reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Ja juz po spotkanku:-)Bylo zajefajnie:tak::tak:Dzieciaki sie wybawily a my z kolezankami sie nagadalysmy:tak::tak::tak:W sumei juz tak nei czuje zmeczenia;-):-)Moje mlode juz spia,karkowa sie smazy:-):tak:
Chatka juz jakos ogarnieta,tylko musze jeszcze odkurzac wlaczyc:tak::tak::tak:
Pogoda cudowna,bo jest ponad 10 stopni i samo slonce:tak::tak::tak:

ANKA
Fajnie ze juz jestes:tak::tak::tak:
 
reklama
witam popoludniowo,pochmurno i chorobowo:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(

dopadlo nas na calego.
Paulina wczoraj miala goraczke i katar.w nocy kaslala a o 8 rano miala prawie 40stopni i do tego kaszel.:-(oby nie grypa.jak nie ma goraczki po lekach to czuje se dobrze.bawia sie obie z Weronika,wiec tylko patrzec jak mala cos zlapie.

ja tez niefajnie.pisalam wam ze mam dziwny kaszel i wyszlo,wczoraj po poludniiu jakos dziwnei sie czulam a wieczorem dreszcze.narastajaca goarczka,bol i zawroty glowy i kaszel:-(
powyzej 38wzilam procha bo juz tak mnie glowa bolala ze sie wytrzymac nie dalo.pol nocy mnie drezscze telepaly.po przeciwgraczkowych lepiej ale glowa nadal boli,tyle ze lzej i mam zawroty.

lenie sie dzis.
p w domu,co preawda ma katar ale poki co tylko katar.lepiej zeby on nie chororwal bo nie bardzo zeby teraz szedl na zwolenienie:no::no::no::no:
mnie w nosie kreci wiec pewnie i katar mnie dogoni
wszytsko przez to ze w piaek @ dostalam to przed tym organizm oslabiony i datego mnie dopadlo:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

mialam isc jutro do lekarza ale jak nie bedzie z nami gorzej to poczekam do wtorku,bo jutro pewnie tlum ludzi bedzie.
oby malej nie wzielo.....:-(

teraz p poszedl z Weronika na spacer a ja pootwieralam okna i drzwi,zaienalm sie w koc i wietrze bakcyle:tak::tak::tak::tak::tak:

urodziny na sto dwa mialam wczoraj-@ plus moja chorbai Pauliny,nie maco,fajnie.....

gosci w koncu wczoraj odwolalam.miala przyjsc ciezarna bratwoa z bratem-ale zadzownilam ze cos zle sie czujemy i zeby nie przychodzili.i dobrze zrobilam
 
ANABUBKA
Zdrowka dla Was.Kurujcie sie Kochana:tak:Oby Wam jak najszybciej przeszło:tak::tak::tak:
Moja Wiktoria mi w nocy strasznie kaszlała,ale dalam Jej rano syrop i juz jest ok:tak::tak:
Mam nadzieje ze do jutra nic sie nie wykluje bo planuje jechac na pobranie krwi i z moczem:tak::tak::tak:
 
Anabuba
Urodziny dzień radosny,
Pełen kwiatów zapach wiosny.
Dziś chcę złożyć Ci życzenia,
Szczęścia, zdrowia, powodzenia.
Niech Ci słońce jasno świeci,
I w radości dzień przeleci.
Niech odejdą smutki troski,
By nastąpił dzień radości.
Te życzenia choć z daleka,
Płyną niby wielka rzeka.
I choć skromnie ułożone,
Są dla Ciebie przeznaczone.​

10xrcer.jpg


jeszcze raz dziekuje wszytskim za pamiec:-D:tak::tak::tak:


bo nie mówi l, jak lala :-( mówi jaja. Byłam ponad 2 miesiące temu, powiedzieli, że mam przyjść za 2 miesiące jeśli nie zacznie mówić L no i nie zaczęła...

