reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
Asieńko-bo Ty towarzyską córunię masz...Co będzie przesypiać.I tak dobrze,że nocki masz w miarę spokojne(bo masz:confused:)
A ja czekam z obiadziem na J i dziś walimy do Dublina...Moje Kochanie znalazło komputerek za śmieszne pieniądze.Umówiliśmy się i jedziemy-oczywiście całą rodzinką:eek:.
Panie z Dublina(lub nie z Dublina,ale zorientowane)-gdzie jest Ikea w stolicy(jakby gdziekolwiek indziej w Irl.była:dry:).Jakiś adres-ulica,tak,żebym mogła w gpsa wpisać:blink:
 
lubiczanko:na Ballymun
map_howtofindus.jpg

Ja tylko na chwilkę,przywitać się i spadamy na zakupy.
Wczorajszy wieczorek był superancki,kominek owszem mam,ale bez niego też było miło.Nie włączamy go bo to gazowe badziewie i jak dla mnie żadnego uroku nie daje:no:.Ale,oczywiście uważaliśmy:-D.
 
Joann:-), mama mleczko dała, ale Ania spać nie chciała. Do południa tak ma, że króciutko śpi i troszkę marudzi.
heh..jak sobie rymujesz :-D

A ta Ikea - widzę niedaleko lotniska..:szok: uu..to kawał drogi z centrum..ale taki urok hipermarketów..

Lubiczanko - może podjedziesz do siostry mojego męża po ładowarkę do aparatu..:-D nie no żartuję..ale jak widzę ile Patryczkowych chwil mi umyka..:-( póki co robię fotki aparatem telefonicznym..ale to nie to samo..:no:
 
Asieńko-bo Ty towarzyską córunię masz...Co będzie przesypiać.I tak dobrze,że nocki masz w miarę spokojne(bo masz:confused:)

Oj tak, towarzyska to ona jest:-D:-D:-D. Jak mam wybierać to wolę, żeby w dzień nie spała niż w nocy. W nocy budzi się regularnie co 3 godziny:-) i zwykle szybciutko zasypia. Około 6 stwierdza, że wyspana już jest i zaczyna tylko lekkie drzemki, gada do nas, macha rączkami:-D:-D:-D.

Teraz zasnęła na naszym łóżku i może dzięki temu dłużej pośpi.

Udanej wyprawy do Dublina:-)
 
Agusik-dzięki za mapkę:)Mam nadzieję,że jakoś dojadę:-p
Asieńka-faktycznie ja też wolę się wysypiać w nocy...W dzień i tak ciągle jest coś do robienia
Joannn-jasne,że to nie to samo...Ja jak robię fotki swoim telefonem:dry:tragedia:-(Ale J ma dwa telefony i zdjęcia na obu są świetne-może wyostrzać obraz przybliżać i w ogóle bajerki wyczyniać:blink:
No a my obiadzio i w trasę...Tylko jak sobie pomyślę o tej jezdzie 1.5godziny w jedną stronę,to już mnie wszystko boli;-)...
Tymczasem miłego popołudnia Wam wszystkim:tak::-)
 
pogoda ze z domu psa by nie wygonił,a moja Jessie wyczuła ze pani w domu nie ma i znowu zwiała:eek:i jakaś podejrzanie szczęśliwa wróciła:confused::dry:

chrypka mnie dopadła,mam nadzieje ze nic więcej:sorry2:zimno mi i ciężko w domu nagrzac,chyba przez ten wiatr:-(kurcze musze chate ogarnąć a chęci brak:no:może ma któraś ochote mi pomóc:cool2:

a ja dzisiaj znowu widziałam Filipka ale Sofik szybko mi go zabrała zebym go nie schrupała:-(
 
Witam w ten beznadziejny dzien!!!!!!!
Za oknem pada od rana,znow nie ma szans na spacer:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.

Marta moze Twoja Jessi zaciazyla:-D....

Joann a moze to faktycznie jakis pajak malego uwalil.......:confused: obserwuj i wrazie gdy by sie to powiekszalo pedz to lekarza bo nigdy nie wiadomo co sie z tym moze dalej dziac.
Mojego brata jak uwalil pajak w palca to musieli mu zamrazac bo mial calego sinego i spuchnietego(brzydko to wygladalo) wyciagali mi cos tam ze srodka bo ten pajak cos zostawil.

Lubiczanka milej podrozy do Dublina i udanych zakupow!!!

Jeszcze nie bylam w tej Ikei a nie mam az tak daleko;-)

Lece szorowac lazienke moze pozniej wpadne;-)
 
reklama
Marta bidulko Ty <przytulasek>

Moje dziecko chyba przechodzi jakiś skok. Normalnie spać nie chce nawet w naszym łóżku i marudna jest. Może to ta pogoda dzisiejsza...:dry:
napewno to ta pogoda,ja tez nie mogłam spać, mój K uprzedził mnie ze jeszcze raz obudze go o 4.30 to przeniesie mnie do innego pokoju:sorry2::dry:a co ja a to poradze ze spac nie moge:no:

ewelcia oby nie z jakimś kurduplem bo nieciekawe szczeniaki by były:eek:
ja łazienek nie lubie sprzątac ale tez mnie to czeka:-(
 
Do góry