Mamy 2011

[gogoja]

hejko

sto latek dla Dawidka i Bolcia chłopaki rosną jak na drożdżach

zawalka, katoryba powiem tak fajnie jest bo jestem jeszcze w miarę niezależna i mogę sobie pospać ale z drugiej strony jest mi już ciężko chodzić i męczy mnie ta ciekawość kiedy już to nastąpi ten wielki dzień ..... w sumie się nie boję samego porodu bo jakoś nie mogę sobie tej sytuacji wyobrazić i nie wiem czego się bać ...

zawalka myślę że kawka i dobre ciasto o tej godzinie w zupełności wystarczy ale to moje zdanie

emri zazdroszczę wyjazdu zdjęcie Fila super jak stoi tak na pewnych nóżkach

madzioszka mam nadzieje że mój maluszek też będzie znosił dobrze mamusiowe wyjazdy

paula jak się czujemy w dwupaczku ? skurcze dokuczają jeszcze?

nareszcie wszystko mam łóżeczko złożone( ile przy tym śmiechu było i różnych koncepcji) , wózek też i nawet ubranka dla maluszka na wyjście ze szpitala przygotowane

teraz tylko czekać

a dziewczyny zapomniałam na śmierć wybrać położną .... może któraś na privata wysłać mi namiary na sprawdzoną nie chcę w ciemno wybierać

przespanej nocki wszystkim życzę

 

[sallis]

zawalka - chyba 17 jeszcze winobranie będzie trwało więc niech się goście przejdą po deptaku a potem obiad a tak na poważnie sama bym miała dylemat, więc nie pomogę.
dziękuję za zaproszenie, na pewno skorzystam, co by mi dziecko na dzikuska nie wyrosło no i mi towarzystwo ludzi też dobrze zrobi )

Katoryba tak opowiedziałaś o osiągnięciach Bolcia, że teraz wszystkie chcą go oglądać a wiązanie na plecach jest tylko jedno? bo coś mi się zdawało że więcej. Niedobrze słyszeć że się Wam nie sprawdzają

Madzioszka - Beatka dobrze zniosła rozstanie, a Ty? coś się nie chwalisz :>

dziewczyny też bym wolała sobotę, gdyby chłop był w domu, bo co 2 dni laby to nie jeden szkoda że znowu trzeba cały tydzień czekać na tą niedzielę :/
z dobrych informacji dziś Domi znowu zasnęła przed 20

 

[Madzioszkaa]

Wlazłam jeszcze przed snem nadrabiam nieobecności

Zawalka a można wiedzieć W samym Krakowie to tylko nocowałam.a Jechałam do pracy i miałam dziś jechać ale mi odwołali i prawdopodobnie przerzucą na przyszły tydzień. Praca polegała na przejściu z kontrolerem relacji Żary - Kraków i spisanie kilku informacji z biletu;-)

E-v coś mi się zdaje, że ja gorzej to zniosłam chociaż nie miałam za bardzo czasu na myślenie. W pierwotnej wersji miałam dojechać do Krakowa i tam miałabym czas na zwiedzanie a wyszło inaczej. Najpierw się okazało, że jest 2 konduktorów zamiast jednego, później się zepsuł pociąg i czekaliśmy aż naprawią. W końcu się popsuł na amen i z IC przesiadaliśmy się do zwykłego pośpiesznego i tak zamiast o 19 to byłam o 21 okazało się, że zawalili z noclegiem i latałam szukać schroniska dotarłam tam kolo 23 padłam bo o 7.30 miałam pociąg powrotny i praca w pociągu. Tyle że przejechałam się za darmo pierwszą klasą Czyli nie miałam czasu na myślenie o B Mam nadzieję, że druga tura będzie mniej zakręcona.

 

[marttini]

cześć i dobranoc babki

- my się odstresowywaliśmy na dożynkach - nieźle było, Bartuś miał największą radochę...a mnie przynajmniej nie zaprzątały głowe głupie myśli.

brawo dla Dawidka i Bolcia

co tam jeszcze...Zawalka - wiesz co - my również jeszcze przed chrzcinami jesteśmy i nie wiem kiedy będą...pomysł z poczęstunkiem po chrzcie bardzo mi się podoba ale nie wiem czy to przejdzie, zależy skąd są goście...u mnie większość to przyjezdni i bez obiadku raczej bym ich nie puściła... w sumie wiesz - dobra herbata, kawa i ciacho w dobrej knajpce nei jest zła;0

gogoja - przygotowana jesteś, że hej więc teraz tylko czekać z utęsknieniem
pluszaczek - gratulacje narodzin Julci - niech sie zdrowo chowa

 

[Izuniek]

