reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

ja też raczej z tych konsekwentnych jeśli chodzi o dzieci:tak: ale mój m nie:baffled: więc tata wierzy że jest babok:-D
Magda ja przepraszam że tak prosto z mostu ale mam zboczenie zawodowe:sorry: czemu pozwalasz synkowi na zasypianie z butelką:confused: dla ząbków to nie jest dobre:no:
 
reklama
wiem, że to nie jest zdrowe, ale jakoś tak się nauczył... Za jakiś czas, może jakieś pół roku chcę go tego oduczyć, szczerze mówiąc jest mi to trochę na rękę, bo zasypia praktycznie jedząc, ale wiem, że niezdrowe...
 
Hej:tak:
N. wyciągnęła mnie z łóżka o 7:30 "mama mleko chce":confused2:

Magda lepiej zacząć już działać bo powiem ci szczerze że napatrzyłam się w pracy na dzieciaczki płaczące:-( nawet trzylatkę widziałam z każdym zębem do roboty:-( lepiej przestaw małego na bidon z rurką i staraj się by po jedzeniu myć ząbki:tak: pewnie ciężko będzie na początku ale oduczy się synuś:tak:

gdzie wy wszystkie jesteście:confused::confused::confused:
 
hej, roksi. Ja mam tak codziennie, że mały wstaje ok 7 :p
mały dopiero uczy się z tego bidonu pić, ale jakoś słabo mu to idzie... Jesteś dentystką?? :-D
no własnie, gdzie są dziewczyny?
 
nie asystentką stomatologiczną;-) moja też długo uczyła się pić z bidonu dopiero załapała jak kolega jej pokazał że umie pić;-)
ja już się boję co będzie w październiku:szok: w nocy do 3 godziny i rano pobudka o 7:confused2:
 
Ja jestem :-)

U nas przed snem musi być przytulanie :tak:. Szczerze mówiąc wolę to niż butlę :sorry:.

Czy wasze dzieci tez zadają tyle pytań? U nas są takie serie, że końca nie widać :szok:. A co to? A dlaczego? A dlaczego? A co to? i tak w kółko :baffled:.
 
Hej,ja też się melduje. Wczoraj cały dzień prałam,wieszałam i prasowałam ciuszki dla dzidzi. Koleżanka w końcu mi przywiozła,ale byłam zła bo oni palą i przeszły tym ohydnym smrodem! Ignaś do niedawna też pił przed snem mleko z butelki,ale odkąd daje mu grysik,to pije z kubka-jak duży chłop. Blue, u nas nie ma pytań,tylko ciągla dyskusja, Ignaś coś opowiada i trzeba potakiwać. Aż czasem głupio jak idziemy koło ogródków kawiarni a ten na cały głos komentuje co kto je! :-)
 
soppana to macie urwisa w domku hehe.
Współczuję Ci z tymi ciuszkami, bo to musi strasznie przeszkadzać... Ja też nie palę, ale pali mój tato i to chyba za 5 :-/ i już przywykłam do tego...
 
reklama
Magda, u nas nikt już nie pali i dlatego nam to teraz przeszkadza:eek: najbardziej wkurzona jestem o rożek do chrztu i śpiwór do wózka z owczej wełny, bo o ile rożek jakoś wyczyszczę i wywietrzę, to śpiwór chyba muszę oddać do pralni ( na metce jest żeby nie prać tylko czyścić) oczywiście z M była sprzeczka o to, że ja taka zbyt dobra jestem i wszystko wszystkim oddaje:eek::baffled:
Ignaś zawsze po wieczornym czytaniu bajek opowiada o czym było, wczoraj czytałam mu "entliczek pentliczek" i opowiada, że robaczek nie chciał jeść "jabułka" tylko poszedł do "miazda" kupić... paróweczczkę z keczupem:-D:-D:-D
 
Do góry