mamusie grudniowe:)

[..aenye]

moj tez zakatarzony plus kaszlacy. kurka. ale to od zebow jak zawsze. ma rozwalone gorne dwojki i stan zapalny - az zolte te bidne dziaselka. dostal wczoraj na noc i dzis w trakcie drzemki czopa.

chyba tez zrobie mu czosnek.. a moze cebulowy lepszy? ktora probowala?

 

[maja_1980]

ja cebulowego nie probowalam ale slyszalam ze tez niezly z ta roznica ze czosnek to naturalny antybiotyk
zdrowka zycze

 

[Dita]

Roniak - trzymam kciuki, oby tym razem poszło szybko i kutecznie!!!

zdrówka młodym życzę, kurde moja też ma katar....

ps - ja tam za Istebną jestem jednak we wrzesniu.... Nie dostanę ani dnia wolnego w sierpniu

 

[maja_1980]

ja narazie odpadam jesli chodzi o spotkanka...cos za czesto latam a trzeba pooszczedzac na wlasne m

 

[maja_1980]

Tesciowa poszal na spacer z Pyza a Was nie ma buuuuuuuuuuuuuuuuuu
Alez ja sie lipnie czuje

 

[*Miłka*]

Roniak spoko będzie dobrze ja miałam zatrucie ciążowe, jest to generalnie wskazanie do CC, Milak przez zatrucie urodził się siny :-( ale jak bedziesz w szpitalu to tam o Ciebie zadbają

co do spotkania to w drugiej połowie sierpnia jestem na wakacjach, ale myślę, że zaczniemy się ugadywać pewnie tydzień przed ;-)

kuźwa dziecko mi się zepsuło, kąpać się nie chce, drze ryjoka jakby ją se skór obdzierali

 

[kate_less]

Hej,

syrop z czosnku polecam dla mnie o niebo lepszy niż z cebuli:-)

no jakoś tak pusto bez Was:-(

ja też optuję z Istebną we wrześniu, jednak w wakacje mamy różne plany i nie wiem kiedy je zrealizujemy

ja też jestem jakaś nabuzowana... a ciśnienie OK, hehe

Roni trzymam kciuki za Was! dawaj znaki

Pozdrowionka od Sugar - nie mają neta... biedaki jedne
ale wsio OK u nich

 

[...Agaton]

a ja mam troche dola bo pojechalabym gdzies na wakacje, ale raczej nie damy rady finansowo bo juz niedlugo odbieramy mieszkanie i chce jak najwiecej zaoszczedzic poza tym nie mam pomyslu na spedzanie czasu z Agatka po pracy, jakos tak mam ze jak wracam to juz mi sie nic nie chce robic, staram sie oczywiscie czyms ja zajac ale nie mam juz pomyslow, a do piaskownicy nie chce mi sie z nia chodzic, kilka razy poszlam, ale widze ze mamuski sie tutaj juz dobrze znaja i nie potrafie sie przelamac zeby probowac nawiazac z nimi kontakt, szczegolnie ze nie jestem raczej typem, ktory spotyka sie na ploteczki z innymi mamusiami i tak sie kolo zamyka ech nawet radosci z tego lata nie ma jak nie ma wizji nawet krotkiego wypadu gdzies

 

[...Agaton]

pozdrowionka dla Sugar, chcialam dzis wlasnie pytac co z nia...
widac dzisiaj jakis taki smetny dzien, ze jakies takie zetstresowane i nabuzowane jestesmy

 

[atol]

ojejku roni a ja juz zaplanowalm ci podroz z Pruszcza do mnie, no co za pech, ale najwazniejsze zeby z Blanka bylo ok

agaton moze uda sie wam choc na weekend wyjechac, a co do spedzania czasu z dziecmi, to u nas niestety tylko place zabaw, chyba ze jestesmy tu nad morzem to wtedy insza inszosc

moja Hanka i Helena to takie kontaktowe sa ze na placu od razu do kogos sie przylacza, a kontaktow z innymi mamami raczej tez nie nawiazuje

co tam jeszcze?

w niedziele wyjechali T koledzy od kawalerskiego, szkoda bo mialam sper pomoc przy dziewczynach, w ponidzialek wyjechala moja ciocia, a w weekend pzyjezdza T kolega z zona i corka, goscie, goscie

pozdr