Mamusie,staraczki od 2009 roku

[Agniesiak85]

Jestem ciekawa jakie podejście mają Wasi lekarze na wieść, że się staracie o dzidzię. Mój kazał mi zrobić badania na toksoplazmozę (badania ok), potem USG piersi (też wszystko ok) i brać kwas foliowy. Kupiłam wiatminki od momentu planowania do 13 tygodnia ciązy. A jak wygląda to u Was??

Ja łykam kwas foliowy i działam
Polecam Folik.

 

[Kinga85]

witam!

mitemil moj ginekolog nie wie jeszcze. Ja łykam kwas foliowy i poprostu tule sie z mezem najczęściej jak to możliwe
agniesiak na pewno wszystkim sie uda w odpowiednim czasie;-)
pysia510 trzymam kciuki aby @ nie przylazła! :-)
lusesita ile twoj synek ma lat? gratuluje nowych jego osiągniec!

miłego weekendu dziewczyny
Ja dziś byłam u fryzjera podciełam włosy.

 

[Carri]

Mój lekarz jeszcze nie wie o staraniach, ja i tak bede zmieniała lekarza na prywatnego. Wyszukałam juz informacje na Jego temat w internecie - i w połowie stycznia bede sie zapisywala do niego by byc gotowa na dzialania w lipcu

Pysia trzymam kciuki by miesiaczka nie przyszła, bylaby to oiekna wiadomosc na swieta :-)

Wszystkie dziewczyny nowe witam serdecznie i mam nadzieje ze sie zaprzyjaznimy i bedziemy sie wspierac w tym 2009 roku

Pozdrawiam serdecznie i zycze miłej soboty

 

[Kinga85]

Mój lekarz jeszcze nie wie o staraniach, ja i tak bede zmieniała lekarza na prywatnego. Wyszukałam juz informacje na Jego temat w internecie - i w połowie stycznia bede sie zapisywala do niego by byc gotowa na dzialania w lipcu

Pozdrawiam serdecznie i zycze miłej soboty

Carri super! ja też chodzę prywatnie do ginekologa i nie wyobrażam sobie już aby było inaczej. Mam do niego zaufanie i jest dla mnie jak drugi tatulek Wiem że dobrze o mnie dba i nie dałby aby coś złego mi sie stało. Jak miałam zabieg nadrzerki to dzwonił do mnie potem i pytał jak sie czuje... Takie są plusy posiadania prywatnego ginekologa

 

[agadaria]

Witam i ja!!!!
U mnie z kolei problem jest innej natury;-)
Ja nie wiem czy chce teraz druga dzidzie;-)Tzn.chce,ale na razie nie pracuje,jestem 2 lata po studiach i nigdy "na powaznie"nie pracowalam.Planuje poszukac teraz czegos,troszke popracowac i wtedy postarac sie o dzidzie.Moja dziewczynka ma juz 4,5 roku i tez sie dopomina o siostrzyczke lub braciszka

Mam nadzieje,ze zostane przyjeta do Waszego grona
Pozdrawiam

 

[Kinga85]

agadaria ja cie witam z otwartymi rekami;-):-)
Zycze Ci abys znalazła sobie prace jaką chcesz i abyscie sie zdecydowali na drugie dziecko co by dużej różnicy wieku nie bylo miedzy nimi!

 

[agadaria]

A dziekuje slicznie!!!!
Dopiero"raczkuje" na tym forum i szukam odpowiedniegomiejsca dla siebie;-)
Widze ze tu duzo fajnych dziewczyn sie udziela-mysle napisze -a tu prosze ju zpierwsza odpowiedz;-)Jescze raz sliczne dzieki.

Druga dzidzie juz bym chciala,ale mówię-pracy nie mam,jakbym teraz zaszła w ciąze to kolejny-ponad rok-w plecy z pracą....chociaż z drugiej strony-wiele moich znajomych siedzi w domu z dziecmi,a znam i takie,które zaczynają pierwsza prawdziwa prace po 30-stce.A chwil z moją Darią nikt mi nie odbierze


Kingo,a tak zapytam z ciekawosci-ile płacisz za taka jednąprywatną wizyte u ginka?

 

[mitemil]

Witam i ja!!!!
U mnie z kolei problem jest innej natury;-)
Ja nie wiem czy chce teraz druga dzidzie;-)Tzn.chce,ale na razie nie pracuje,jestem 2 lata po studiach i nigdy "na powaznie"nie pracowalam.Planuje poszukac teraz czegos,troszke popracowac i wtedy postarac sie o dzidzie.Moja dziewczynka ma juz 4,5 roku i tez sie dopomina o siostrzyczke lub braciszka

Mam nadzieje,ze zostane przyjeta do Waszego grona
Pozdrawiam

Witamy Cię serdecznie życząc, aby Nowy Rok przyniósł same dobre zmiany; praca i może decyzja o drugim maluszku ??

 

[Kinga85]

agadaria posiedziałabys z dzidzią w domu i też nic by sie nie stało!;-) praca nie zając nie ucieknie a poczeka. Ja z Filipkiem siedziałam w domu cały czas i byłam na macierzyńskim a potem aż mi sie nie chciało do pracy wracać
Wedlug mnie siedzenie stale w domu to nic dobrego bo ile można.. ale z małym dzieckiem wiadomo że trzeba pobyć odpowiedni czas. A do pracy można zawsze iść.. chociaż i z tym ciężko czasem taki life! Raz się żyje i nie ma co sobie żałować

Pytasz ile płacę za wizytę.. ja jaki już stała pacjentka mojego kochanego doktorka płacę only 40zł za wizytę:-)


Siedzimy sobie wlasnie w trojke i z mezem zastanawiamy sie kiedy Filip zasnie bo byśmy chcieli sie troszke poprzytulac a tu nici...

 

[sajonara]

To moze ja tez:
Marta, mam 29 lat. Maz 3 lata starszy. W Swieta bedziemy sie drugi raz starac. W styczniu bede testowac i jak nie wyjda II, to chetnie do Was dolacze.
Pozdrawiam!