reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Irlandii!!

juz jestem...pan mechanik zjechalnamleko i pampersy i zaplacilam 350 ... gdzie w sumie calusienka naprawa wyszla 420 ...po opodatkowaniu...

Pauletta..do dupa wolowa z Ciebie trzebabylo przyjechac..chlopcy podokazywaliby :)
 
reklama
Hello
A ja dzisiaj po wizycie w szpitalu.
Zostal tylko tydzien do terminu:-)
Wszystko ok. Maly niestety jeszcze nie jest tak nisko, jak powinien wiec nic nie zapowiada wczesniejszego porodu. A taka mialam nadzieje...:-(
Poza tym pan doktor, bardzo mily i przystojny, tak mnie ponaciskal po brzuchu, ze chyba mnie uszkodzil:baffled: Ledwie chodze po tej wizycie i mnie kosci miednicy bola (takie mam wrazenie).
Ledwie sie ruszam a niewiele moge zrobic w domu. a juz za kilka godzin rodzice beda.
I mam nauczke:angry: Bo ja wszystko zawsze na ostatnia chwile zostawiam do zrobienia.


No nic. Ide.
 
LadyZgaga-trzymaj się dzielnie:)))I nic na siłę-lepiej czegoś nie zrobić niż niepotrzebnie narażać:)
Pauletta-skoro już w rozjazdach byłaś,to rzut beretem do Cashel i mogłaś zajechać;)))A serio-ja też od kilku dni mam chcicę na ciacho...ale się powstrzymuję do weekendu:)))
Didi-jaki miły pan mechanik(a swoją drogą uwielbiam to ich podawanie cen bez podatku:/)
Marta-ząbki idą jak nic...Daniel też taki marudziasty,ale daje się przekonać do zabawy i od razu weselej:)))
 
Hej Didi, przykro slyszec, ze sie borykasz z autkiem, moze to co masz nie jest zbyt sprawne, troche to dziwne jezeli z tak mala predkoscia auto wypada z zakretu. Moze to wina opon? Czesto przy zlych oponach wystarczy o drobine wilgoci i auto plynie. Nie wiem co dokladnie masz do zrobienia ale z tego co wiem to za 400 euro mozna pol mikry wymienic. Moze warto sie tez popytac u innych mechanikow?
 
didi-:szok:ja bym sie pochlastala:no:matosiatato ma racje, z tym ze juz musztarda po obiedzie,bo auto naprawione i zaplacone..Ja to najpierw pytam ile za naprawe,dopiero pozniej sie zastanawiam...Macie niezlego mechanika,widze ;-)
Mnie tez ciacha sie chce,ale nie bardzo mam z czego ukrecic:baffled:
Zgagulcu sie szanuj i nie przemeczaj.Niech sobie Julianek posiedzi ile ma ochote:tak:
poogda bomba,co?duszno jak w piekle..i te ulewy nagle niewiadomo skad:baffled:
Kilka kartonow spakowalam i mi sie nie chce.Chyba pierwszy raz nie mam weny na przeprowadzke:dry:
Obiad zesmy zjedlismy,a mala chyba 3h juz chrapie..a o 7mej powinna byc kapana i lulu.Pewnie pojdzie w kime dopiero okolo 11tej..Fajnie:dry:
 
wiem ze juz musztarda po obiedzie..ale mam wymienione cale tylnie zawieszenie bo micra ma wszysto w jednym kawalku..jak pojda wachacze to niestety ale cala belka do wymiany bo sa 2 rodzaje tylow...i pech chcial ze ja mam ten w calosci... ( pytalam szwagra mechanika majpierw co i jak) no i wymienione mam tez lozyska bo moje niestety juz niedaly sie odkrecic... caleszczescie ze hamulce sa moje a nie wymieniane... plus ustawienie zbierznosci kol.. ay koslawo pontiac nie jezdzil ... no ale najwazniejsze ze juz jezdzi..

ale czuje ze po naprawie ze cos bylo robione bo dzwignia biegow chodzi mi ciezej...

ledwo co do niego weszla to odrazu dlaczego tak drogo itd...no i rabat prosze na mleko i pampersy bo dzieci tez kosztuja..haha a on mi mowi" wiem cos o tym "i pokazuje fotke maluszka miesiecznego ..ale wazne ze cos tam zjechal
 
Ostatnia edycja:
A teraz jestem skapcaniała jeszcze bardziej:baffled:Nogi mi w tyłek włażą:sorry2:Jak wylazłam z domu o 14-tej,tak wróciłam przed 18-tą:sorry2:Dopiero z Radkiem obiado-kolację wciągnęliśmy.P poszedł do bani i wróci pewnie za 2-3 godziny:baffled:A ja teraz najchętniej bym się legła ale trza dziecia wykąpać:sorry2:
 
reklama
Do góry