reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Blue, Ignaś wzrusza ramionami jak jest coś ekscytującego, np jak zobaczył na żywo królika, jak dostanie nową zabawkę, na razie nic nie robię, nic nie mówię, myślę że minie:tak: mój siostrzeniec jak miał 1,5 roku to przykładał zaciśnięte pięści do policzków, robił tak baaaarczo często, kiedyś o mały figiel nie spadł z huśtawki bo zamiast się trzymać, to trzymał policzki:szok: teraz ma 5 lat i wyrósł z tego trwało to dobre 2 lata, potem robił tak coraz rzadziej aż przestał. Wydaje mi się, że to sposób na wyrażenie emocji... nie wiem może Madzikm coś więcej powie:-)
w Bydgoszczy sowa to chyba najdroższa cukiernia, fakt,że niektóre wyroby mają lepsze niż gdziekolwiek indziej. ostatnio patrzyłam i kg tortu kosztuje 20-30 zł zależy jaki:-) cała rzecz tkwi chyba w ozdobach jeśli jest na zamówienie- literki itp
 
reklama
Soppana, mam nadzieję, że samo minie, ale martwię się, bo męża siostrzeńcy mieli takie tiki przez lata - starszy wywracał oczami i do tej pory mu się nieraz zdarzy (a ma 19 lat), a młodszy chrząkał całkiem do niedawna (14 lat).
 
Blue, skoro masz obawy poradź się fachowca:tak:, po co masz się zamartwiać;-), uważam że po to mamy ekspertów w róznych dziedzinach, żeby sobie pomóc korzystajac z ich wiedzy;-),
ale tez mysle ze Karolek to poprostu wrażliwy chłopiec, który musi wyrazić w jakis sposób swoje emocje:-)

Agutek, pewnie że to sporo kasy, ale raz do roku chyba mozemy sobie pozwolić na małe słodkie szaleństwo;-)
 
Blue, skoro masz obawy poradź się fachowca:tak:, po co masz się zamartwiać;-), uważam że po to mamy ekspertów w róznych dziedzinach, żeby sobie pomóc korzystajac z ich wiedzy;-),
ale tez mysle ze Karolek to poprostu wrażliwy chłopiec, który musi wyrazić w jakis sposób swoje emocje:-)
A kto jest fachowcem od takich rzeczy?
 
Witam:-)

ale ładne to torty z cukierni:tak: bo smak to już niekoniecznie powala, co?
fredzika Twój co miał w środku?

bluja bym narazie poobserwowała i nigdzie nie szła. Nie mam doświadczenia z takimi problemami:sorry2:
tak na chłopski rozum to wydaje mi się, że - tak jak piszą dziewczyny - skoro po emocjonującym dniu tak ma to pewnie nadmiar wrażeń musi odreagować.

agutekdla mnie 100zł to też dużo za torta;-)
 
Witam wieczorową porą :tak:

Mojej urodziny też się zbliżają i zaczynam rozglądać się za tortem. Ale kupię też w okolicach 50 zł. W ubiegłym roku taki się sprawdził.

Niania nasza opowiada jak to moja Madzia daje koncert na spacerze. Jedzie w wózku i śpiewa na całe gardło piosenki które zna. Podobno aż się ludzie zatrzymują z uśmiechem.
 
reklama
madzik, mój miał:
1. krem z masła i wanilii z wiśniami (własnej roboty)
2. galaretka (dżem) z czarnej porzeczki i agrestu
3. krem waniliowy z mleka ryżowego i kaszy mannej
4. krem na wierzchu z owoców zamrożonych z lata (czerwona i czarna porzeczka)
a pomiędzy biszkopt :tak:
na wierzchu masa plastyczna cukrowa
do mnie chyba te torty z cukierni nie przemawiają a tu miałam satysfakcję :-p a te cukierniane to ceny mają z kosmosu jak dla mnie :confused:

blue, myślę, że nie ma się co przejmować i nic na siłę
Ewela, dobrze, że już lepiej
roksi, kuruj się; mnie kaszel już drugi tydzień trzyma :no:

 
Do góry