reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy listopad 2013

reklama
I już posprzątane :) teraz lenistwo, obiadek i czekanie na M.


kaskaleczna tylko nie zapomnij o butli z gazem, bo na kolację też będą parówki :)


anoula więc może jeszcze się spotkamy :) choć terminy trochę nie grają ze sobą :) obawiam się, że te zachcianki i mi się zaczynają – w sumie całą ciążę nie miałam, a od kilku dni mam ochotę na coś słodkiego (za czym ogólnie mało przepadam) i jajka w majonezie ze szczypiorkiem.


Widzę, że każda z nas na coś „zdrowego” ma ochotę :)

Odnośnie pakowania torby - ja jeszcze nie zaczęłam i nie mam wszystkiego. Czekam na pensje i może wtedy skompletuję i się spakuję :)
 
Witam nowe mamy :) ja też mam termin na 5.11.
muszę odebrać rzeczy z apteki i będę pakowała torbę, ale mam dylemat w dwie pakować, osobno dla dzidzia i osobno dla mnie, czy wszystko w jedną? jak wy planujecie?
Od wczoraj mój syn coś smarkał i kichał a dziś ja zaczynam :(
Cebulaki ojjj zjadłabym...
 
Zdecydowanie w dwie marys ewentualnie opcja jedna wieksza ale w srodku i tak oddzielna mniejsza z rzeczami dziecka. Ja planuje tak: dla siebie kupiłam kabinówkę 80x50x30 dla maleństwa będę miała oddzielny kuferek z kompletu albo torbę która kupiłam do kompletu mutsy choc watpie zebym w tej torbie sie zmieściła z drugiej strony tam będą tylko ciuszki, kocyk i ręcznik bo kosmetyków w moim szpitalu nie trzeba. Zobaczymy czy plan wypali chyba czas zrobić test pakowania dobrze ze przypomnialas...;p
 
A ja nawet torby nie mam nie mówiąc już nic na temat rzeczy które są potrzebne żeby do niej spakowac. Nie wiem na co czekam. Może jak mój mąż wróci z Warszawy to będę miałą większą wenę bo chciałabym żeby troche pouczestniczył w przygotowaniach, a jak na razie nie miałam serca zeby zaprzątac mu tym głowę przed egzaminem. Ale teraz i na pocżatku pażdziernika już muszę uzupełnic to czego nie mam i kupic wszystko, bo raczej kiepsko będzie !

Dobrze ze chociaż ubranka mam juz wszystkie. Uprane i uprasowane. To jeden plus.:)





860i3e5ez8vmq73d.png


7u229n73xrci349t.png


 
Ostatnia edycja:
Tak czytam i widzę, że nie jestem sama odnośnie pakowania torby, mam podobnie jak kaskaleczna myślę sobię, że jak się już spakuję to od razu zacznę rodzić:-p mam listę co trzeba spakować plan w głowie ale.... torba pusta hehe :p

Dzisiaj od rana czuję się jak by ktoś ze mnie wyssał całą energię leże i wstaje ewentualnie do wc:-pchciałam pranie wstawić i wyprać resztę rzeczy dla małej, miały się suszyć na powietrzu a tu dupa ciągle pada:crazy:

A co do zachcianek to ja mam takie bardziej niezdrowe - ciągle jadła bym różnego rodzaju chipsy i słodycze:-)
 
hejo leseczki, my z Leonkiem jakos sie kulamy.
mały wierci sie niesamowicie, czasami mam wrazenie że wyjdzie na zewnątrz tak naciaga skóre
tylko czekac a rozstepy, oby sie nie pojawiły. mustella już 2 razy dziennie idzie na brzucha.
teraz mam wizyte w środe, ciekawe ile rpzybrał przez 2 tyg. oststnio miał 1950 g
u mnie torba tez nie ruszona, jakos mi cały czas za wczesnie..... a termin wg miesiaczki 10.11 ale lekarz czuje że to październik bedzie....
 
kto pytal ja z Wrocławia :) witam nowe mamy :tak:

Jolka ja wczoraj do 4 rano siedzialam i pisalam prace, jak sie polozylam to nie moglam zasnac i dzis caly dzien jak cien. Ale to koniec juz i w sobote zobaczymy co powie promotor :) a ze jest beznadziejna to roznie moze byc ;-)

ja nie mam rzeczy szpitalnych dla mnie wiec torby nie pakuje, moze jak wyplata bedzie to sie kupi bo to glownie podklady, majtochy kurcze patrze na liste i to w sumie tyle. Tylk higienicznie rzeczy do szpitala. Nie mam stanika do karmienia, ale poczekam do listopada z nim bo nie wiem jaki rozmiar bedzie ;-)

najwazniejsze to zrobic pokoj, pomalowac a jednak nie mamy pieniedzy zeby teraz to zrobic to czekamy do wyplaty, i komode trzeba kupic po wyplacie, prosze i poprac ciuszki i w sumie materac kupic, lożeczko przywiezc, wanienke, stojak pod kosz zakupic i gotowe :-)

wy wszystkie porodzicie w pazdzierniku a ja bede w dwupaku do grudnia siedziec! :-p chociaz to szybko teraz mija, w poniedzialek zobaczymy jaka waga i jak sie na porod szykujemy :-D musze torbe swoja znalezc i jakas dla dziecia tez osobna. W lotka zagram :-D
 
reklama
[h=5]Przychodzi syn do ojca i mówi:
- Tato, zakochałem się! Umówiłem się na randkę ze świetną dziewczyną!
- To świetnie, synu. Kim ona jest? -Odpowiedział ojciec.
- To Sandra, córka sąsiadów.
- Muszę ci coś powiedzieć, ale obiecaj, że nie powiesz mamie! Sandra jest twoją siostrą.
Chłopak oczywiście się wycofał. Po kilku miesiącach poszedł do ojca:
- Tato, znowu się zakochałem, a ona jest jeszcze ładniejsza!
- To świetnie, synu. Kim ona jest?
- To Asia. Córka sąsiada .
- Och... Ona też jest twoją siostrą.
Sytuacja powtórzyła się kilka razy, syn wkurzył się
na ojca i pobiegł do matki.
- Mamo, jestem taki zły na ojca!
Zakochałem się w sześciu dziewczynach, ale nie mogłem się z nimi umawiać, bo tata jest ojcem ich wszystkich!
Matka przytuliła go i powiedziała:
"Kochany, możesz umawiać się z kim tylko zechcesz. Nie musisz go słuchać, nie jest twoim ojcem."[/h]
 
Do góry