reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Irlandii!!

reklama
My wlasnie wrocilismy od znajomych telefonu nie wzielam a tu wiadomosc od Tichonka ale widze ze juz wszystko wiecie :tak:
Net mamy nowy wiec mam nadzieje ze teraz bedzie dobrze dzialal


Tichonek szczesliwego rozwiazania zycze.

Gastone przykro mi bardzo ze tak z autem wyszlo
 
Kurka wodna-Tichonek-trzymaj sie tam. Pewnie beda wywolywac, z wysokim cisnieniem nie ma zartow.
Gastonku- a to pech!! Oby chlopaki szybko dotarli. Max mial przygode ;)
Marta- wspolczuje przezyc z autkiem...co za dziadyga!

U nas spokojny wieczor. Duzy chlopak usypia sredniego, a maly spi na kanapie-wykapany,wymasowany i nacycowany :) Tylko ja odnioslam obrazenia w formie osikania mnie ze 3 razy podczas zabiegow pielegnacyjnych:) Ci faceci....machaja tymi fujarkami na prawo i lewo!!
 
Hejoo:confused2: jak dobrze, że ten dzien już dobiega ku końcowi:dry::sorry2::sorry2::sorry2: P musiał zostać dzisiaj w domu, bo ja rano na kurs szłam a Zuzka wieczorem gorączki dostała i mało spała w nocy więc nie chciałam jej po ludziach szlajać i P wziął wolne...masakra chyba jej zęby idą ale bidulka nie do życia dziś:no: nadwrażliwa na ból ...lekkie puknięcia w cokolwiek a ta się zanosiła od płaczu:-( teraz śpi ale co jakiś czas się budzi ze strasznym płaczem...kurcze noooo, że te zębiska muszą tak boleć :dry::-:)-:)-( za to choć jeden powód do radości :tak: Wiktorek kolejny dzień bez wpadek :-) nooo nie taki diabeł straszny ;-) a jeszcze dwa tygodnie temu nauczycielka z klasy, którą byłam oglądać w nowej szkole mówiła, żebym się nie przejmowała, że on w pieluszce bo dzieci z ASD bardzo często ok 6-7 roku się z nimi żegnają:sorry2::sorry2::sorry2: a tu całkiem nam sprawnie poszło tfu tfu tfu oby nie zapeszyć ;-);-);-)
Gastone a to ci pech :dry::sorry2::sorry2: my też całkiem niedawno kupiliśmy samochód a już wspomaganie musieliśmy wymienić a teraz sprzęgło się szykuję na wymianę :no:
Zmykam do wyrka zregenerować siły na jutro bo coś czuję, że będzie powtórka z rozrywki z Zuzą :sorry2: na szczęście W jutro i w szkole i w przedszkolu więc będę mogła jej poświęcić cały mój czas :tak:
Tichonku powodzenia oby wszystko gładko poszło :tak::tak::tak: p.s. tak , nie pisałam na blogu aby nie zapeszyć :-)
 
Tichonku-szczęśliwego rozwiązania!
gastone-kupowaliście od prywatnej osoby czy od dealera?

Od dealera.Auto na gwarancji jest wiec wszelkie koszty ponosi dealer.O tyle dobrze ze o to sie martwic nie musze,bo koles dzwonil kilka razy i sie interesowal sytuacja w porzadku jest:-) Miejmy nadzieje tylko ze autko jutro do odebrania bedzie ze faktycznie trzeba zresetowac kOmputer.
Ja juz wam nie przynudzam.Dobrej nocki.
 
Tichonkowa ciśnienie ma idealne :sorry: Miała wysokie na początku wizyty,ale to u niej normalka- a pozniej się normowalo. Spac nie może bo co chwila KTG i inne takie tam. Ale póki co nic się nie dzieje.

Dobranoc


aaa pauletta gratki dla Witkora:tak: zuch chłopak
 
siemanko


Tichonek
..oby juz Cie zostawili i wywolali.szybkiego rozwiazania ..no i dorze ze cisnienie wporzadku

no a u nas leje jak smok..ale mimo to milego dnia zycze
 
Hey mamusie

Rzadko sie odzywam, wiem, ale w sumie nic ciekawego sie nie dzieje. Daje tylko znac, ze czasem podczytuje Was i uciekam robic sniadanko.

Tichonek dlugo juz nie bedziesz musiala czekac, to juz tuz tuz...pewnie Cie zostawia, wiec trzymam kciuki za szybki i szczesliwy porod!

Marta wspolczuje z sytuacja z autem, masakra....coz...dziadek slepy i nie widzi

gastone Tobie rowniez wspolczuje z autem, wazne ze na gwarancji, wiec staraj sie nie przejmowac. Szkoda tylko, ze synek sie wczoraj wymeczyl.
 
witam!

A u nas się przejaśnia..;-)Pewnie znów chwilowo jak znam życie.
Wikta już 3ci dzień pokasłuje i nie wiem o co kaman:confused:bo żadnych innych objawów..:eek:

Tichonek-powodzenia raz jeszcze.Myślę ze wrócisz do domku już z Mateuszkiem w objęciach:tak:
Sie zdenerwowała to i ciśnienie skoczyło.Dobrze ze się Nia zajęli jak trzeba:tak:
gastone-aha...W tej sytuacji nawet jeśli sprzedawca byłaby osoba prywatna i tak musiałaby naprawić auto na własny koszt..Mam nadzieje ze to komputer...
misia-ciągle zapominam zapytać...Jak się sprawują pieluszki wielorazowe?Nie żałujesz decyzji?-pytam bom ciekawa..:happy2:


Do później!
 
reklama
witam sie i zmykam:-)
Tichonku-trzymamy kciuki,oby wszystko sprawnie poszlo,jeszcze troszke i bedziesz miec Mateuszka przy sobie :-)
A mnie wciaz kark napierdziela,najgorzej jest ranem bo wszystkie miesnie zastane i juz 3cia noc nie przespana, kiedy to minie:dry:
spadam pic kawusie, milego dzionka:happy2:
 
Do góry