reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Maluszkowe i nasze zakupy.

Hej,

Ja mam mleczko dla dzieci SPF 50+ z firmy Uriage (dostępne w aptekach). Mleczko na bazie wody termalnej, naturalnych oligoelementów i soli mineralnych. Nie jest ono typowo dla niemowląt ale rozmawiałam z dermatologiem, przedstawicielem Uriage oraz położną, ktorzy powiedzieli że mogę stosować ten produkt u synka. Ma dellikatną konsystencję mleczka. Smaruję już od jakiegoś czasu i buźka piękna i gładka. Ja z racji wykonywanego zawodu nie wyobrażam sobie wystawić buźkę takiego maleńkiego dziecka bez ochrony, promieniowanie słoneczne sieje spore spustoszenia u dorosłych a u takiego maluszka nie trudno o poparzenie lub powstanie niepotrzebnych znamion skórnych. Ciekawi mnie bardzo jakie argumenty odnośnie nie stosowania filtrów przeważają nad ich stosowaniem. mysza m jak położna powiedziała Ci coś więcej napisz. Muszę popytać swojej dermatolożki. Tak sobię myślę czy to nie jest tak jak z więszością rzeczy dotyczacych takich maluszków np. jedni twierdza nosić w chuście, inni odradzają, jedni szczepić na dodatkowe schorznia inni nie zalecają, nosić w pionie i poziomie inni tylko poziomie itd. bądź tu mądry.
Masz racje, najlepiej to samemu wywazyc wszystkie za i przeciw i zdecydowac co jest najlepsze dla dziecka, u nas to w weekend policja zatrzymala 5-miesieczne poparzone niemowle na plazy na poludniu Anglii. Bylo z matka, ale chyba jak sie poparzylo to pewnie nie mialo zadnego kremu ani w cieniu nie bylo...Trzeba po prostu rozsadek miec troche...
 
reklama
Masz racje, najlepiej to samemu wywazyc wszystkie za i przeciw i zdecydowac co jest najlepsze dla dziecka, u nas to w weekend policja zatrzymala 5-miesieczne poparzone niemowle na plazy na poludniu Anglii. Bylo z matka, ale chyba jak sie poparzylo to pewnie nie mialo zadnego kremu ani w cieniu nie bylo...Trzeba po prostu rozsadek miec troche...

Dokładnie.
 
No racja dziewczyny, tylko dziwi mi jedno, że z DOZ znikneły wszystkie nivea, mustele, skarby matki itp z filtrami dla niemowląt, więc nawet jakbym chciała kupić to nie ma:/ A moja położna mówiła właśnie, że dziecka nie wystawiać do słońca, zresztą chyba część wózków ma budkę która chroni Dzieciaczka, no przynajmniej moja ma napisane filtr 50:tak: No i mówiła, że firmy wycofują się z wysokich filtrów przeciwsłonecznych dla dzieci, a będą wprowadzać niskie filtry lub wcale. No, ale tak jak pisałam wczesniej najwazniejsze, zeby nie wystawiac dziacka na slonce, a na spacery wychodzic gdy promieniowanie jest slabe- tyle od mojej poloznej.
Przejdę się jeszcze do jakiejś apteki, bo ja niestety muszę mieć krem dla skóry bardzo wrażliwej najlepiej dla atopowców.:dry:

Blueberry ja kupiłam 62, bo mój taki rozmiar aktualnie nosi i musze przynac, ze jest to duze 62, ale jesli chodzi o dlugosc rekawka to jest ok, zas samo body jest dluzsze niz np 62 z mothercare
 
cień cieniem, ale ostatnio właśnie zjarałam się okropnie w pochmurny dzień. tez pomyslałam, że przecież nie jest słonecznie i co.
dlatego uważam, że dzieci tym bardziej trzeba smarować kremem z filtrem.
i żeby nie było, że mam jakąś mega wrażliwą skórę :)
 
W końcu nauczyłam się porządnie wiązać chustę i Kuba chyba ją polubił. Byliśmy dziś w kwiaciarni i na poczcie w chuście i cały czas spał:-) A dla mnie to było super, bo mimo deszczu mogliśmy się przejść:tak:(wózek mam za ciężki, żeby prowadzić jedną ręką, a drugą trzymać parasol...)
 
jak kropilo ostatnio to ja ze starszym synkiem mielismy kurtki z kapturem a Adasia przykrylam workiem foliowym :-D tzn. nie bezposrednio Adasia tylko dziure miedzy budka a oslona wozka zeby mu nie kapalo.
Wy tu o kremach z filtrem a na Slasku slonca jak na lekarstwo i zadnego kremu nie posiadam.
 
reklama
Do góry