reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

Confi....no i dobrze ze poszłas....wiem ze to glupio brzmi ale piekny pogrzeb kazdy chciałby miec.
Na Łostowicach? czy w innym miescie?
Bylam wczoraj pod twoja praca...mialam przesiadke, chcialam zajrzec ale cofnelam sie z przejscia dla pieszych bo bałam sie ze nie obróce...
Nastepnym razem zajrze:tak:
No jestem , jestem...obskakiwałam inne watki :-p
No wiesz...jak mogłas nie zajrzeć....pffff
następnym razem nie podaruję ;-)

a pogrzeb był na Łostowicach..
 
reklama
Confi - byłam dziś myślami z Tobą..
Dobrze, że już jest "PO":-:)-:)-( - jestes bardzo silną Kobietą.
Buziaki :***
 
Witam sie wieczorowa pora....

Kochane moje...chcialam Wszystkim podziekowac za piekne zyczenia, kwiaty i torciki....jestescie kochane ze pamietalyscie....wielki buzilek dla Was muuuu muuuuu muuuuu:-):-):-):-):-)

U nas dzionek szybko zlecial.....dziewczyny sa okropne...strasznie marudne....no ale coz trzeba to przeczekac....:sorry2:
Dzis troszke sortowalam rzeczy na wyjazd bo do czwartku P pracuje codziennie od rana do wieczora.....hmmm niezbyt pocieszona jestem bo jak ja sie spakuje z tymi brzdacam...:confused::confused::confused:

No i wlasnie rozmawialm z mama i powiedziala mi ze zakupili saneczki dla dziewczyn..bo dziadek bedzie je wozil....:-):-)...takie....czerwone...:tak:

0990B TAKO SANKI DLA BLIŹNIĄT Z POKROWCAMI __HIT (881710230) - Aukcje internetowe Allegro

Ciekawe czy jeszcze snieg bedzie do naszego przylotu...:confused:
Bo jak u nas takie ocieplenie idzie ....teraz jest 7 stopni....:tak::tak::tak:..a na poniedzialek nadaja 13...:tak:
 
Hej dziewczyny:-)
Ja już w domku....imprezka się udała,nawet bardzo;-) A teraz tesknie za Nadusią:-:)sorry2:

Confi.....dobrze że juz po wszystkim:sorry2: Takie sytuacje nie są miłe...niestety się zdarzają...:-(

AgA....widze że zmieniłaś zdjęcie w avatarze....ładnie wyglądacie:tak::-)

Ach...jeszcze buzi dla Kubusia...

Jolu....fajne te saneczki:tak: Ja żałuje że nie kupiliśmy Nadusi w tym roku...ale w przyszłym nadrobie:tak:

Mmatysia,faktycznie niedługo wraca....szybko to zleciało....ale ja bym chciała choc na 3 dni wyskoczyć w ciepłe kraje:tak:


Dobrze kochane...w razie czego jakby już nikt miał się nie pojawić to zgaszę światło żeby Marzenka sie nie złościła:-) Spokojnej nocki...:-)
 
Cześć dziewczyny :-D
A nam dziś wypadła niespodziewana impreza. W sumie to taka posiadówko-pogadanka u znajomych i dopiero wróciliśmy :zawstydzona/y:
Miałam przejścia z Lilianka, bo jak w domu czy u rodziców zasypia w łóżeczku zawsze bez problemów tak tam uśpiona i włożona do gondoli budziła się, stawała na nożki i robiła buju buju. W końcu M wziął ją do nas i mimo że o 20:00 powinna już spać to ta bawiła się w najlepsze do ... Uwaga! - 00:40!!!! Za to jak padła to na całego, nawet teraz jak M ją rozbierał z kombinezonu nie przebudziła się nawet na chwilkę

Joleńko, składałam Ci już życzonka, ale żeby ślad na BB pozostał to powtórzę i tutaj - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!! (resztę wiesz)

Confi, współczuję Ci. To zawsze takie przykre kiedy umiera młody człowiek. Trzymaj się ... Bardzo dobrze że poszłaś na ten pogrzeb. Przynajmniej nigdy nie będziesz miała do siebie pretensji

