reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

My bylismy na spacerku, troche w mzawce, ale wzielismy ze soba parasol, na wozek folie i bylo fajnie :-)
Potem wstapilismy do jednego centrum i oczywiscie tlumy :-D wszyscy kupuja ile sie da w wozek napchac :-D No i zaszlam do dziecego, bo wpadlam na pomysl, ze jednak dokupie jeszcze z jedno/dwa body z dlugim rekawem...i sie wkurzylam :angry: blueberry za dwa body dalam wiecej niz u ciebie za 3 z przesylka...ale sobie naliczaja marze :szok:

A i weszlam jeszcze do CCC - ktoras mowila, ze maja tam buciki dzieciece firmy Gufo.
Maja kolekcje letnia juz i byly sliczne sandalki ...cudne! Tylko sie zastanawiam czy one sa z prawdziej skory? Bo cena byla bardzo niska - 39,99zl. Nie wiecie czy one sa z prawdziwej skory? Bo bym kupila za taka cene :tak:

No i sie jeszcze pochwale, ze dziecko zjadlo cala miche mojej zupki :-D
Tradycyjnie musialam zabic smak kalafiora wieksza iloscia marchewki (ciagle rozmrazam te kalafiorowe zapasy :-p) a dodalam jeszcze troche koncentratu pomidorowego i plasterek pieczarki :-) No i zjadla :-)
 
reklama
Dziewczyny jeżeli chodzi o buciki to lepiej kupić tylko ze skóry. Ja ciapy kupiłam, które niby miały być dobre ale Madzi się w nich nóżki pocą . Jak ściągam to ma mokre rajstopki :no: a zakładam na krótko.

Koleżanka kupiła też nieskórzane to dziecku stopki śmierdzą jak dorosłemu. Więc ja na pewno drugi raz tego błędu nie popełnię i tym razem kupię jakiejś lepszej firmy tzn. z lepszych oddychających materiałów czy skóry.
 
wiecie co mi sie nie podoba w sandalkach dla dzieci?
praktycznie wszystkie sa tak mocno zabudowane...zabudowana pieta, palce, tylko jakies dziurki gdzieniegdzie...:baffled:

wyobrazacie sobie w takich butach chodzic w upaly?
ciekawe czemu nie robia sandalek z porzadnie odkrytymi palcami i pietkami tak jak nasze dla doroslych?
 
wiecie co mi sie nie podoba w sandalkach dla dzieci?
praktycznie wszystkie sa tak mocno zabudowane...zabudowana pieta, palce, tylko jakies dziurki gdzieniegdzie...:baffled:

wyobrazacie sobie w takich butach chodzic w upaly?
ciekawe czemu nie robia sandalek z porzadnie odkrytymi palcami i pietkami tak jak nasze dla doroslych?


nasze dzieci nie mają jeszcze stabilnej nóżki i dlatego musza miec takie sandałki, za 3 lata kupimy im japonki - tam nie ma co grzać;-)
 
agutek - nie sądzę by Ci się to udało:rofl2:

Nie napisałam Wam, że Zoisa bardzo ładnie niosła koszyczek do kościoła:tak:wytrzymała pół godziny, zjadła jedno jajo czekoladowe (sprzed 3 lat - przeterminowane:rolleyes:, pogadała na cały kościół, ale była grzeczna:happy::happy2:, a jak Wasze dzieci zachwoują się w kościele??

u nas po 30 minutach to już nudy, spazmy itd
 
reklama
Do góry