ania138
miłość w trzech wymiarach
czarna 





dobre z tym mężem, mój właśnie wyjechał z bratem cycusiem coś mamusi załatwić
.
Mam psa cocer spaniela i rudego kota
, jak masz to samo to zacznę się bać
;-).
Ja dzień przed porodem to poszłam na taki długaśny spacer że ledwo doszłam do domu a niedawno przeczytałam że to jedna z naturalnych metod wywoływania porodu
. Kto wie może jak by nie to to bym urodziła później chociaż wątpię bo babcia męża ( ta co mieszka koło nas ) dwa dni przed mnie widziała i mówiła swojej córce -tej fajnej-, ale to dopiero jak wyszłam od nich, że ja wyglądam jak bym miała na dniach rodzić
. I ona podobno zawsze wie i się nie myli, cioci wszystkie trzy powiedziała żeby się już szykowała bo to lada moment i tak było. Buziaczek przyjedź do mnie to pójdziemy do niej;-)

.
A ból to ja miałam tak jak przed @ tak w podbrzuszu i trochę niżej też.








Mam psa cocer spaniela i rudego kota



Ja dzień przed porodem to poszłam na taki długaśny spacer że ledwo doszłam do domu a niedawno przeczytałam że to jedna z naturalnych metod wywoływania porodu





A ból to ja miałam tak jak przed @ tak w podbrzuszu i trochę niżej też.