mi logopedka powiedziala ze l lpeiej jak dziecko mowi "l" zamiast "j" typu lpeije lowel niz jowej.Paulinie zawsze mowilam zeny l bylo.no i zaczela mowic r,co prawda troche francuskie ale przez z wade zgryzu.a znajomej dzieciak mowil "jowej" i do tej pory a chloak ma 9 lat nie mowi "r" tylko "j" wszedzie.
l powinno mowic kazdedziecko.a zamiana t i k jest akurat dosc popularna ale w miare mozliwosci trzebva dziecko poprawiac i nie czekac az pojdzie do szkoly i dopeiro do logopedy


a jeśli chodzi o Aleksię to nie odzywała się teraz na bb a na nk tez nie zauwazyłam żeby konto założyła :no::no::no::no:

ma konto na nk jak byla na uczelni to zalozyla.ale nadla nie ma netu w domu

cześć:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:wiem, wiem nie odzywałam sie długo:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:aż mi wstyd
nie mam ostatnio za dużo czasu na bb a jak już siądę to zjawia się m i ma jakieś nieuzasadnione pretensje, ze siedzę przed kompem:wściekła/y:w pracy też nie dam rady do Was wpaść bo mam duze zaległości, dwa tygodnie siedziałam z Misią w domu:-:)-:)-:)-(zapalenie oskrzeli znów się do niej przyplątało:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

wszystkim odchodzącym ostatnio imieniny i urodziny wszystkiego naj naj naj, choć spóźnione to szczere:tak::tak::tak::tak:i dla Anabubki najlepszego bo dzisiaj świętuje nasza etatowa czarownica;-);-);-)

dzieki i witaj kochana!pamietamy


Dorota, moja Helenka jadła mleko w nocy do 2 roku zycia :tak: Sama odstawiła :tak:
Ja jestem zdania, że nic na siłe, skoro woła to znaczy że potrzebuje :tak:

moja dzis o 3 w nocy zawolala o mleko ale dostala bardzo oszukane i dalje spala.o 8 juz normlana kasze i wszyscu spalismy do 10.30:szok::szok::szok::szok::-D


witam :-) to jakies fatum :-:)szok: mąż chory Zuzia chora ,Gabi gorączkowała w nocy i teraz po śniadaniu znowu ,Wojtek kicha a mnie bolą nerki Miałam zawieżc zwolnienie ale cała noc pilnowałam Gabi i mało spałam :eek::crazy: nie mam siły
Jutro będę musiała wszystko pozałatwiać popłacić rachunki
Miłej niedzieli :-)

zdrowka kochana!


elloo


Ja juz w domku
Wczoraj wrocilysmy z urlopu:-D:-D
Droga szybko minela wyjechalam o 4:30 i ojechalam z Laura o 13:30
W domku czekal juz na nas obiadek
Oczywiscie dzis poswiecam czas rodzinie czyli Lali i mezulkowi ale od jutra ostro pisze na forum
Buziaki

witaj,najzwazniejsze ze szczezsliwie dotarlycie.to maz z Wami nie jedzil?
 
reklama
Warto sie rozejżec za takim czyms fajna praca siedzisz w domu nie musisz nigdzie wychodzic
Wiki a gdzie Ty dorwałaś taką robotę? :tak:
a tak na ten 1000 zacznijmy od:
drinki1_330.jpeg

drink_d.jpg

no i czym chata bogata ...
jinan07042601.jpg

no i dla osłody ....
gallery6746fruitcarving.JPG


a na koniec aby wszystko to zgubić zapraszam do tańca ...;-);-);-);-)
dj%20whoo%20kid
DSC_7608_small.JPG


miłaej zabawy ;-);-);-);-)
Ja się na to piszę :tak::tak::tak::-D:-D:-D
witam się ,jestem pierwsza :tak::tak::tak::tak:

nocka średnia bo Oliwka budziła się z płaczem,nos zatkany tak jak przeczuwałam i zaczyna pokasływać :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

już ja szprycuje lekarstwami aby mi całkowicie się nie rozłozyła:tak::tak::tak::tak::tak::tak:


teraz ogląda Domisie a ja lecę robić śniadanko:-)
M pojechał na zastrzyk
Zdrówka dla małej i dobrze że M przechodzi po tych zastrzykach :tak:
witam :-) to jakies fatum :-:)szok: mąż chory Zuzia chora ,Gabi gorączkowała w nocy i teraz po śniadaniu znowu ,Wojtek kicha a mnie bolą nerki Miałam zawieżc zwolnienie ale cała noc pilnowałam Gabi i mało spałam :eek::crazy: nie mam siły
Jutro będę musiała wszystko pozałatwiać popłacić rachunki
Miłej niedzieli :-)
Oj to Was dopadło :no: zdróweczka życzę :tak:
Ja planowalam na ferie zimowe leciec z mlodymi do UK,ale dzisiaj mialam fatalny sen:no:Snilo mi sie ze samolot linii ktorymi sie tam lata rozbil sie centralnie przed domem w ktorym mieszkalam w dziecinstwie:szok::szok::szok:Oczywiscie wszyscy zgineli:no:A zanim sie rozbil to jeszcze skrzydlem uderzal o szyby w moim oknie-masakra:no::no::no:Obudzilam sie taka zleknieta ze szok:szok::szok::szok:
Teraz juz nie wiem czy polece,chyba zdecyduje sie na podroz autem-tyle tylko ze to sa dwa dni i tzreba plynac promem