Idę spaciulki
Buźka
 
jestem.....
boszzzz ubije tego swojego gada :wściekła/y: najpierw pobudka o 3, bo tak się kręcił w łóżeczku że przywalił główką w szczebelki (akurat cholerka zdjęłam ochraniacz do prania:sorry2:) i się rozbeczał...potem pobudka o 5 (tata właśnie po pracy kładł się łóżka :szok:), ani picie ani mleko nie pomogło ponownie usnąć..jakoś go uśpiłam po godzinie męczarni... no i pare minut po 8 moje dziecie wstało rześkie i radosne... a ja tęsknym wzrokiem spoglądałam na łóżeczko :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

joluś, ja ci jeszcze nie składam spóźnione życzenia urodzinowe (wczoraj jakoś nie miałam weny na forum :-(). a więc wszystkiego co najlepsze, dużo uśmiechów na twarzy, przespanych nocek, pociechy z córeczek mua :****
śliczne te saneczki są :tak: mam nadzieję że jeszcze zastaniecie śnieg.... my też byliśmy na saneczkach - mam nawet foteczki :-) - tyle tylko że my mieliśmy jakieś normalne senki bez oparcia i na początku pod plecki podłożyliśmy poduszkę, ale mały się ześlizgiwał więc... ja usiadłam za nim - i takim oto sposobem ja też byłam na saneczkach :-D:-D
pakowania nie zazdroszcze, to jest chore że dziecko do 2 lat nie ma własnego bagażu...bo jak tu się spakować?:confused::confused: jeszcze jak my z jednym dzieckiem to jeszcze jak się mogę, ale u was??:shocked2::shocked2: choć powiem ci że gorzej jest się spakować na drogę powrotną, dziewczynki zapewne dostaną mase ubranek i zabawek których żal będzie ci zostawić w Pl i będziesz chciała je zabrać:sorry2::sorry2:
a tak to pozostałe rzeczy już czekają na ciebie w Pl? mam na myśłi pieluszki, kosmetyki, jedzonko, kaszki... czy będziesz dopiero po przylocie kupować to wszystko?

confi, cieszę się że pewien rozdział swego życia na dobre zamknęłaś...dobrze że masz już to za sobą...

aga, jak Jagodzianka? lepiej dziś?

moniq, no to Lilianka też miała swoją małą imprezkę :-) nie narzekaj na nią kochana nie narzekaj, bo ona z majówek to chyba najgrzeczniejsza jest :tak::tak:

roxy, super że odstersowałaś się będąc na imprezce :tak:

a ja teraz piszę do was a jedym okiem zerkam na szkraba...i mam ubaw... bo Marcelito próbuje przyjąć postawę jak do raczkowania ale boi się położyć "na czterech" i tak śmiesznie się buja i kiwa :-D:-D a jak już się odważy do przejścia "na czterech" to od razy jest pac i leży na brzuchu:-D
 
Spóźnione życzenia dla 8-miesięczniaków:zawstydzona/y:

Filip - kasia
Gucio - malinka
Natasza - Marzenka
Diana - kornasia
Julian - Nina
Michałek - Iwona
Lilianka - moniqsan
Tymon - okruszek
Marcel - barmanka

i 9-misięczniaków: Alicji i Amelki- Jola

apetytu, snu spokojnego, ząbków równy rządek, uciechy z ugniatania i do buzi wpychania warzywek i owoców:tak:, raczkowania (przy okazji podłogi wypolerowania na błysk) bezkolizyjnego, uśmiechu od ucha do ucha i śpiewu radosnego życzą ciotka Agula i Małgosia

Jolu - sił i wytrwałości, zdrówka, sposobu skutecznego na frustracje dnia codziennego, skorzystania z dodatkowej pary rąk do pomocy (co oferuje państwo), miejsca w schowku na deskę do prasowania i od święta jej wyciągania, przespanej nocy we dwoje, życzliwości ludzi wokół, wymarzonego domu, marzeń spełnienia. Sciskam ciepło.
 
