Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
Ja tez stosuje zwyklą maszynkę do golenia. Nogi depilatoram badz woskiem, sama w domu. Powiem wam ze przed porodem byłam na depilacji laserowej (akurat pach) Ból był przeokropny, co ja raczej wytrzymala jestem. Mialam isc potem jeszcze , bo niby 3 zabiegi potrzebane, ale w ciaze zaszlam i nie poszlam. Wybieralam sie po porodzie, ale w czasie laktacji nie wolno, a teraz chodze do solarium, wiec tez nie wolno. Ale na jesien, wybiore sie znowu z tymi pachami.