Dobra juz zmykam sie ubrac i ogarnac
Sen nie ciekawy, mi się też kiedyś coś podobnego :no: ja nigdy chyba nie wsiądę do samolotu chociaż bardzo bym chciała :tak:
elloo


Ja juz w domku
Wczoraj wrocilysmy z urlopu:-D:-D
Droga szybko minela wyjechalam o 4:30 i ojechalam z Laura o 13:30
W domku czekal juz na nas obiadek
Oczywiscie dzis poswiecam czas rodzinie czyli Lali i mezulkowi ale od jutra ostro pisze na forum
Buziaki
A witamy po przerwie :-D:tak:
Anabuba napisała, że dopadło ją jakieś przeziębienie :-( Ona i Paulinka maja wysoka temperaturę:no:, malutka na razie się trzyma :tak:


a mi się skończyły pieluchy :szok: Byłam pewna, że mam jeszcze jedna paczkę a tu lipa... :szok: Całe szczęście brat mi zaraz pojedzie kupić :-p:tak:
Nie ma to jak wykorzystywać rodzinę :-D:-D:-D
witam popoludniowo,pochmurno i chorobowo:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(

dopadlo nas na calego.
Paulina wczoraj miala goraczke i katar.w nocy kaslala a o 8 rano miala prawie 40stopni i do tego kaszel.:-(oby nie grypa.jak nie ma goraczki po lekach to czuje se dobrze.bawia sie obie z Weronika,wiec tylko patrzec jak mala cos zlapie.

ja tez niefajnie.pisalam wam ze mam dziwny kaszel i wyszlo,wczoraj po poludniiu jakos dziwnei sie czulam a wieczorem dreszcze.narastajaca goarczka,bol i zawroty glowy i kaszel:-(
powyzej 38wzilam procha bo juz tak mnie glowa bolala ze sie wytrzymac nie dalo.pol nocy mnie drezscze telepaly.po przeciwgraczkowych lepiej ale glowa nadal boli,tyle ze lzej i mam zawroty.

lenie sie dzis.
p w domu,co preawda ma katar ale poki co tylko katar.lepiej zeby on nie chororwal bo nie bardzo zeby teraz szedl na zwolenienie:no::no::no::no:
mnie w nosie kreci wiec pewnie i katar mnie dogoni
wszytsko przez to ze w piaek @ dostalam to przed tym organizm oslabiony i datego mnie dopadlo:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

mialam isc jutro do lekarza ale jak nie bedzie z nami gorzej to poczekam do wtorku,bo jutro pewnie tlum ludzi bedzie.
oby malej nie wzielo.....:-(

teraz p poszedl z Weronika na spacer a ja pootwieralam okna i drzwi,zaienalm sie w koc i wietrze bakcyle:tak::tak::tak::tak::tak:

urodziny na sto dwa mialam wczoraj-@ plus moja chorbai Pauliny,nie maco,fajnie.....

gosci w koncu wczoraj odwolalam.miala przyjsc ciezarna bratwoa z bratem-ale zadzownilam ze cos zle sie czujemy i zeby nie przychodzili.i dobrze zrobilam
No Was nie źle dopadło :no: zdrówkkka dla Was i to jak najwięcej :tak::tak::tak:

My już po chrzcinach, Kubek coś lekko gorączkuje może na zęby :no: oby nic gorszego z tego nie wyszło :tak: potem wlepię trochę zdjęć jak dam radę :tak: a teraz lecę do apteki po coś na gorączkę bo czopki coś ostatnio nie działają na mojego syna :sorry: oj już widzę co za noc mnie czeka :sorry: jak dam radę to zajrzę potem :tak:
 
Do góry