Iwonka1985
Fanka BB :)
witaj kaja, włączaj się do pogaduch może troche odżyje ten wątek.
no i masz ci los. ja czuje sie lepiej natomiast mam 2 pacjentów w domu. oboje po 39.5 st gorączki, marudy i nic nie pomaga, a lekarze mówią że to trzeba przechorować bo leku nie ma!!!
tak wiec sylwestra jednak spędzimy cały dzień w domu.
no i masz ci los. ja czuje sie lepiej natomiast mam 2 pacjentów w domu. oboje po 39.5 st gorączki, marudy i nic nie pomaga, a lekarze mówią że to trzeba przechorować bo leku nie ma!!!
tak wiec sylwestra jednak spędzimy cały dzień w domu.
ale jednak zmienilam zdanie i dam mu imie Emil :-)
pisz szybko,mam nadzieje,ze juz wszystko dobrze z nim..

,pomoglo na chwile i dalej boli..chociaz teraz akurat jest w miare ok,zobaczymy jak bedzie jutro,