reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Kupiłam koleżance na prezent "PS. KOcham Cię" i mam zamiar przeczytać do soboty:sorry2:


:-D:-D:-D:-D:-D

Milego czytania! Ksiazka bardzo przyjemna jest :tak:

A w ogole to co tu tak pusto dzisiaj?
Ja jestem padnieta, po pracy od razu pojechalismy na zakupy, wrocilismy o 17.30, mloda dostala kolacje i znowu poszlismy w dluga. Wymiekam.
 
reklama
Agutek, Ty za tydzień się wakacjujesz :-)

A ja mam podły nastrój... :baffled: Pokłóciłam się z mężem :baffled: Nie odzywam się do niego i zabroniłam jemu odzywać się do mnie :baffled:


bleeeee :baffled:
 
Do tego Piotruś znów mi się dziś walnął w głowę... :-( Naciągałam mu spodnie na pupę i jakoś tak mi fiknął do przodu, że uderzył czołem z całej siły w dolną listewkę łóżeczka :-( Siniak oczywiście na pół czoła :-( No i mąż się na mnie wydarł, że to moja wina :baffled: Że jakim cudem się to stało :baffled:


bleeeee :baffled:


Nieważne, że przy nim też Piotruś się ze dwa razy walnął w głowę :baffled:


bleeee :baffled:


Muszę małemu chyba jakiś kask kupić :sorry2:
 
Ale ty z tego co pamiętam to skorpion jesteś, a one są ponoć pamiętliwe i nawet po kilku latach potrafią się odwdzięczyć? :-p:evil: :-D
 
malaga ja cię przepraszam ale sikam jak ciebie czytam :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
moja tez kilka razy w łepetynkę się walnęła, najczęsciej leci do tyłu i łup....

bleeee :baffled:

:-D:-D:-D:-D
:-)

No Piotrusia to chyba nikt nie pobije na ilość uderzeń w głowę :baffled: Te dwa razy przy tatusiu to były dzisiaj :baffled:

Strasznie ostatnio mały szaleje, goni się z psem po całym domu, albo np. biega z przechyloną na bok głową :baffled: Albo naciąga jakiś mój albo taty ciuch na głowę, zasłaniając twarz i tak też lubi sobie pobiegać :baffled:

 
malaga walnij sobie jakiegoś drina - może pooka zapoda coś z okazji tych urodzin, bo na razie jeszcze nie postawiła ;-) - wyluzuj się i olej obrażonego męża, przestanie zaraz się burmuszyć ;-)
 
reklama
Ale ty z tego co pamiętam to skorpion jesteś, a one są ponoć pamiętliwe i nawet po kilku latach potrafią się odwdzięczyć? :-p:evil: :-D
To fakt :-p Potrafię wypomnieć mężowi jego "niechlubne" (wg mnie:evil:) postępki jeszcze z czasów przedmałżeńskich :sorry2: Nie mówiąc już o tych teraźniejszych :evil: Ale np. nie znoszę "cichych dni" (raczej się nam nie zdarzają, ja się pierwsza łamię, i to bardzo szybko, nawet wtedy, kiedy mam rację).. Ale teraz nie popuszczę :cool2:
 
Do góry