padaA u nas caly czas cholernie pada
Do tego na ulicy nie ma switel i jest strasznie ciemno dookola



w krotkich spodenkach mozna chodzic


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
padaA u nas caly czas cholernie pada
Do tego na ulicy nie ma switel i jest strasznie ciemno dookola
patrysia to super że byłas konsekwentna i nie ustapiłaś mu.jutro pewnie też będzie się domagał bo nie łatwo tak od razu mu to zaakceptować.ale w żadnym wypadku mu nie ulegaj.najwazniejsza tu jest twoja konsekwencja.Z dnia na dzień będzie coraz lepiej.hehe dobre
a tak poza tym to witam
u nas dzis zalatany dzien ... masakraaaaaaaaaa....
od rana przemeblowanie potem sprzatanie na calego po tym burdelu i na koniec obiad i z malym na dwor...
siedzielismy do 20 na dworze przyszlismy do domu okapalam malego dalam mu mleka i zasnal sam bez smoka i bez zadnych pretensjisuper
ale zapomnialam powiedziec o godzinie 10:50 kladlam go spac i za chiny ludowe nie chcal mi zansan musialam sie z nim meczyc bo chcial cally czas smoczka ale ja konsekwentnie mowie nie... i zostawialm go w pokoju to wyobrazcie sobie przez 2 godziny byl ryk zasnal dopiero o 12:40 ze zmeczenia
a ja przychodzilam glaskalam po glowce uciszalam nie chcialam brac go na rece bo by mi sie nauczyl i mialabym przesrane)
ale udalo sie!!!!
jeszcze nie mowie hop bo moze mu sie jutro odwidziec![]()
mam nadzieje ze juz zapomnialpatrysia to super że byłas konsekwentna i nie ustapiłaś mu.jutro pewnie też będzie się domagał bo nie łatwo tak od razu mu to zaakceptować.ale w żadnym wypadku mu nie ulegaj.najwazniejsza tu jest twoja konsekwencja.Z dnia na dzień będzie coraz lepiej.
wiesz co powiem Ci ze tak chyba jest pomiedzy kuzynostwem bo u mnie jest podobnie kuzynka Sewka bije go zaczepia... nie powiem ze caly zcas taka jest bo nie - da mu czasem zabawke albo cos innego ale taka ma nature jest rozpieszczona i teraz mloda korzystawitam wieczorowo
ja niestety nie mam tak dobrze z odzwyczajaniem małej, ale to chyba przez to jej przeziębienie... od dwóch dni sama nie wie czego chce, a jeszcze jej 4kuzyn ma masakrycznie zły wplyw na nią i jak spedza z nim za duzo czasu to już w ogóle oszalec mozna
na szczescie kochany dziadzius przyjechal po nas dzisiaj i zabrał nas na normalny plac zabaw, wiec mala sie wybiegala (kolo nas tylko tandentna zjezdzalnia) i szybciutko poszla spac, a smoka w buzi miala moze30sekund:-)
Mało nas tu wiedz uciekam do łóżeczka poczekam na totka i pójde spać bo jutro do dentysty
dobranocJa tez uciekam m chce poogladac film wiec do jutra![]()
dobranocJa tez zmykam
Dobranoc:-)
o jejku jak nie urok to sraczka...witam babeczki.
Ja znów z Wami nie popiszę.
Byliśmy dziś w cyrku.
Fotki wrzucę w wolnej chwili ,bo mały ma na wielbłądzie.
Kuba godzinę przed pójściem do cyrku powiedział,że go szczypie oko.Tuż przed wyjściem już z dwóch oczek leciała ropa.
Po występie od razu zadzwoniłam do lekarza,by coś pomógł.
Okazało się ,że panuje jakieś siatkówkowe zapalenie spojówek.
Jakby mało wszystkiego było.
Dostałam na razie wskazówki przez telefon.Jak do jutra nie będzie poprawy to jedziemy do lekarza po południu.