reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

witamy sie:-)


Buziaczki dla Amelki od Piotrusia:tak::tak::tak::tak:

noc za nami sredniej jakości:-( z kilkoma pobudkami:no:

Soppana kury są super, czy wchodzi w grę zamówienie poza allegro?
 
reklama
AMELKO, całusy od Szymonka i cioci Asi :-)

Soppana, super kurki :-)

ewa
, ja nie podejrzewam, tylko wszyscy dookoła pytają mnie czy to nie to ale jak czytam Was i słucham znajomych to chyba po prostu mam bardzo ruchliwe i żywe dziecko i tyle. Najgorzej, że teraz jak usypia to muszę go na rękach przytrzymać, bo macha rączkami, nóżkami, wyciąga sobie smoka, rzuca nim i w ogóle zły okropnie jest a zmęczony na maksa. Żal mi go po prostu. Wcześniej kładliśmy Szymka do łóżeczka, dawaliśmy jeść (od zawsze jadł na leżąco w łóżeczku) i usypiał w 10 min a teraz? :no:

Agutku
, zdróweczka. Nas na razie choróbska omijają ale pewnie wcześniej czy później nas dopadnie cuś :-(

My już po spacerku wózeczkowym, Mały śpi.

Wieczorem idę na kurs więc od 18 do 21 tata ma dyżur :-) Radzi sobie super, więc jak wracam to Sz. śpi już słodko.
 
Fredzik, u nas to samo jest z usypianiem. Tylko że Karol na rękach nie uśnie, trzeba go podstępem usypiać w łóżeczku. Miałam taki sposób, że brałam 2 smoczki i dawałam mu do buzi raz jeden, raz drugi i on sie jakoś tym zajmował i się uspakajał. Ale od paru dni znowu nie mogę sobie z nim poradzić :no:. Teściowa małego usypia :zawstydzona/y:.

A co to masz za kurs?
 
A co to masz za kurs?

Manicure, pedicure, akryl, żel, zdobnictwo. Zawsze chciałam to zrobić ale nigdy czasu i siły nie miałam a teraz jakoś się zmobilizowałam i bardzo się cieszę. Tym bardziej, że jest to zajęcie które bardzo mnie uspokaja i wycisza. Niektórzy się dziwią jak słyszą, że robię kurs. Bo jak to? Tu praca w banku i taki kurs? Tak na marginesie to od początku jak się Mały urodził pracuję w domku (szukam i obrabiam nieruchomości). Tak więc dalej twierdzę, że dziecko mobilizuje :-)
Wracając do kursu to robię go z kilku powodów. Po pierwsze moim marzeniem jest otworzyć swój własny (choćby malutki) salon a trochę wiedzy trzeba mieć a nie tylko na ludziach polegać, a po drugie dla siebie.
I znowu się rozpisałam :-)
 
Dzięki blueberry :-)
A Ty kiedy startujesz?
A swoją drogą to mnie pocieszyłaś z tym usypianiem (choć współczuję bo sama wiem jak to sie odbywa:-(). Może to kryzys 11 m-ca? :confused2::baffled:
 

A Ty kiedy startujesz?
Od marca. Wcześniej nie mogę, bo taką datę podałam we wniosku o wpisanie firmy do rejestru :-). Z resztą jeszcze trochę mi zajmą formalności, więc może i dobrze wpisałam.

A z usypianiem, to u nas problem się zaczął, jak Karol zaczął wstawać. Więc już trwa jakieś 2 miesiące.
 
Ja dzisiaj długo walczyłam, żeby moje dziecko poszło w końcu się zdrzemnąć. widać, że była zmęczona ale usnęła dopiero u mnie na rękach. Tak po prostu przytuliła się do mnie i usnęła i odłożyłam ją do łóżeczka.

soppana kurki bardzo mi się podobają. Na prawdę szybko je robisz.
Fredzik pracowita z ciebie kobieta. . Pomysł z tym kursem jest bardzo ciekawy i pewnie ci się przyda. Ja przed ciążą zdążyłam zaliczyć krótki kurs księgowości, ale dla mnie był strasznie nudny. Chociaż tez mi się przydał.
 
reklama
Do góry