reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Kurcze, moje dziecko ma taki katar ze szok...mala nie moze spokojnie spac, ciagle sie budzi z placzem, bo nosek sie jej zapycha :-( mam nadzieje, ze nic wiecej z tego nie bedzie, bo ostatnio po katarze zaczelo sie zapalenie pluc :baffled:

Z tego co pamietam pare dzieciaczkow mialo chyba ostatnio katar, co im podawalyscie? Ja dalam Nasivin do noska i teraz posmarowalam mascia majerankowa, ale nie wiem czy jest cos jeszcze co mogloby pomoc?

Cos czuje, ze nocke mamy z glowy :eek:
Nie musze chyba przypominac, ze niewyspani jestesmy po imprezce :baffled:
 
Witam wieczorem

Spóźnione życzenia dla 11 miesięcznej Natalki i Zosi :)!!


Agutek jak Mateusz miał katar to poza psikaniem wodą morską to jeszcze smarowałam mu klatę Pulmex baby (lekarka to kiedyś poleciła) .

Dziecko mi się zmierzłe zrobiło więc chyba czas na kąiel.
Miłego wieczoru!
 
wlasnie mi wczoraj o tym mowila kolezanka, ale jeszcze wczoraj nie bylo kataru wiec nie kupilam....a dzisiaj zaluje :dry: teraz jest apogoeum i pewnie na noc bardzo sie przydalo i dobrze zrobilo corci :-(
 
Moja córcia nabiła sobie guza:szok: z całym impetem walnęła o ramę od łóżka w naszej sypialni:-( a bawiła się z Tatą w chowanego:sorry:
fotka na zamkniętym
 
Agutku ja kropilam sola sizjologiczna :tak: i pare kropelek na pieluszke oil basu (czy jakos tak podobnie to sie nazywa ) i przewieszalam przez l0ozeczko zeby wdychala sobie w nocy :tak:
 
Biedna Tolcia. My stosowałyśmy jakiś lek w sprayu ale nie działał. Katar sam minął. współczuje nocka będzie pewnie długa...
i biedna Natalka...:baffled: ale to niestety nie pierwszy i nie ostatni guzioł:szok:.
Laurka nie ma już gorączki ale za to ma wysypke:crazy:. Dziewczny czym posypywałyście taką wysypkę? ja potraktowałam ją mączką ziemniaczaną :tak:
 
Biedna Tolcia. My stosowałyśmy jakiś lek w sprayu ale nie działał. Katar sam minął. współczuje nocka będzie pewnie długa...
i biedna Natalka...:baffled: ale to niestety nie pierwszy i nie ostatni guzioł:szok:.
Laurka nie ma już gorączki ale za to ma wysypke:crazy:. Dziewczny czym posypywałyście taką wysypkę? ja potraktowałam ją mączką ziemniaczaną :tak:
JMM ja nie smarowałam niczym wysypki, sama zejdzie.
 
reklama
JMM ja nie smarowałam niczym wysypki, sama zejdzie.
ja też, zeszła sama a Mały wyglądał jak muchomor :-D

Dzisiaj nasze dziecię poszło spać o 21.50 :szok::szok::szok: - nóżki nie mogły się zatrzymać :no: a oczka same się zamykały i co chwila był lament :no:

blueberry, może odpocznij sobie za wczasu zanim padniesz :-(
Ja też sobie ostatnio sporo na głowę wzięłam i boję się czy podołam (na razie daję radę ale mam momenty zwątpienia...)

Biedna Tolcia, znowu ją coś dopadło :(( Zdrówka życzymy. Ja spadam, żeby się nie zarazić, hi hi
 
Do góry