reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Moje dziecko na dobre się rozchorowało :-(
Bilans nocy:
- Pobudki w nocy z wrzaskiem..
- zapchany nos i ciężko jej się oddycha - cała klatka jej się aż zapada
- kaszel
- cała zachrypła
- temperatura w pupie nad ranem 38,1 :-(

Najgorsze ze jest weekend więc do przychodni iść nie można, a pogotwie mamy aż za miastem, bo sobie postanowili szpital w lesie wybudować :angry:
uuuu to nie jest zwykły katarek:no: ja proponuje zadzwonic po jakiegoś lekarza:tak:
życzymy zdrowia Tolci:-)
 
reklama
Agutek ja też ze swoją byłam wczoraj u lekarza i stwierdził przeziębienie. Madzia od kilku dni ma rano skóreczki pod noskiem ale kataru za bardzo nie widze, chociaż lekarz stwierdził, że to właśnie od kataru:-( Przepisał witaminy Cebion multi, wapno i flegamine.
Dodatkowo zlecił nam badanie moczu bo niestety Madzia dziwnie się zachowuje tzn. strasznie ciągnie spodnie tak jak by coś jej przeszkadzało albo piekło.:-( Zaczerwienienie niewielkie jest i smaruje od kilku dni clotrimazolem a wyniki moczu nie wskazują na stan zapalny. Musze jeszcze raz pójść do lekarza bo w sumie to do końca nie wiadomo czemu ona tak ciągnie te spodnie??? :no:Widać, że się męczy.
 
Witajcie!!!

komp mi dalej szwankuje:angry:

oj widzę, że choroby na forum, zdrowia dl aToli i Madzi i innych chorowitków, ale ja moge tylko ostatnią stronę przeczytać:angry:
Zosia póki co nawet bez kataru, od wtorku raczkuje i sama wstaje:szok:myślałam, że to trochę za wcześnie ale zdaje się synek miloku??? też wcześnie zaczął więc może takie silne dzieci teraz są:-)

elahr - kurcze, ja bym nie wpadła, że ciągnięcie za spodenki to może być objaw choroby:eek:
 
dziewczyny ja nei daje rady moj maly rozbiegal sie na dobre wstaje do telewizora i do stolu
chyba czas stol na wyzszy wymieniec
i usiedziec nei moze 5 minut
matko lobuziak mi w domu rosnie a ja za nim nie daje rady jest szybszy odemnie ;-)
beka bedzie jak zacznei chodzic
a tak wogule to juz kroczy sobei przy wersalce i przy stole potrafi juz przejsc z jednego konca stolu czy wersalki do drugiego:tak:
i ostatnio "wybielg" na czworaka na przedpokoj ja patrze a on na schody sie gramoli:tak:
zdrowkja dla zdechlaczkow i gratulacje dla polroczniaczkow

zmykam do urwiisa bo przy kablach majstruje
 
miloku u nas to samo:szok: mała ciągle ucieka z pokoju:szok: kabelki to nalepsza zabawa:szok: w łóżeczku cały czas sie podciąga:szok: w sumie to o wszystko się podciąga:szok: to chyba koniec spokoju teraz pozostaje nam tylko bieganie za naszymi dzieciaczkami:sorry2::baffled:
 
Agutek Xawek jak mial strasznie zapchany nos i nic nie chcial jesc i plakal bo oddychac nie mogl i spac to jedyne co nam pomoglo to taki psikacz do nosa DISNEMAR jak mu po razie psiknelam to 1-3 min bralam go na brzuch i wykaslywal tonę glutów i flegmy bo splywala, bardzo dobrze to rozrzedzało i tylko to nam pomagalo,zadne witaminki i syropki, ba, nawet po Eurespalu bylo gorzej i pani doktor powiedziala ze czasem dzieci zle reagują na eurespal, i wtedy zamiast pomoc to bardzo pogarsza sprawe.
a co do tego szpitala to wspolczuje bo u nas przynajmniej jest tak ze od 19 do 6 rano i w weekendy cala dobesa przychodnie w ktorych jest nocna i świąteczna pomoc lekarska i sa pediatrzy takze bez wzgledu na pore i dzien zawsze moge tam pojsc...
 
Agutek, współczuję małej i wam też. Może przejedźcie się do tego szpitala, bo im wcześniej zaczniecie leczenie, tym krócej się będzie Tola męczyć.
zgadzam sie :tak:
zdrówka dla Tolci, mam nadzieje że szybko jej minie:-(
dziewczyny ja nei daje rady moj maly rozbiegal sie na dobre wstaje do telewizora i do stolu
chyba czas stol na wyzszy wymieniec
i usiedziec nei moze 5 minut
matko lobuziak mi w domu rosnie a ja za nim nie daje rady jest szybszy odemnie ;-)
beka bedzie jak zacznei chodzic
a tak wogule to juz kroczy sobei przy wersalce i przy stole potrafi juz przejsc z jednego konca stolu czy wersalki do drugiego:tak:
i ostatnio "wybielg" na czworaka na przedpokoj ja patrze a on na schody sie gramoli:tak:
zdrowkja dla zdechlaczkow i gratulacje dla polroczniaczkow

zmykam do urwiisa bo przy kablach majstruje
no to ładnie:-D
a mojej nic a nic sie nie chce:zawstydzona/y::no::shocked2:
chowam leniuszka,:tak::sorry2: nie chce jej sie nawet z plecków na brzuch i odwrotnie przewrócić, woli piszczeć żeby jej ktoś pomógł i nosić ją i nosić i nosić :sorry2::baffled:
 
Dzień Dobry,

wczoraj zapomniałam powiedziec, że Piotruś ma ząbka, po ciężkich bojach w końcu się wydostał :-),

Kasiu, nasze dzieciaczki najmłodsze wśród marcowiątek mają półroczku.
Buziaczki dla Wiktorii od Piotrusia:-).

miłego weekendu
Spóźnone ale szczere życzenia dla Piotrusia z okazji 6 m-ca i pierwszego ząbka:-D:-D

My niedawno wróciliśmy z naszego sklepu, remontowaliśmy przez cały weekend i jest super, za tydzień wilekie otwarcie a od jutra bieganina po urzędach.
Kurcze dziewczynki współczuje waszym małym chorowitkom:-:)-(Mam nadzieje że wszytkim chorym maluszkom szybko przejdą te chorubska:-(
 
reklama
Witam:-) u nas piękna pogoda:-) dzisiaj przyjeeżdza do mnie mama:tak: troszę zajmnie się Natalką bo jak na razie mała rozpędza się coraz szybciej:szok: jedynie tylko w łóżeczku i krzesełku jest grzeczna:tak: na podłodze wszędzie wejdzie, wszystko ruszy:baffled:
 
Do góry