reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Irlandii!!

no i też imprezy....:sorry: a My co mamy biedni zrobić....:eek: jak dawno nam się odechciało duskotek itp... jak już to jakieś spotkania na spokojnie...
ehhh... i jeszcze ta pogoda do dupy normalnie.... mogłoby być cieplej to jakoś pewnie byłoby inaczej... no i żeby ktooś ze znajomych był taki normalny ... żeby można było usiąść pogadać i razem wyjść....
Święte słowa,znajomi bez dziecka nie rozumieją znajomych z dzieckiem..że nie możemy to czy tamto,że życie zmienia się o 360st.,że nie ma z kim dziecka zostawić:no:,że jak imprezka to od 17,bo o 21 trzeba wracać,dziecko kłaść.Zresztą co to za imprezka jak dziecko nie ma się z kim pobawić?!
A z pracą...na razie i tak mały siedzi w domu więc muszę siedzieć z nim,normalnie tak mnie ta sytuacja zamotała,że ni w te ni wew te:wściekła/y:A jeszcze mi się drugie dzieciątko marzy:sorry:
 
reklama
to też własnie z takic powodów chciałabym mieszkać w pl... bo by się na wieś do dziadków skoczyło..
albo chociaż po mieście połaziło..
na kawkę możnaby sie z kimś do kawiarni umówić...
a tu każdy zajęty... brak czasu...i wogóle....i nawet jeśli już chce się to się nie ma z kim..
no bo nie każdy polak w irlandii nadaje się na kumpla czy towarzysza....:sorry:
 
to też własnie z takic powodów chciałabym mieszkać w pl... bo by się na wieś do dziadków skoczyło..
albo chociaż po mieście połaziło..
na kawkę możnaby sie z kimś do kawiarni umówić...
a tu każdy zajęty... brak czasu...i wogóle....i nawet jeśli już chce się to się nie ma z kim..
no bo nie każdy polak w irlandii nadaje się na kumpla czy towarzysza....:sorry:
Nawet mi nie mów!!!Tutaj jak sobie nie przywieziesz swoich znajomych z Polski,to nowych,normalnych ciężko sobie znaleźć:-(Tu każdy Polak tylko sobie...Chyba żadna narodowość nie zachowuje się tak dziwnie wobec swoich rodaków jak Polacy:wściekła/y:.Czasem to wręcz udają,ze nie są Polakami!!!Ja tego zrozumieć nie umiem:no:Dobrze,że choć takie forum dorwałam,jest z kim pogadać,wyżalić się,poradzić:tak:Szkoda tylko,że żadna blisko mnie nie mieszka,poza asienką_r,ale to i tak kawałek,a i ona mieć teraz będzie "urwanie karabina"bo maluszek lada dzień się pojawi;-)
Oj Polacy,Polacy....
 
Dziewc ja tylko sie melduje ze jestem!!!
pare stron nadrobilam ale musze zmykac,moj szkrab strasznie marudny jest dzisiaj bo po szczepionce:-(
Mial 3 wlkucia ale byl bardzo dzielny;-)

Moze pozniej zajrze i cos wiecej napisze!!!
 
hej dziewczyny tak was czytam i czytam i normalnie piszecie o mnie jestem tu juz 2,5 roku i nigdzie z mezem nie bylam baa w sumie to nigdzie nawet sama nie bylam bo nie ma z kim zostawic dziecka :-(i tak mnie dotknal kryzys ze stwierdzilam ze dluzej nie dam rady-jestem mloda i to jest moj czas na zabawe.lata leca i nie mam co wspominac:no:i tak bylo do ostatniej soboty gdzie wybralam sie z kolezankami do klubu bylo poprostu bosko:-)jeszcze nigdy sie tak nie wybawilam.Moj R jak mnie rano zobaczyl to stwierdzil ze przynajmniej raz w miesiacu powinnam chodzic, wstalam rano i bylam taka szczesliwa usmiechnieta ze szok niewiem czy taniec moze zdzialac takie cuda:-)tego mi brakowalo:-)

