reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

munius - mój m nawet na prezentacji nie był tylko słyszał o sprzęcie od rodzinki i po prezentacji , w której ja uczestniczyłam podjęliśmy decyzję, że kupujemy :tak:
 
reklama
Mrówkaa – no to zamykamy temat, nie ma co roztrząsać tu się nawzajem, ale nie jestem w stanie wyobrazić sobie bólu jaki przeszli rodzice :no:

Susi – no to u nas tylko od Was wiem o tym sprzęcie, tak to nikt o tym nigdy nam nie mówił, ale Twój ma inne podejście, mój nie lubi zakupów bez jego wiedzy lub pozwolenia :-( Wiadomo to nie mała kwota, żeby potem śmiać się, że kupiłam, bo wiedziałam, że i tak nie pozwoli i dlatego poszłam sama do sklepu jak to nieraz robię :-D:-D:-D

Moniqaa – a nowa torba do niego 100 zł. kosztuje, nie więcej…? Jaki to model? Śliczna karoca :tak:
 
mrowka - wybor kazdej z nas czy otwozryla link i przeczytala czy nie wiec nie pzrepraszaj
susi- ja to juz pisalam kiedys ze ja na porod sama sie zawiozlam 40km wiec wiesz...;-)teraz to najwyzej taxi pojade bo w miescie - zawsze jezlei bedzie bardzo podbramkowa sytuacja (no ale to typu krwotok itd) mozesz zadzownic po karetke (tak mi mowil lekarz w 1 ciazy bo mialam schiza czy bedzie mnie mial kto zawiezc do spzitala jaky co)
munius - no moze nawet nie bedzie nic do roboty jak obeschnie; spoko loko dogadamy sie jakos a juz napisalam meila do babki z ktora zalatwialam przez ostatnie 2 lata OC (jako Najemcy i Pracodawvcy) mojej firmy bo mieszkanie jest na mamę więc chcialabym ajos to "obejsc" zeby jeje nie obciazac teraz takimi blahostkami bo nie ma lekko - ojca wypisali w poniedzialek ze spzitala, jakos z balkonikiem (kupilam im przez neta) w miare idzie do lazienki no ale wage ma 120kg wiec nieciekawie..., a juz nie mowie o psychice bo bredzi starsznie (usmierca mnie i siostre a to nie wie kim jestesmy) i na dodatek agresywny jest - mamy baaaardzo nieuregulowane sprawy dziedziczenia (moi rodzice nie sa po slubie a ojciec nie ma rozwodu) i staramy sie prostowac wszytsko poki mozemy wiec mama i tak ma latania teraz co nie miara bo no coz nie oszukujmy sie moze sie "to" stac w kazdej chwili teraz (ojciec ma 73lata, po zawale, z paskudna cukrzyca, nadcisnieniem, otyloscia itd) jeszcze nie wiadomo czy eks/obecna zona nie namowila go w grudniu na podpisanie jakiejs pozyczki bo cos mowil o jakis 25tys (oby to bylo bredzenie)...

ehhhh zaczeły mnie swędzieć stopy... rany żeby to były tylko moje schizy a nie znowu cholestaza
 
Ostatnia edycja:
Flower - pisałam do Ciebie wcześniej o Inflanckiej, parę stron do tyłu, nie wiem czy widziałaś...jak leżałam na patologii ciąży to kiedyś uciekłam na chwilę do Arkadii do Mc'Donalds'a, bo nie mogłam wytrzymać na tym szpitalnym jedzeniu i miałam zachciankę ciążową na fast food :-D:-D:-D
Co do taty, strasznie Ci współczuje, oby to rzeczywiście były brednie z tą pożyczką, oby nie okazało się, że tamta namówiła go na coś takiego :no:
To swędzenie to pewnie schiza, ja też ostatnio je mam co chwila :laugh2::laugh2::laugh2:
Ale maluch wierci się w brzuszku, no :-)
 
Muniuś to jest BabyActive Ballerina: Ballerina | BabyActive
Torba pewnie ponad 100zł znając życie... no i o ile idzie takową dostać...
Tyle, że wózek wystawiony jest za 600zł, taki sam tylko fiolet i z torbą za 400zł proponowali mi. 400zł to by była bajka, ale ja nie mogę się do tego fioletu przekonać... tak więc jak mi czarny za 500zł puści to biorę.
Mój m się napalił na ten wózek bardziej niż ja :laugh2: poza tym ciągle za mną chodzi i narzeka, że trzeba coś kupić bo jak słyszy, że z forum Kobietki do szpitala jadą to zaczyna panikować ;-)


