reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Wiktoria śpi od 21 do 7 rano, przestałam ja budzić o 24 na mleko, jak bedzie głodna to mnie płaczem obudzi. Więc się wysypiam:-):-)

Kasia to super. Moja Madzia 3 obowiązkowe pobudki mi funduje.;-) Ale w końcu zaczęła jeść kleik kukurydziany (po tygodniu krzywienia sie i wypluwania):-D Niestety jabłuszko dalej be:-(
 
reklama
Dzień dobry :-)

My dziś "świętujemy" 3 rocznicę ślubu, a moi rodzice wczoraj mieli 30 :-)

Nic nie zaplanowaliśmy na ten dzień, mąż ma drugą zmianę, niedługo wychodzi a wróci po 21.. Może w weekend gdzieś się wybierzemy :-)

Super..zakupy to jest to, co lubię ;-) Każda nowa rzecz cieszy prawda? Ja tam też kupuję troszkę inne rozmiary...pogodziłam się już z tym :sorry2:
Cieszy cieszy :-D A co do rozmiarów to ja też się pogodziłam :-p Może jak zacznę chodzić na siłownię to brzuszek wróci do formy, jak nie, to przeżyję :-D

dziewczyny, no wlasnie, a o ktorej Wasze maluszki ida w objecia Morfeusza?
Między 20-21 :happy:

tristan tez ostatnio miewa preoblemy kupowe, z reszta sama nei wiem czy one sa kupowe. moze to poprostu ataki placzu . dokladniej mowiz zachowuje sie tak jakby mu kolki wrucily. brzuch twrdy, spina sie prezy wrzeszczy i leje mnie i szczypie potem chwila pzrerwy i znowu atak:szok::sorry:biedny sama juz nie wem co mu do lega bo kupki normalnie robi tak jak robil 2 3 dziennie ...
biedne te nasze dzieciaczki
miloku - Piotruś podobnie, tylko on kupy nie robi czasem 3 dni.. Dziś jest np. trzeci dzień bez kupki... Ale noc o dziwo spokojniejsza była. Synuś postękał trochę niedługo po zaśnięciu, ale spał całą noc, do 6 :-)

Rany Kasiu ty już za 9 dni do pracy...jak się z tym czujesz?
A ja za 6 dni :szok: Trochę się denerwuję, torszkę mi się nie chce, a troszkę się cieszę :-D
 
malaga- wszyskiego najlepszego dla ciebie i twojego M i nastepnych kilkudziesięciu szczęśliwych lat razem:-):-):-)

to ty wracasz szybciej niz ja :szok::szok::szok::szok:
 
Dzień Dobry:-)
my dzisiaj pospałyśmy jak szalone:szok: mała wstała o 7 zjadła butle wypiła herbatkę i razem spałyśmy do 10:30:szok::-D
 
My już po spacerku. Taki u nas ukrop, że szok. 2h łaziłam i teraz jestem padnięta. Teraz moje dziecko bawi się kablem od myszki i mi ją co chwilę zabiera albo w nią kopie :dull::-D


Kasiu mi teściowa cały czas powtarza, że matka to matka i dziecko zawsze będzie do niej ciągnęło mimo opiekunek :happy:

Dzień dobry :-)

My dziś "świętujemy" 3 rocznicę ślubu, a moi rodzice wczoraj mieli 30 :-)

Nic nie zaplanowaliśmy na ten dzień, mąż ma drugą zmianę, niedługo wychodzi a wróci po 21.. Może w weekend gdzieś się wybierzemy :-)

Wszystkiego dobrego! Mam nadzieję, że gdzieś się wybierzecie :tak::-)

My za kilka dni mamy czwartą i wtedy właśnie organizujemy wypad całodniowy bez młodej ;-)


Nic mi się nie chce.... :rolleyes2:
 
Malaga, to zycze Tobie takich 30 rocznic jak rodzice!!!!

My tez po spacerku, hanulka wlasnie zasnela a ja zamiast posprzatac-leniusze sie pzred kompem!

Ja nie wracam do pracy!piernicze!najlepszy czas dla malej i siebie mam opuscic!?!?!nic podobnego!ide na wychowawczy!od wrzesnia!
zarobki meza nam wystarcza a jakbym miala nie zobaczyc pierwszego kroku albo pierwszego zeba malej to bym chyba sie zalamala!

a moze sie poloze obok niej ?i pospimy razem?
chyab tak, ide...
do zobaczenia!
 
Ja nie wracam do pracy!piernicze!najlepszy czas dla malej i siebie mam opuscic!?!?!nic podobnego!ide na wychowawczy!od wrzesnia!
zarobki meza nam wystarcza a jakbym miala nie zobaczyc pierwszego kroku albo pierwszego zeba malej to bym chyba sie zalamala!


Wiesz...każda z nas pewnie najchętniej zostałaby z dzieckiem w domu...każdej z nas żal tych wszystkich kroków milowych w rozwoju dzieci, każdej z nas smutno, że rzeczywistość jest jaka jest i że niestety większości z nas wypłata męża nie starczy na to, by móc zostać w domu i dlatego większość z nas wraca do pracy....nie dlatego, bo chcemy, ale dlatego, że musimy...
 
reklama
Do góry