Margot gratuluje:-):-)
Vivienne brzmi smakowicie napewno wykorzystam twoj przepis.
Tyle tu skrobiecie, ze wszystko czytam ale juz nie pamietam co ktora pisala wybaczcie i nie bijcie za to:-( Z ta pogoda to naprawde chcecie mnie zgulowac ja snie o slonku i nie wiem kiedy sie go doczekam

Ja tez jeszcze nie mebluje pokoju a jesli juz to tylko w mojej glowie ustawiam meble i zmieniam jak by bylo najlepiej ale na realne zmiany jeszcze dlugo poczekam

Poprostu mam tylko 2 pokoje i mysle sobie jak by tu zmienic aby bylo najwygodniej i aby sie pomiescic, pokoje nie sa male ale wiadomo ile przy dziecku ciuszkow, zabawek i innych klamotkow

Mieszkam w domu wiec mam jeszcze jakies schowki,stryszki dodatkowe itp wiec moze nie bedzie tak zle teraz najwazniejsze czym chcialam sie pochwalic - 3 tyg. czekalam na wyniki na zespol Downa i nareszcie sie doczekalam , istnieje niskie ryzyko tej choroby!!!


Jestem przeszczesliwa bo mojej mamy siostra byla chora i caly czas siedzialo mi to w glowie, ze to ryzyko moze byc wyzsze a teraz czuje jakby mi ktos 100kg z serca zdjal


Ja tez podziwiam wszystkie dziewczyny ktore maja juz dzieci i daja sobie rade, ja jestem z pierwszym i moj maz we wszystkim mi pomaga, nawet nie wyobrazam sobie jak by go nie bylo!! Ja wracajac z pracy obiad mam gotowy i wiekszosc spraw zalatwionych takze mam czas na odpoczywanie i ciagle spanie - bo to mi wcale nie przeszlo

Pozdrawiam Was serdecznie moje ciezaroweczki i zycze udanego wieczorku :*