elahar
mama Madzi
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 875
moje dziecko sie obudziło i po chwili juz stała w łóżeczku o tak...
Ślicznie stoi. Też czekam na ten moment

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
moje dziecko sie obudziło i po chwili juz stała w łóżeczku o tak...
A u nas ta noc była nawet udana. Synek obudził sie tylko raz koło 2-giej, poprawiłam go w łóżeczku i zaraz zasnął i obudził sie dopiero o 6:15 :-).od wczoraj Piotruś nie śpi po 2-3 godz w nocy, nie płacze, ale chce żebym go trzymała za rączkę, albo głaskała po główce![]()
Mój Karolek umie wstać tylko jak się trzyma kogoś. Jeszcze nie zakumał, że można się złapać np. szczebelków w łóżeczku. I całe szczęście, bo on staje na palcach, przez co jest mało stabilny, więc bez guzów by się nie obeszłoMy już dawno obniżyliśmy materac w łóżeczku bo Wika sobie wstaje, teraz tylko sie boje że walnie do tyłu![]()
U nas jest też różnie. Jak ostatnio sąsiad wiercił udarem, to Karol sie bał, trzymał się mocno i rozglądał. Jak się włączy krajalnicę, to on zaczyna przebierać szybko nóżkami jakby uciekałDziewczyny a jaka jest reakcja waszych dzieciaczków na sprzęty wydające dźwięki tzn. odkurzacze, pralki suszarki...
Dziewczyny a jaka jest reakcja waszych dzieciaczków na sprzęty wydające dźwięki tzn. odkurzacze, pralki suszarki...
Moja Madzia na szczęście ich sie nie boi a nawet ostatnio jak wchodzę z nią do łazienki to od razu patrzy na pralkę czy sie nie kreci bo kiedyś kilka razy jej pokazałam i chyba jej sie to spodobało. Najbardziej wirowanieOdkurzacz też wzbudza zainteresowanie. Tylko jak sąsiad wiercił wiertarką to mocno mnie trzymała za szyję ale nie płakała, tylko rozglądała się dookoła co sie dzieje.
U nas tradycyjnie pobudka koło 3.30Najgorsze, że dzisiaj nie zasnęła zaraz obok mnie, tylko leżała i mnie za włosy ciągnęła, itp. Nie wyspałam się
[/quotte]
agutek te pobudki to napewno na zblizajace sie zabki , u nas tez zaczely sie jakies poltora miesiaca przed pierwszym zabkiem.
wiec nei chce straszyc ale u nas zabkowanie ciezko idzie hihi
U nas tradycyjnie pobudka koło 3.30Najgorsze, że dzisiaj nie zasnęła zaraz obok mnie, tylko leżała i mnie za włosy ciągnęła, itp. Nie wyspałam się
![]()