reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Niech mnie ktos przytuli bo sie zarycze :(...
On mnie zostawil i sie wyprowadza... Jak ja mam dac sobie teraz rade,,, Jestem zalamana i nie moge przestac plakac...

iiwka wczorajsze zakupy to z mama... Probowala mnie uspokoic i kupowala co chcialam... kredyt wziela wiec przy kasie jest :-(

Od M nic nie wezme... Mam ochote wypierdolic za okno pierscionek zareczynowy i bizuterie od niego...
Cara, olej go, on nie traktuje Ciebie poważnie, a to że dał Ci pierścionek zeręczynowy...To śmieszne, bo wygląda na to, że potraktował to jak wspaniałą zabawę. Nie cierpię nieodpowiedzialnych gówniarzy :no:, a Ty powinnaś zrobić teraz wszystko by jak najmniej o nim myśleć. Chociaż obawiam się, że...jak tylko pojawi się koło Ciebie to serce Ci zmięknie...

Wiecie co lenia mam okropnego...
Mam na mieście tysiąc rzeczy do załatwienia....
Z Lolem chciałam na plac zabaw iśc...No i tyłka mi sie ruszyć nie chce..A wszystko przez to,że o 5 przyszedł es z banku.Cholibka...
Madzka a ty kaj się chowasz??????????
Innaa miałaś napisać, co Olinek na placu zabaw wyprawiał...
Lachonyyyyyy bo ja zaraz znikam.....
No już zaraz piszę, nie bądź niecierpliwa.:-p

Pochwalę się wam moją małą Lachonką;-) Ostro ostatnio wyrosła i wszystkie spodnie z niej zjeżdżają:tak:

Aha nie wiecie może ile od antybiotyku można szczepic? Bo zapomniałam się wczoraj spytac:sorry2:
Lachonka pełną gębą :tak:. Śliczna jest :tak:

Dopisz Maciusia i Grzesia (może lubi młodszych;-)) a na Karolka od Bodzinki, uważaj, bo on na dwa fronty leci -widziałam, jak Bodzia umawiała sie z Inną.;-):-D:-D:-D:-D
:rofl2::laugh2::-D:rofl2:

Poszłam wczoraj z Olinką na plac zabaw. Na początku było fajnie, bawiła się w piasku (dorwała cudze grabki i łopatkę;-)), ale oczywiście po 15 minutach znudziło się jej. Najpierw dostała szwędcza - co chwilę wyłaziła z piaskownicy, próbowała chodzić po murku (jakby upadła to żegnajcie piękne ząbki). Później zaczaiła, że ślizgawka jest koło niej i zaczęła się na nią wspinać ale od drugiej strony, uniemożliwiając tym samym zjeżdżanie z niej innym dzieciakom :baffled:. Próbowałam ją zabrać to rzuciła się na ziemię, wrzeszczała, rzucała się po ziemi jak szalona...Jak się uspokoiła swoje kroki skierowała w stronę fontanny, do której jakby mogła to pewnie by wlazła. Oczywiście, ja ją zabieram, a ona na ziemię i dzika histeria...Za chwilę znowu zaczęła się bawić w piaskownicy, aż do momentu jak podeszła do niej dziewczynka (właścicielka łopatki i grabek) - Oliwka próbowała jej grabki w oko wepchnąć, myślałam że ją uduszę :wściekła/y:. Więc znowu histeria, rzucanie się po ziemi :dry:. I tak 45 minut z nią walczyłam. Nie muszę wspominac, że było tam pełno ludzi, którzy patrzyli na nas jak na patologię :sorry2:. A ja obiecałam sobie że nigdy, przenigdy nie pójdę z tym Potworem na żaden plac zabaw, chyba że z obstawą jakąś :rofl2:. Najgorsze było to, że nie dało się nawet Oliwki z ziemi podnieść bo się wyginała jak parabola. Mówię Wam, jak się to pisze, to nie wygląda tak tragicznie, ale jakbyście tam były ze mną to :szok:

Aaaa....Mamy kartę ze żłobka, jest cień nadziei że przyjmą Oliwkę, tylko J. się śmieje, że albo będą musieli dodatkową osobę do opieki nad nią zatrudnic, albo będziemy płacić za 5-cioro dzieci :-D
 
reklama
Uffff moje dziecko wreszcie zasnęło....

Cara będzie dobrze pukładasz sobie życie na nowo.

jasmina
współczuję nerwów, mam nadzieje ze ułoży sie wszytko i szybko wyjasni

Sikorka twoja Madzi to cudo;-) ma taka piekna buzinke, chyba musze Igora do ciebie do kolejki wpisac;-):-D

obżeram sie czekoladą;-):zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Listę do ręki i serca Madzi uważam za otwartą;-):-D
Zbieramy się na dworek bo skoro pani doktor zezwoliła to co mamy nie poopalac się ciupkę.
Zanim Adrian wyzdrowieje to go chyba na strychu zamknę jest taki mega zmierzły że nerwy mi puszczają:wściekła/y: Ja każdy chory chłop:dry:
Do potem lachonki:tak:
 
Boshe dotarłam wreszcie i poczytałam wszystko:tak::tak:Cześć wszystkim i od razu mówię że nie pamiętam , co komu

Sikoreczka Madzia jest cud miód ultramaryna a te oczy to po prostu facety będą topnieć pod jej spojrzeniem:tak::-):-) Tu foch:dry::dry: a mój Szymek to kurna co?? Może i dużo młodszy ale dojrzały emocjonalnie;-):-D:-D Przykra sprawa z ojczymem Twojego ojca:-( samotność jest straszna...

Inna nie zazdroszczę wyjca i płaszczki na placu zabaw ale może to taki wiek tylko i przejdzie Małej:confused: Nerwa miałaś pewnie podwójnego bo nie ma nic gorszego niż obcy ludzie strzelający w ciebie wzrokiem oskarzyciela:crazy:

Aluśka, walnij sobie meliske i kompletnie się nie przejmuj taką jednostka społeczną jak szwagier. nie warto się kłócić z głupim bo ludzie mogą nie zauważyć różnicy :dry:

Bodzia ja dzisiaj od rana po urzędach się wałęsałam. mama przyszła do młodego a ja skarbówkę zaliczyłam, adsministrację i okulistę:tak:ale już siedze w domku. właśnie zupkę dla mojego Tygryska grzeję:-D:-D

Jasmina mam nadzieję,że nerw ci się wreszcie ukoi bo już chyba wszystko wysprzątałaś:dry::-D:-Dja też tak odreagowywuję:tak::tak:

Kasia dzisiaj zmywara ma awarię :sorry2::sorry2:ale wieczorem pewnie jej przejdzie:sorry2:na męża:-D:-D
 
Madżka jak tam kacyk:-p
wpociłam nadmiar;-);-)
003.gif
 
no wiedziałam, ze zapomnę:dry::dry:Marta będzie dobrze bo jak ma być??;-);-) ja się dokładam do rachunków
011.gif
Ściskam cieplutko wszystkie Kalomonki;-):-):-)
 
reklama
Moje Małpiątko śpiocha, a ja Wam wrzucam 3 foteczki :
na dwóch pierwszych fochy Oliwki, a na trzeciej pożeranie chrupolka

inna córę masz piekną:tak::-):-) a złości się przeuroczo, oj widac, że charakterna będzie bo czoło mocno marszczy nad brwiami;-);-) ja tez tak mam i choleryczka jestem do kwadratu:dry::-D
 
Do góry