Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
Vii, ale super! Michałki to fajne chłopaki, wiem co mówię, bo mój mężuś to Michał
:-)
Paulineczka, witaj
Ja dzisiaj miałam pecha, opiszę najśmieszniejszą hist tego pechowego dnia...
Kupiłam dziecku zabawkę , następnie zakupiłam kupiłam baterie, ale okazało się, ze zabawka działa tylko w sklepie- w domu niet a w sklepie tak i pani z M., który pojechał rekalmować nawet na dwór przed sklep wychodziła i tam też działała a w drodze do domu już nie! Babki miały ubaw, bo M. 3 razy się z nią wracał... Za każdym razem działała w sklepie bez zarzutu a w drodze do domu już nie... I kuźwa mamy niedziałającą zabawkę za 4 dyszki!
:-)Paulineczka, witaj
Ja dzisiaj miałam pecha, opiszę najśmieszniejszą hist tego pechowego dnia...
Kupiłam dziecku zabawkę , następnie zakupiłam kupiłam baterie, ale okazało się, ze zabawka działa tylko w sklepie- w domu niet a w sklepie tak i pani z M., który pojechał rekalmować nawet na dwór przed sklep wychodziła i tam też działała a w drodze do domu już nie! Babki miały ubaw, bo M. 3 razy się z nią wracał... Za każdym razem działała w sklepie bez zarzutu a w drodze do domu już nie... I kuźwa mamy niedziałającą zabawkę za 4 dyszki!

A może mleko sojowe lub kozie polubi??
WIdzocznie w sklepie te bramki jakoś na nią wpływały
Na szczęście jak wychodził rano żegnaliśmy się już w miarę ciepło... Ten stres przeprowadzkowy nas wykończy