debiutantka
Marcówka 2007
Witam Marcóweczki :-)
Jeśli o poduszkę chodzi to od jakiegoś czasu dałam Małemu poduszkę do łóżeczka, tę z zestawu Ferretti taka cienka i chyba mu nie zaszkodzi. W wózku też ma poduszkę z rożka bo miałam wrażenie, że głowę ma niżej niż resztę...
Kawę też juz jakiś czas piję ale nie dlatego, że bez niej nie mogę funkcjonować po prostu czasem "mam smaka" i zwykle jest to kawa z ekspresu przelewowego, sporadycznie z ciśnieniowego (ale wtedy nie espresso tylko lungo) i rozpuszczalną. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie dla dizecka ale najczęsciej piję niskodrażniącą Astrę i dość słabą.
@ też u mnie ni widu ni słychu ale podobnie jak Wy nie tęsknię
Jeśli nie jest zbyt skomplikowany to ja poproszę
(bo ciasta to ja wolę jeść niż robić więc zbyt skomplikowane odpadają
)
Jeśli o poduszkę chodzi to od jakiegoś czasu dałam Małemu poduszkę do łóżeczka, tę z zestawu Ferretti taka cienka i chyba mu nie zaszkodzi. W wózku też ma poduszkę z rożka bo miałam wrażenie, że głowę ma niżej niż resztę...

Kawę też juz jakiś czas piję ale nie dlatego, że bez niej nie mogę funkcjonować po prostu czasem "mam smaka" i zwykle jest to kawa z ekspresu przelewowego, sporadycznie z ciśnieniowego (ale wtedy nie espresso tylko lungo) i rozpuszczalną. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie dla dizecka ale najczęsciej piję niskodrażniącą Astrę i dość słabą.
@ też u mnie ni widu ni słychu ale podobnie jak Wy nie tęsknię

Biegnę kończyć ciasto malinami - mam super przepis:-)Kto chce?:-)
Jeśli nie jest zbyt skomplikowany to ja poproszę