Dzieńdoberek.
Dziecko pospało z powodu pójścia spać o 1 w nocy do 9 .... miałam nadzieję na dłużej, bo jakoś wyjątkowo bardzo mi się dziś chciało wylegiwać :sorry2: M poszedł do lasu biegać a ja piję kawkę. Lilianka od kilku dni bawi się w taki sam sposób. Do jednej ręki bierze swoją szczoteczkę do zębów a do drugiej grzechotkę tiny love i tak macha nimi, uderza o siebie, gryzie. Śmieszna jest :-)

Barmanko, coś Ty, ja nie narzekam na Lilię. Zawsze jak chce mi się to robić to myślę o naszej joli, albo o usypianej godzinami Jagodziance. I szybko się dystansuję.
Ja tylko bardzo nie lubię zaburzać dziecku harmonii. A ona nigdy nie poszła spać później niż o 22

A na Marcelka się nie złość. Dziś na pewno da Ci pospać :tak: Albo podrzuć go tatusiowi a sama walnij się do wyrka.

W połowie tego posta musiałam iść nakarmić Lili, bo przyszła do mnie i błagała o cysia. No i chyba jednak jeszcze nie odespała nocy bo padła przy nim jak długa (razem z kotem, zdj poniżej)

Co do pakowania się dzieci, to zawsze jest opcja z bagażem podręcznym, tylko trzeba by mieć odpowiedznie torby. Ale zawsze jest to sposób, bo bagaż podręczny zwykle nie jest potrzebny aż tak duży na jaki przepisy zezwalają. Szczególnie że mogą być one dwa
 
Ostatnia edycja:
Witam was kochane w niedzielny poranek........... ostatnio moje dziecko funduje mi takie nocki, ze masakra........ uwaga wczoraj poszłam spać o 20.30 (nie chciałam) ale to było silniejsze odemnie :-(a cały dzień wierciłam m dziurę, że wieczorem będziemy ogladać filmy, bo mam pełno nowości a tu dupa :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

agakm- dziekuje kochana chetnie skorzystam z twojego newslatterka ;-)

barmanka79- kochana, ja też mam czasami takie dni, że jakos funkcjonuję, ale czasmi to lepiej do mnie nie podchodzić, mam takiego nerwa, ze aż mi się płakać chce :zawstydzona/y:i jestem zła na Majke.....

moniqsan- ale ci zazdroszcze tego wyjazdu

mamstud- nie martw się o Andrzejka, to juz duzy i madry chłopczyk i na pewno nie da się przekupić ;-) wow ale brzusio :szok:

jola466- dobrze, że jak będziesz w PL będziesz miała pomoc przy dziewczynkach, mam nadzieję, że odpoczniesz i nabierzesz nowych sił ;-). Kochana jeszcze chciałam przekazać Ci spóxnione zyczenia urodzinowe: mnóstwo siły do opieki nad dziewczynkami, samych radosnych dni i soełnienia marzeń :-)

iwona100na- :-Dwyobrażam sobie jego minę :-D:-D i dobrze mu tak!!!!

confi- o kurcze kochana...... strasznie mi przykro :-( przytulam cie
 
reklama
Co do pakowania się dzieci, to zawsze jest opcja z bagażem podręcznym, tylko trzeba by mieć odpowiedznie torby. Ale zawsze jest to sposób, bo bagaż podręczny zwykle nie jest potrzebny aż tak duży na jaki przepisy zezwalają. Szczególnie że mogą być one dwa
a to co do podręcznego to różnie jest :sorry2:
my np latamy Ryanair'em i tam można zabrać tylko 1 podręczny na osobę (na bilet), czasem każą wrzucić torbę na wagę i płacić za nadbagaż, czasem mimo iż torba nie ma odpowiedniej wagi a jest wypchana i nie spełnia wymogów co do cm to też każą wyjmować rzeczy i albo trzeba to wyrzucić albo kupić nowy bagaż...
wszystko zależy od linii...
a nie widzę zdjęcia kota :sorry2:

ankzoc, może na wiosne się coś porpawi co? ;-) jak słoneczko zawita w naszym domku, to myślę że jak inaczej na wszystko spojrzymy - bardziej pozytywnie :tak: więcej sił psychicznych tez nabierzemy :tak: oby do wiosny!! :-):-)

 
Do góry