Mam synusia, bede miec synusia, chce miec synusia.

[Mateuszkowa]

hej :-)
ja tez mam synusia Mateuszka - skonczyl 14.01.12 pol roczku
nie wyobrazalam sobie ze moglabybyc to coreczka , wiem okropne, ale na usg trzymalak kciuki zeby byl syn!! nie mam pojecia czemu

 

[Paulina.oo]

Mateuszkowa no ja to własnie wręcz przeciwnie, tak pragnęłam mieć córeczke, na USG o\to prawie się modliłam, żeby była dziewczynka, a tu buu i chłopczyk. A teraz wiem, że nie zamieniłabym go nawet na tuzin córek

 

[Mateuszkowa]

paulina - no popatrz, najbardziej byla zawiedzona moja matka - no, chlopak tez moze byc - powiedziala
hehehe a teraz jest wypieszczencem wszystkich :-)
i tak mysle, jakby sie kiedys trafilo 2 szczescie to tez wolalabym zeby byl syn.. no ja nie mam pojecia czemu, jakos zawsze tak sie utarlo ze mamusie chca coreczki ;-) moze dlatego ze maly to istny anioleczek
oczywiscie jakby usg pokazalo ze jest dziewuszka to tez byl sie cieszyla no ale........

 

[Paulina.oo]

Mateuszkowa no pewnie, że tak, najwazniejsze, ze Twoje i zdrowe ;-)
JA narazie plany na następne dziecko, mam głęboko w głowie, to podświadomie liczę na dziewczynkę, żeby taka kochana parka była

 

[Mateuszkowa]

paulina - ja tez daleko te plany w zasadzie w ogole nie chcialam znowu tego przechodzic - ciazy,porodu, ale dziecko miec to owszem za pare lat chyba ze sie trafi jakos wczesniej uwazac trzeba, no parka fajnabybyla ale synus u mnie przewaza moze dlatego ze wiedzialabym juz co i jak przy nim "robic" a z dziewczynka trzeba niektore rzeczy inaczej
moj maly wlasnie ucial sobie 2 drzemke :-) moj aniolek

 

[Paulina.oo]

Szymon też właśnie zasnął nie dawno, więc mam chwilę czasu żeby dopchać się do komputera. Ja Ci powiem, że chcieć drugie dziecko, chcem mieć, wlaśnie ze względu tej magii ciąży, porodu . Ale narazie sytuacja materialna mi na to nie pozwala.

 

[Mateuszkowa]

paulina - to podziwiam, ja mojego porodu nie nazwalabym magia, raczej rzeznia a ciaza tez taka dziwna hehe ;-) ale mam swoj skarb wyczekany i jest :-) synus mamusi

 

[Paulina.oo]

No uy mnie wszystko przebiegło szybko i sprawnie, więc jest co miło wspominać :-)

 

[Paulina.oo]

Wampi cudowna historia, chociaż powiem Ci szczerze, że gdybym ja nastawiła się już np. ,,na dziewczynkę" to pewnie ciężko by mi było, gdyby się okazało, że to synek. Chociaż kurde, przecież najwazniejsze, że zdrowy, a nie

 

[Paulina.oo]

Ja Ci powiem, że miałam taką sytuację podobą na USG, ja byłam tak nastawiona na córcie, ze gdy lekarz mi oznajmił, że 100 % mężczyzna i nawet nie ma polemizacji, to głupio przyznać, ale troszkę smutno mi zrobiło, a nawet żal. Ale przy porodzie, eh... nie do opisania, tak jak pisałam wyżej, nie zamieniłabym na żadną kobitkę
Chociaż nie twierdzę, że nie chciałabym mieć córeczki w przyszłości ;-)