Mamuski grudniowe

[nosotros]

czesc dziewczyny

we wtorek tj. 17 kwietnia dowiem sie czy dołączę do was...idę do gina na potwierdzenie ciąży bardzo sie boje, nie umiem sie jeszcze cieszyc z testow z dwoma kreseczkami... pierwszy test w piatek (13 piatek), a drugi dzis - oba testy piekne 2 kreseczki
jeszcze nie znam zadnej z was, ale ma nadzieje, ze jak wroce we wtorek z dobrymi wiadomosciami to poczytam, nadrobie zaleglosci i mam nadzieje wstawie zdjecie testu i moze fasolki...

pozdrawiam grudniowe mamusie
nosotros vel nosek


misia83 - ja mierze w ustach i dokladnie nie wiem, jaka powinna byc temperatura w ciazy. wydaje mi sie, ze ok 37'C

pozdrawiam,
n.

 

[monika 1984 -05]

dziewczyny, od kiedy dowiedzialyście sie ze jestescie w ciąży , czy zmieniliście diete ?
ja we wtorek bede w 100%pewna, ale juz teraz w sklepie wybieram zdrowsze produkty ,
w sumie o ciazy wiem od tygodnia i od tego czasu staram sie wyeliminować :
słodycze, napoje gazowane, parowki, banany ( maja duzo cukrów a ja mam wysoki cukier)
pieczywo jasne zamienilam na ciemne, a jedzono robie w parowarze .
czy gin dawał Wam jakies rady dot odzywiania w okresie ciąży ?

 

[neska210]

misia83- temp w ciąży nie trzeba mierzyc w pochwie. Ja mierzyłam <bo juz nie mierze, bo i po co> pod pacha. Moja wynosila 37,5, od 6 tygodnia 37 wiec spadla nieco. Nie ma danych ile powinna wynosic, przyjmuje sie ze powinna byc wyzsza od temp. ktora mialas na co dzien.


monika1984-szczerze mowiac to banany mi jakos w ciazy nie bardzo smakuja, zostawiaja jakis nieprzyjemny smak w ustach <to tylko moje odczucie> Co do diety to jem normalnie, no moze nie liczac teraz kilku dni gdzie mam straszne mdlosci i zyje na kalafiorze i kislu, jakichs sucharach. Mysle, ze trzeba jesc racjonalnie ale nie ma co przesadzac, czasami organizm sam nam mowi co mamy zjesc. Np. ja dzis zjadlam ttruskawki <mniam>:-)

 

[misia83]

dzięki dziewczyny za odpowiedź, ja chyba z przyzwyczajenia w dalszym ciągu mierzę temperaturę, ale skoro piszecie, że nie ma takiej potrzeby to przestanę
Od środy zamiast kwasu foliowego biorę femibion natal 1 i luteinę dwa razy dziennie.

 

[Agus_86]

hejj

Madlen, zrobię betę we wtorek, jutro nie dam rady ..jak narazie mam mdłości i wzdęcia od 3 dni wieczorem, teraz też..i "mokro" cały czas latam i sprawdzam czy to nie @ przypadkiem...a czemu testy czasem wychodzą negatywnie przy ciąży?

misia83 - gratulacje!!

 

[neska210]

​misia a czemu bierzesz luteine?

 

[monika 1984 -05]

czytałam gdzies ze jesli nachodzi nas ochota na cos... do jedzenia to oznacza ze maluch tego potrzebuje :-) ja poki co jadlabym chrzan non stop


monika1984-szczerze mowiac to banany mi jakos w ciazy nie bardzo smakuja, zostawiaja jakis nieprzyjemny smak w ustach <to tylko moje odczucie> Co do diety to jem normalnie, no moze nie liczac teraz kilku dni gdzie mam straszne mdlosci i zyje na kalafiorze i kislu, jakichs sucharach. Mysle, ze trzeba jesc racjonalnie ale nie ma co przesadzac, czasami organizm sam nam mowi co mamy zjesc. Np. ja dzis zjadlam ttruskawki <mniam>:-)[/QUOTE]

 

[neska210]

hmm czyzby dziewczynka no ja tez bardziej mam ochote na kwasne i chrzan tez moja mama mowi ze to na dziewczynke ( a wszedzie pisza ze na chlopca) haha

 

[monika 1984 -05]

ponoc luteine lekarze zapisuja profilaktycznie przez pierwsze 3 mce, w razie "zgubienia dzidzi" nawet jesli z ciaza jest wszystko ok .
Czy boli was brzuszek ? bo mnie owszem martwie sie niby normalne w ciazy...

 

[misia83]

ponoc luteine lekarze zapisuja profilaktycznie przez pierwsze 3 mce, w razie "zgubienia dzidzi" nawet jesli z ciaza jest wszystko ok .

Dokładnie tak Mam ją brać do odwołania.