fanta20062
Mamusia Kubusia 2009
Elfie, jak mówi przysłowie nie chciało się nosić teczki, trza dźwigać woreczki
. Właśnie, to ich praca. Jak ta listonosza była na urlopie, to przychodziła taka młoda i przynosiła wszytko, a ta stara to jeszcze czasy komuny pamięta gdy listonosz był kimś. Raz były takie jaja, że zamiast podpisu walnęłam jej parawkę, a ta z wielkim oburzeniem, że co to ma być, że co to za podpis. Normalnie zła jak osa była
, a ja porostu czasu nie miałam. Zresztą w nosie ją mam jeszcze trafię ją ;-).
W planach mam ściąć młodemu mojemu włosy, a to trochę potrwa, potem obiad i po południu spacer, jak oczywiście nie będzie padało ;-). Ile Twoja niunia już ma?
Aguska, nic nie mów ja łóżka mam nie pościelone
.
. Właśnie, to ich praca. Jak ta listonosza była na urlopie, to przychodziła taka młoda i przynosiła wszytko, a ta stara to jeszcze czasy komuny pamięta gdy listonosz był kimś. Raz były takie jaja, że zamiast podpisu walnęłam jej parawkę, a ta z wielkim oburzeniem, że co to ma być, że co to za podpis. Normalnie zła jak osa była
, a ja porostu czasu nie miałam. Zresztą w nosie ją mam jeszcze trafię ją ;-).W planach mam ściąć młodemu mojemu włosy, a to trochę potrwa, potem obiad i po południu spacer, jak oczywiście nie będzie padało ;-). Ile Twoja niunia już ma?
Aguska, nic nie mów ja łóżka mam nie pościelone
.
. A co do nie noszenia przesyłek, to jest taki przepis, że jeśli list/przesyłka/paczka jest NORMALNY/A a nie zmieści się do skrzynki to listonosz nie musi go ze sobą targać i może wrzucić awizo, ale to się tyczy przesyłek NORMALNYCH. Polecone czy liścik wielkości mojego paznokcia, czy locha wielka jak pralka ma obowiązek w zębach pod drzwi przynieść!!!!

. Zobaczymy czy mi przyniesie, na dniach powinny być ;-).
