reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
ehh witam mamcie!!
ja tak sie balam odezwac ale tak myślalam ze Paulinka bedziemiała cesarke bo powtórzyła sie sytuacja która ja miałam,czyli długo małe rozwarcie i nic sie więcej nie działo i poprostu nie chcieli dzieciaczka męczyc :/
Aniu,kamcia moje dzieciaki popadały,Szymek dostał dawke teraz przez sen bo tez padnięty!!
Aniu dałam rade ze zmywaniem :)nie było cięzko bo zmywalam na bieżąco :) bardziej wolałabym gdybyście dalej tu były!!byli!!2 czlonki,2 baby i wasza wspaniała trójca,a tak wogole to damian wszystko posprzątał zanim weszłam na gore i mowi:mamo ja posprzątałem!! a Oliwka dostała kare!!!wiecie za co!!!ehhh dobranoc moje kochane :)
Pauletta gratulacje!!!!!!!!!!!
 
O a ja nie doczytałam,że Pauletta miała cc :dry:
No ale najważniejsze,że już po wszystkim :tak::tak:

Marta Matt padł pod domem w aucie,był strasznie nie zadowolony,że do wanny go zabieram na krótkie obkąpanie.Po kąpieli usną w sekundę.Antek zresztą też i zastanawiam się czy on wogóle wstanie do przedszkola :sorry2:
Jeszcze balon Mateuszkowi pękł w aucie i był totalnie rozżalony,ale mamy zapas balonów,dzięki :-D
A Damianek dobry gospodarz i wdzięczne dziecko_Oliwki nie karaj za długo,za słodką ma twarzyczkę na kary :tak:

No nic...M mi tutaj jeszcze mówi,że napiłby się szampana.To stukniemy się lampkami za spotkanko i myk do wyra bo zmęczona jestem.

Aha parada była niezła :tak::tak: Antkowi najbardziej podobali się Panowie w kitlach i ich kobzy.I nie mógł się pogodzic z tym,ze w paradzie nie szedł,bo chciałby pokazac wszystkim swój strój Sportacusa :-D:-D:-D
Szkoda tylko,że nie zaliczyłyśmy tej szybkiej karuzeli,co? :-D
Bo dzieciaki miały radochę ;-)
 
A czy Wy wszystkie musicie tak daleko mieszkać?:dry:Cholercia,że też Was gdzieś tam po Irlandii rozsiało...:dry:
Pauletto: Gratulacje dla Ciebie i Zuzanki:tak:Oj,biedne,chyba się namęczyłyście:sorry2:

its%20a%20girl.jpg
 
froq :-) nadrobimy wszystko :-)

PAULETTA OGROMNE GRATULACJE!!!!!!CIESZ SIE TYMI PIERWSZYMI CHWILAMI Z CORECZKA!!!SZYBKIEGO POWROTU NA NOGI!!

329-its_a_girl_balloon.jpg
 
Tichonku od Ciebie do Cashel jest 178 km.2 h i jesteście na miejscu ;-)
A do mnie masz tylko stówkę :-p
Zapraszam :-)
Wiem,wiem gdzie Cashel i Portlaois bo przejeżdżamy obok gdy do Cork jedziemy:tak:Już widzę reakcję mojego P jakbym mu powiedziała,że chcę tam skoczyć od tak sobie:dry:Zaraz by powiedział:"A dalej nie mogłaś wymyślić?":sorry2:
 
Wiem,wiem gdzie Cashel i Portlaois bo przejeżdżamy obok gdy do Cork jedziemy:tak:Już widzę reakcję mojego P jakbym mu powiedziała,że chcę tam skoczyć od tak sobie:dry:Zaraz by powiedział:"A dalej nie mogłaś wymyślić?":sorry2:

Rozumiem :tak::tak:
No u nas nie ma tego problemu :sorry2:
Bardziej to ja nie chcę wyruszac w długie trasy bo Matt jest bardzo wymagającym podróżnikiem i nie dośc,że nudzi się niemożebnie w aucie i marudzi to i ja wykręcona jak paralityk bo jak spadnie mu autko na podłogę to muszę się wykręcac i mu podawac,a to pic chce,a to jeśc,a to to,a to sramto tak więc 2 godziny jazdy a ja się czuję jakbym jechała 10h :baffled:
 
O rany... ale tu się pozmieniało :szok: Nie zaglądałam tutaj pół roku... pewnie nikt mnie nie pamięta:-D. Nie będę się nawet starała nadrobić zaległości - no w karzdym razie serdecznie witam wszystkie nowe ( i "zasiedziałe" już ) Forumowiczki, no i gratuluję wszystkim Mamusiom:-) Postaram się być już na bieżąco...:tak:
 
reklama
MoKu hello :-D:-D
Pamiętają,pamiętają a jakże :-)
Nie raz i nie dwa pytałam o Ciebie.
Pisz,pisz dlaczego Ciebie nie było na forum ?

Misia mój M jutro zjawi się po naklejki dla Marty :tak::tak::tak:

Kurcze coś mi się Matt budzi z płaczem i nie wiem czy przeżywa dzisiejszy dzień czy coś go boli :sorry2:
Ale syropku na ból odmówił :sorry2:
 
Do góry