Ja po akcji z Anetą sama się wystraszyłam... Mały wg usg starszy, brzuch się co chwila napina.... a ja jeszcze całej wyprawki nie mam...
 
monius- tak widziałam - dzięki bardzo za info ja na pewno nie mam zamiaru wykupywac dodatkowej poloznej/specjalnej sali itd bo troche wydatkow mamy ostatnio i jeszcze sie mnoza (samochod, zalanie?) a wole przeznaczyc na szczepienia dla dzidziusia - podobno teraz tam wszytskie sa 1-osobowe a tyle mi wystarczy; wlasnie Zelazna mnie trochge zniechęca tym 600pln za ZZO -niby przy pierwszym porodzie nie mialam ale chyba wole miec w razie co mozliwosc skorzystania i to bezplatnie
wiesz ja z Karo dostałam cholestazę w 32tc wiec teraz jestem jak "na spzilkach"
 
Flower - no właśnie to troszkę lipa jest, ale z kolei ja właśnie nie chcę zzo, bo cały czas czuję drętwienie w tym miejscu gdzie wkłuwali mi igłę.
Jeśli chodzi o sale do porodu to jak najbardziej na Inflanckiej przyzwoite są, tylko mi się nie podobało to, że my ciężarne leżałyśmy na patologii w tej samej sali co dziewczyny po łyżeczkowaniu i poronieniach :no: No, ale Tobie to nie grozi raczej.
Co do cholestazy to rzeczywiście, mówiłaś nawet na spotkaniu, teraz mi się przypomniało, a to się objawia tylko swędzeniem i całego ciała czy częściami?
Na stronie Żelaznej znalazłam coś takiego:
Prosimy byście wspierali nas darowiznami jeśli:


  • uważacie, że zasługujemy na to,
  • jeśli chcecie by opieka w Szpitalu była na coraz lepszym poziomie,
  • by było nas stać na zatrudnienie niezbędnej liczby personelu,
  • jeśli chcecie by znieczulenie porodu było dostępne dla każdej pacjentki, która ma takie życzenie,
  • by Szpital dysponował nowoczesnym sprzętem i wyposażeniem.
 
Moniqaa - to powiedz im, że taką torbę widziałaś za niecałe 2 stówki i że masz do wyboru jeszcze ten fiolet za niższą cenę, większość ludzi na to leci, poza tym pewnie chcą się go pozbyć, a jest takie przysłowie, że pierwszy kupiec najlepszy, jaką cenę by nie dał - osobiście znam osoby, które uginają się na niższe stawki, bo wierzą w to :tak: I tak nieźle z ceną trafiłaś jak mam być szczera, opłaca się :-)
Mój mały też o 3 tygodnie większy i też mam stracha, a brzuch napina się już codziennie...a jeszcze mi zostało trochę do kupienia - zakupy w Gemini, koszula do porodu, rożek z dodatkowym kompletem pościeli, wózek, przewijak, cyckonosz do karmienia (w sumie to co najmniej ze dwa), kocyk, ręcznik dla malucha, bo mam dwa i nie wiem czy nie będzie za mało... :-(
 
reklama
taa a ciekawe jestem czy dostaniesz znieczulenie jak nie dasz "cegiełki" pewnie anestezjolog bedzie zajęty albo będzie za późno lub za wcześnie na podanie - też nie chce ZZO bo mam rozszczepienie kregolsupa i boje sie konsekwencji ale lepiej miec "furtkę"; to jest chyba specyfika patologii ciąży i nie za bardzo mają możliwości "lokalowe" rozdzielenia tych 2 kategorii pacjentek choć pewnie w miarę możliwości starają się nie dawac osob po poronieniu z oczekujacymi na porod
choestaza zaczyna sie od swędzenia dłoni i stóp później jeżeli wyniki są bardzo wysokie swędzi nawet całe ciało - zaczyna mnie wlasnie swedziec wszytsko chyba musze sie polozyc spac bo teraz moja psycha naprawde moze platac juz figle i zobacze jutro (i tak mam usg w poniedzialek i wizyte we wtorek jakby cokolwiek bylo nie tak) - to dosyc rzadka choroba wiec nie ma co schizowac na zapas najczesciej odzywa sie jak wczensiej byly problemy ze strony watroby, w ciazy szpikowalo sie lekami na podtrzymanie (dlatego ja teraz odmowilam i na szczescie obylo sie bez krwawien jak pzry Karoli) ja neistety mam 70% szans na choelstaze na dfodatek w kolejnej ciazy przychodzi szybciej wiec to ze do teraz JEST (włączamy pozytywne myślenie!) ok to i tak wielki sukces
 
Do góry