reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

hej!

Nigdy nie byłam w solarium, nie lubię:no: nie podoba mi się sztuczna opalenizna:no:

zlikwidowałabym solaria:-D

i też mam klaustrofobię:zawstydzona/y: boję się wind, zamkniętych, małych pomieszczeń: komórek, itp. jak ktoś mnie nakrywa poduszką to dostaję histerii:zawstydzona/y:

dziewczyny budowa w domu c.d. - wymiękam:baffled:
 
reklama
madzikm to masz jak moja mama. Też klaustrofobiczka. Dlatego baliśmy się jak ona zniesie lot samolotem. Ale dała radę. Windą pojedzie tylko jak z kimś i jest szklana, że ktoś ją zobaczy gdyby się zacięła :-D Budowy współczuję, co robicie?

roksi moja nie ruszyła, ale ona niestety niejadek się zrobiła. Nie tknie ryżu na przykład, fasolki, naleśników czy innych tego typu podobnych. I nie dlatego, że to niedobre, tak z założenia już. Widzę w niej siebie z dzieciństwa, też byłam okropnym niejadkiem.

Uśpiłam młodą. Zaczęłam stosować metodę, że nie czekam aż sama padnie o 17. Na razie się sprawdza.

a męczące to zasypianie, długo trwa? wydaje mi się o niebo lepszym wyjściem niż drzemka o 17:shocked2:

roksidziury w suficie już nie ma...są piękne schody:-) i wszędzie kurz i pył, myłam już kilka razy i dalej to samo:baffled:
 
reklama
Do góry