reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy listopad 2013

tez przed porodem musze zrobic porzadek z wlosami, wyregulowac brwi, zeby jakos wygladac..
Nas w czwartek czeka 2godzinna wyprawa samochodem i bedziemy czesci wymieniac, moj P spotka sie przy okazji z kumplem, tylko nie wiem czy ja to wszystko wytrzymam... bo ostatnimi czasy jak wsiadalam tylko do auta to Maly odrazu wariowal jak szalony... teraz tez rowne boksy pod zebra dostaje i wogole Synus nic sie nie lituje nademna...
 
reklama
Dziewczyny nie przesadzajcie :) Parę rzeczy przeczytałam już przed tamtym porodem, ale i tak się potem okazało, że w praktyce jestem zielona :p

Jak tylko komuś pomogę, to super :)
 
na wiosne bedziemy jak nowki napewno.. nie ma innej opcji..

lece sie zdrzemnac bo w nocy niewiem ile spalam i mialam straszny sen wogole: bylam w ciazy tak jak teraz i z jakas dziewczyna i jej dzieckiem po szpitalu uciekalysmy przed kims i schowalysmy sie w jednej sali, ale znalazl nas facet z kijem bejsbolowym i podszedl do nas i w tym momencie sie obudzilam cala mokra i przerazona..
niewiem co ja mam w tej glowie.
 
reklama
Aaga podziwiam-ja bym chyba u fryzjera nie wysiedziala.:-) mam wlosy do polowy plecow , siostra chce mnie ogarnac ale czekam na dobry dzien w ktorym bede sie czula na silach zeby usiedziec:-D mam nadzieje ze przed porodem to nastapi


Dzisiaj bylam na spotkaniu z polozna szpitala w ktorym chce rodzic fajna babka. Mam nadzieje ze mi sie trafi albo ona ktos podobny:-) powiedziala ze niby wszystkie polozne sa tam takie fajne. . To wyjdzie w praniu.;-)

I jak lecialam na to spotkanie zle stanelam i chyba kostke skrecilam. Mam nadzieje ze nie odnowila mi sie kontuzja z czasow uprawiania koszykowki. ..
Ladnie by to wygladalo orka ze skrecona kostka.. ciekawe jak ja w sobote wleze na samolot u ginka:cool:
 
Do góry