reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie czerwcowe u lekarza:)

a ja wcale nie mialam apetytu po cc przez kilka dni .. pierwszy posiłek to przyniesli suchary ktore wywaliłam do kosza .. obiad tak samo hehe dopiero na kolacje costam lyknęłam bo sie na mnie darły ze perystaltykę zepsuje czy cos..
 
reklama
ja głód wspominam chyba najgorzej:eek:
pamiętam, ze po kleiku juz (nie pamietam dokladnie w kt dobie mi podali) spytałam czy mogę jesc bułkę paryską. Pozwolili mi i P mi przyniosł taką swiezutką krojoną - zeżarłam większe pół na raz i nagle do mnie dotarło, ze chyba za dużo sobie jednak pozwoliłam:sorry2: Ale jak widac nic sie nie stało, nie pękłam :happy2::happy2:
 
A ja musze napisac, ze mnie po cc nie bolalo :) i, no fakt jak kichnelam to tak ale nie bardzo:tak: nie narzekalam ogolnie, bylam zadowolona bo jak sobie przypomne kuzynke po cessarce to masakra:szok: ledwo chodzila, ja wrocilam do domu dwa dni po a od razu wzielam sie za sprzatanie:zawstydzona/y: bo maz pojechal po mame na lotnisku i chcialam szybko na blysk do dom, ale bylam glupia:zawstydzona/y: Kazdy organizm jest po prostu inny. Tez jestem odporna na bol, ale przy zapaleniu piersi beczalam:zawstydzona/y:a co do jedzenia to tak jak Kamila nie mialam w ogole apetytu:no: moglam nic nie jesc, a w szpitalu podawali super rzeczy:tak: tutaj nie patrzyli, ktora karmi, ktora nie i bylo duzo rzeczy do wyboru:)
 
Ostatnia edycja:
O widze ze tu opowiesci o cc. mnie tez po cc nie bolalo az tak. jak o 6 godz mialam cc to o 18 kazali mi wstac i chodzic juz:/ no i to nie bylo fajne ale ze zmienialam pokoj to chcialam i poszlam. sama sie wykapalam jakos. z jedzeniem tez bylo ok bo dostalam chyba cos. nie pamietam zebym glodna byla. jedyny minus to ten ze mialam zakazenie i rana mi wybuchla jak malego trzymalam na rekach wiec zakladali mi dren. a potem musialam dlugo opatrunki zmieniac no i 8 dni przez to lezalam w szpitalu. ale jesli o bol chodzi to przy krzyzowych bolach przy porodzie to to pozniejsze to bylo nic. ciekawe co tym razm ze mna bedzie.
a ja po lekarzu. wreszcie dostalam skierowanie na 1!!!! USG...kazal mi brac femibion vita fer czy jakos tak z zelazem bo mam hemoglobine za niska, wyslal do dermatologa ale to w zwiazku z tym co na tajnym pisalam bo cos jest nie tak:/i mocz do badania. krzywa cukrowa bedzie nastepnym razem. jakdobrze ze nie teraz. nie wspominam dobrze tego badania bleee. no i tylko mnie wymacal i powiedzial ze uroslo i wszystko tam ok.
 
Właśnie wróciłam od gina. Dzidziuś rośnie zdrowo, waży 226g.
No i niby wszystko jest ok, ale mam nisko usadzone łożysko. Zupełnie nie wiem o co chodzi. Pytałam ginki, ale ona kazała się nie martwić, bo podobno w większości przypadków na tym etapie ciąży łożysko jest jeszcze nisko, a dopiero potem gdy macica się podniesie to i łożysko idzie w górę. Na następnej wizycie 24 stycznia zbada je dokładnie gdyby nadal bylo nisko. A tak kazała być spokojną bo nie mam krwawień, więc zapewne wszystko się ułoży dobrze. Czy słyszałyście o czymś takim?
 
Właśnie wróciłam od gina. Dzidziuś rośnie zdrowo, waży 226g.
No i niby wszystko jest ok, ale mam nisko usadzone łożysko. Zupełnie nie wiem o co chodzi. Pytałam ginki, ale ona kazała się nie martwić, bo podobno w większości przypadków na tym etapie ciąży łożysko jest jeszcze nisko, a dopiero potem gdy macica się podniesie to i łożysko idzie w górę. Na następnej wizycie 24 stycznia zbada je dokładnie gdyby nadal bylo nisko. A tak kazała być spokojną bo nie mam krwawień, więc zapewne wszystko się ułoży dobrze. Czy słyszałyście o czymś takim?

a to nie ma związku z łożyskiem przodującym? Nic takiego nie powiedziała?
 
my też po wizycie u gina...maluch rośnie i ładnie macha rączkami i kopie, ale ja czuję pojedyncze ruchy i to nie zawsze...a poza tym mam 2,5 kg na plusie od wagi wyjściowej....czyli jest super
 
reklama
Wróciłam właśnie z wizyty. Wszystko w porządku, ale niestety wstydzioch nie pokazał, co ma między nóżkami.
Pierwszy raz od początku ciąży miałam badanie na samolocie.
 
Do góry