a co do drugiej sprawy czyli nauka jezyka to do marca tego roku tez sie tak czulam czyli blokada jak trzeba niby rozumialam ale zeby cos powodziec to :no:a przepraszam na wszysko mowilam ok:-Di milalam juz dosc tego siedzenia w domu i zaczelam szukac pracu jako niania i teraz pilnuje blizniaki:-)i caly czas ucze sie bo moj ang jest sredni.a dodam ze tu w dublinie 3 miesiace uczylam sie w szkole jezyka ale nie ma jak praktyka czyli kontakt z ludzmi to jest najlepsze.a co do mojego ang to np dzisiaj moja szefowa miala jelitowke a ja do niej mowie ze u look great:-D:-D:-D:-D oczywiscie nie mialam tego na mysli:-):-):-)ale jest b wyrozumiala i sie usmialysmy:-)
wiec dziewczyny zostawic mezow w domku i do klubow marsz:-):-)to naprawde poprawia humor:-)
 
Hejo mamy dizen mi dzis minal zakupowo ! Byl szal shoppingu :)) Od czasu do czasu mi sie tez cos nalezy :)) A malenka troszke harczy ale wszystko z nia ok Taki jakis wirus panuje ;/
Misiak ma dalej wolne wiec spedzamy czas razem :) Obiadek byl zrobiony Pojedzona jestem na maxa a pozniej kolacyjka Pity :)) I jakis fajny filmik ii prztyluansko :))


Milego wieczorku mamy :))
 
Ech dziewczyny... To jak wszystkie to ja tez troszke sobie ponarzekam. Ja tez od prawie 3 lat nie pracuje i cierpie na brak realnego towarzystwa.Szczegolnie teraz jak duzo znajomych wyjechalo do Polski.Dobrze ze chociaz wirtualnych znajomosci duzo:-):-)Aa no i znajomosc ang tez cierpi z powodu braku pracy.Ale mam silne postanowienie ze pojde do pracy.Jak nie tu to w Polsce napewno. Bo my raczej na pewno wracamy do Polandii.
 
witam sie z wami dopiero z wieczorka bo mam chwilke,bo za nie długo Kuba Wojewódzki :-)a tak po za tym to u nas chore dzieciaki a mnie głowa boli od soboty tego to już za dużo jak na raz:wściekła/y:a tak wogole to mam do was pytanie otóż zaczelam chodzić na basen i siłownie i w tym problem kiedys bylam u lekarza i stwierdził ze mam 7 kręgów szyjnych przestawionych czy coś z tym związane więc zastanawiam się co ja mogę ćwiczyć by sobie nie zaszkodzić:-(
 
no własnie.... ehhh..
co by było gdyby nie te nasze e-znajomości:-p
szkoda tylko że tak nie ma czasu żeby się pospotykać czasem...
i wogóle....:-(tyle nas jest ... ale tak daleko od siebie...
i każda zawszze zabiegana.... ehhh....
 
reklama
hej dziewczynki:-)

cięzko było was nadrobić:shocked2:musiałam rozłożyć na 2 raty:-p

co do znajomości to ja mam zawsze pod ręką moją lubiczanke:-)no i sofika i joannn ale one troszkę dalej:-( a poza tym to mam troche znajomych z którymi można pogadac, powiem wam ze bardziej zawiodłam sie na koleżance z pl:-(

pamiętam jak tutaj przyjechałam 3 lata temu i po misiącu poszłam do pracy,sami irlandczycy:eek:a mój angielski??szkoda gadac:sorry:byłam przerażona ale dałam rade i sie szybko języka nauczyłam:-)

co do fryzjera agusik moge juz podziękować:-)chociaż miałyśmy małe podknięcie bo została mi farba sprzed 2 lat na końcówkach i wyszły czerwone:szok:i znowu mam grzywke bo trzeba bylo obciąc ale znajomi i mój K mówią ze fajnie wyszło także sie ciesze:-)
 
Do góry