Hej ho,

Zawalka - macie chrzciny w "Naszej" parafii hihi my byliśmy na nauka dobre 1,5h :/ były też rodziny z dziećmi, jakoś dały radę... Super, że wybraliście termin sobotni, msza trwa krótko, mało ludzi Jaśko jako jedyny bedzie chrzczony czy jeszcze jakieś dzieciaczki są zapisane? My mieliśmy po mszy obiad, a potem kawa i deser. Z racji, że lokal był na Sikorskiego, spacerek zajął gościom trochę czasu dobry pomysł, by się przejść po winpobraniowym deptaku, tylko żeby nikt się nie zgubił w tłumie hihi

Madzioszka - to następnym razem pozdrów Smoka ode mnie ja też chcę do Krakowa!!!
Katoryba - i ja już myślałam, by Was nawiedzić, ale wybiorę inny tydzień ;-) o dziwo nocne rozmowy były normalnym językiem prowadzone hehe
Gogoja - gratuluję mobilizacji w przygotowaniach więc oczekujemy...
Marttini - Ty za dużo myślisz!!! Oby więcej takich miłych rodzinnych wypadów!
Vii - całusy dla Haniulki :-* i gratulacje dla Was z okazji rocznicy! :-)

Dzisiejsza nocka już ciut lepsza, z przerwą na wygłupy od 1:50 do 3... potem po 5 jakieś ciche spiewy były, ale olałam to i o 6:50 otworzyłam oczy, a Lena buszowała po łóżeczku. Jej czoło zaliczyło też głośny kontakt z zagłówkiem zero płaczu, ufff...

Miłego przy poniedziałku!

 

[karolq8]

Witam sie po weekendowo

Vii buziaki dla Hani i gratuluje rocznicy

 

[Beti1986]

jeju nie zagladalam tu wczoraj bo myslalam, ze nic sie nie dzieje a tu tyle napisane

zyczonka spoznione skladam Lence i Bolciowi. no i 100 lat dla Hanii kochanej!!! a za zyczenia dla Dawidsona dziekujemy

vii i co byliscie w kinie na rocznice? my mielismy w lipcu i wlasnie na film poszlismy 3d pierwszy raz i mielismy niezly ubaw bo oczy nas bolaly i nie moglismy wysiedziec w tych okularach

e_v mowilam, ze wolne wieczory sa wspaniale pewnie juz sie przyzwyczailas a Domi to faktycznie jak polroczniak bo wazy kluska tyle co moj slodziak

katoryba Bolciowy klonik wazy jakos 7kg a mierzy 65cm okolo. no a Bolcio top faktycznie wymiata juz jak stary, siedzi sobie, na kolankach smiga... szal

 

[sallis]

Haniusi sto lat!!! a dla rodziców gratulacje i życzenia kolejnych wspólnych szczęśliwych lat razem :*
a tak na marginesie to Hani już bardzo dawno nie widziałam mam nadzieję, że będziecie u Beti

 

[Marzena86]

hej lasencje

buziaki dla Bolcia, Dawida i Hani :*

Madzioszka - no ladna przeprawe mialas, fajnie ze W poradzil sobie caly dzien sam

Zawalka - no my mamy 11.09 chrzciny, nauki w jozefie byly niecala godzinke, ksiadz czul presje bo byli tez rodzice z dziecmi, ktore plakaly wiec on sam stwierdzil ze dlugo gadac nie bedzie. co do ubranek to mam poki co same dodatki a sukienki brak, bo niestety do tej co mysza pozyczyla to chyba mloda nie dorosnie :/ a my obiad robimy w domu, tez tak na 10 osob. moze wlasnie zabierz gosci do domu na kawe i ciacho a najwyzej pozniej obiad w knajpie

e_v ja tam kazdy dzien, jak M jest w domu, uwielbiam

my juz po spacerku, goraco sie zaczelo robic i wrocilysmy. mloda miala masakryczna sob. nie mogla usnac i byla potwornie tym zdenerwowana, zasypiala na 10 min i cos ja wybudzalo i tak przez ponad 3 godz. za to cala niedz zlote dziecko. jak zasnela o 20 to obudzila sie o 6! az sie juz stresowalam co tak dlugo zakupy w weekend udane, sukienka na chrzciny jest i jeszcze druga sukienka, spodenki i torebka

milego dnia dziewczyny :*

aaaa laski moze macie jeszcze jakies znajome w ciazy albo ktoras z ciezarowek potrzebuje podkladow poporodowych, bo mam 3 paczki

 

[Madzioszkaa]

dzień dobry!

Cóż za piękna pogoda nie pogadasz

Najlepszego Hani

Beti czemu mówisz, że klonik:>?

Zawalka dziewczyny maja rację przejdziecie się po deptaku w sam raz będzie dodatkowa atrakcja

Paula, Gogoja Pani osławiona Krysia 607770720

Marzena trzymaj dla drugiego dziecka;p a poważnie to ile ich nakupiłaś:>?