reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Maluszkowe i nasze zakupy.

Ja wcześniej też kupowałam malemu sporo używek ale pare razy się nacięłam i były sprane a w opisie inaczej, a nie mam czasu prowadzić sporów ze sprzedawcą, no i na drugie dziecko już się nie nadają. Ale wiele też było w super stanie, czasem coś poicytuję, głównie po to żeby mały miał takich trochę domówek, których nie szkoda. A że my często bywamy towarzysko to lubię małego ubierać. Ja też kupuję głównie na wyprzedażach i parktycznie tylko młodemu a sprawia mi to ogromną frajdę i radość. Używane lubię kupować niektóre zabawki, które nówki mają abstrakcyjne ceny. Myślę że każda z nas wie co robi i postępuje tak jak uważa. Ja planuję jeszcze dwoje dzieci to wynoszą.
 
reklama
yra ale nikt nie krytykuje nikogo ze ktos kupuje uzywane -zeby nie było. Ja nie lubię poprostu. Te co kupiłam uzywane to swietne są spodenki hawajskie wynosi je na pewno, z 3 long sleevy, i z dwa krótkie rekawki i bezrekawnik jest swietny. Reszta nadaje sie do ogrodu, kołnierzyki mja sprane albo maja sporo kulek ale to sie ruzca na mxa w oczy. Pamietacie jak kupiłam kurtke za 13 zł. masakra. po dwoch praniach smierdzi tak ze mi sie chce........nie wiem gdzie ona leżała. Miał byc super stan a super to on nie jest. Ja mam pecha poprostu do uzywek. Jak pokazujecie co Wy kupujecie to jestem w szoku:p
te ciuchy co nakupowalam przez całe zycie małego odkładam i jak bedzie druga dzidzia to podejrzewam ze łazenie po sklepach tak jak teraz mnie ominie...no chyba ze bedzie dziewczynka ale to i tak mam ciuszki po siostrzenicy :)
 
Ja niestety też nie mam nosa do używek. Mama czasem coś fajnego wyhaczy dla Franka w naszych lumpkach, ale tak jak ajentka i Marciaa piszą ja sama też nacieła się na rzeczy sprane, zniszczone, rozciągniete,więc nie kupuję już, ale zazdroszczę tym co trafają na cudeńka.
 
Ja używane przeważnie w lumpkach kupuję, chociaż przez internet zamówiłam też pakę jedna dla siostrzenicy. Było parę super sukieneczek, parę sztuk po domu do chodzenie, ładne bluzeczki, Sweterek nie chodzony - przepiękny - taki ala ponczo/kurtka... I dałam za to 60 zł z przesyłką.
A jak sie w lumpku kupuje to sie widzi co sie bierze. Często są rzeczy z metkami nie założone ani razu. Ostatnio moja mama spodnie firmówki kupiła mojemu takie z metkami i tymi "tekturkami" za 13 zł. Filipkowi koszulę ometkowaną, z usztywnieniem kołnierzyka, w folii nie otwartej nawet - za 8 zł. Dużo w ogóle mam takich perełek:tak:
Noale trzeba mieć fajny lumpek, bo u mnie na osiedlu sa tez takie że są same szmaty i śmierdzi tam niemiłosiernie. Tam nie kupuję, bo podejrzewam, że tak jak Marciaa pisze, nie wyprała bym tego zapachu nigdy...:no:
 
yra ja się z Tobą zgadzam w 100% i wierz mi że mi też szkoda wydać 40-50zł na jedną sztukę odzieży, no czasem są wyjatki, jak kurteczka np. jakiś czas temu udało mi się kupić sztruksiki w kappahlu za 13zł przecenione z 59.90, ogólnie wydaje max. 20-30zł w takich sklepach jak H&M,kappahl,reserved,5 10 15, marks&spencer oczywiście na wyprzedażach, lubię takie polowania. Również Wam zazdroszczę wyszukiwania prawdziwych cudeniek w super stanie, bo ja wiele razy miałam tak że raz wyprałam i robila sie szmatka. A z tego co widzę Ty Yra zawsze upolujesz super okazje.
Marciaa Fajne rzeczy, muszę mamince pokazać bo ona taka maniaczka ogrodowa. A my musimy stelaż drewniany na hustawkę młodemu kupić. Muszę coś poszukać na allegro.
 
reklama
Marciaa - kupowałas już coś z ogrodowych w tchibo? Bo ja tylko ciuchowe rzeczy miałam, a ciekawa jestem jak jakość tych parasoli i ławeczek
W letnim katalogu OBI są też fajne rzeczy, a niektóre wręcz "kosmiczne". Jest np łóżko z baldachimem - do ogrodu oczywiście

E: oo, nawet jest katalog na stronie, w kategorii relaks w ogrodzie na stronie chyba 123. Ja w swoim ogrodzie nie wyobrażam sobie czegos takiego chyba
http://katalog.obi.pl/
 
Ostatnia edycja:
Do góry