O widzisz Madzia, dzięki za info, bo właściwie byłam pewna, że prof. niedziele nie przyjmuje. No dziś jakoś apetycik wrócił, ale nie chcę się jeszcze cieszyć, mam nadzieję, że się utrzyma
Esiek super, w końcu kiedyś trzeba dziecko nauczyć przebywać z innymi (a może bardziej siebie
)
O rany dziewczyny ile dzieci chorych!! No taki okres niestety, ja się cieszę przeogromnie, że Fifi nie złapał ode mnie kataru i bólu gardła, bo ja jestem mocno chora :/ Fifi juz 4 godzinę na dworze śpi, od 12 do teraz. Może też stąd ta jego odporność
Esiek super, w końcu kiedyś trzeba dziecko nauczyć przebywać z innymi (a może bardziej siebie
O rany dziewczyny ile dzieci chorych!! No taki okres niestety, ja się cieszę przeogromnie, że Fifi nie złapał ode mnie kataru i bólu gardła, bo ja jestem mocno chora :/ Fifi juz 4 godzinę na dworze śpi, od 12 do teraz. Może też stąd ta jego odporność
Ostatnia edycja: