleń: 73
A ja do dzis nalezalam do tych co czekaja z zakupami,ale poszlam do lumpka popatrzec za czyms dla siebie i razem z corcia wyszlysmy z tym:
 

Załączniki

  • Picture 001.jpg
    Picture 001.jpg
    20,4 KB · Wyświetleń: 69
  • Picture 002.jpg
    Picture 002.jpg
    21,5 KB · Wyświetleń: 62
  • Picture 003.jpg
    Picture 003.jpg
    29,3 KB · Wyświetleń: 63
  • Picture 004.jpg
    Picture 004.jpg
    24 KB · Wyświetleń: 65
  • Picture 005.jpg
    Picture 005.jpg
    19,9 KB · Wyświetleń: 63
  • Picture 006.jpg
    Picture 006.jpg
    26,8 KB · Wyświetleń: 66
reklama
Do góry